Na Wall Street rekordy DJIA SP500 i Russell 2000

Po 90 minutach handlu Średnia Przemysłowa Dow Jones (DJIA) rosła o 0,9 proc., S&P500 zwiększał wartość o 0,4 proc., a Nasdaq Composite zyskiwał 0,5 proc. Indeks małych spółek, Russell 2000, szedł w górę o 2,4 proc. DJIA, S&P500 i Russell 2000 ustanowiły w pierwszych minutach sesji rekordy intraday. Na rynku jest przekonanie, że Bessent będzie dążył do realizacji polityki, która nie będzie pogłębiała problemów amerykańskiej gospodarki, przede wszystkim zwiększania deficytu. Wzrosło również przekonanie, że jego osoba zwiększa szansę na kolejne obniżki stóp procentowych. Rentowność obligacji 2-letnich USA spada o 7 pkt bazowych, a 10-letnich o 12 pkt bazowych. CME FedWatch Tool pokazuje również wzrost prawdopodobieństwa obniżki stóp procentowych na posiedzeniu w grudniu. Rosną kursy ponad 80 proc. spółek z S&P500. Drożeją głównie te o średniej (2,0 proc.) i małej (2,6 proc.) kapitalizacji, a także bardziej „value” (0,8 proc.) niż wzrostowe (0,2 proc.). Popyt przeważa w 9 z 11 głównych segmentach indeksu. Najmocniej drożeją spółki nieruchomości (1,6 proc.), dostawcy dyskrecjonalnych dóbr konsumpcyjnych (1,5 proc.) oraz usług telekomunikacyjnych (0,9 proc.). Podaż przeważa tylko w segmentach spółek IT (-0,2 proc.) i energii (-0,8 proc.). Drożeje ok. 75 proc. z 3,3 tys. spółek z Nasdaq Composite. Rosną kursy większości technologicznych blue chipów z tzw. wspaniałej siódemki. Jej indeks zyskuje jednak tylko 0,1 proc., bo drugą sesję z rzędu mocno spada kurs Nvidii (-3,3 proc.). W Średniej Przemysłowej Dow Jones rosną kursy 26 z 30 spółek. Najmocniej drożeją akcje przedstawicieli „starej gospodarki”: producenta odzieży sportowej Nike (2,6 proc.), producenta farb Sherwin-Williams (2,2 proc.) oraz właściciela sieci sklepów Home Depot (2,0 proc.). Na dole tabeli znalazły się Microsoft (-0,2 proc.), Walmart (-0,8 proc.) i Nvidia (-3,3 proc.).