Blogs
Home/business/Miliardy zotych na Wojsko Polskie. Co zamowilismy w tym roku

business

Miliardy zotych na Wojsko Polskie. Co zamowilismy w tym roku

Obronnosc i bezpieczenstwo Rzeczypospolitej Polski to jedna z nielicznych kwestii w ktorej obecny rzad zgadza sie ze swoimi poprzednikami i nie zmienia drastycznie kursu. Wielkie programy modernizacyjne sa kontynuowane a zakupy tak nowe jak i zapowiedziane w poprzednich latach postepuja. Przyjrzyjmy sie jakie wielkie kontrakty podpisalismy w tym roku.

November 17, 2024 | business

Powyższe słowa, w tej lub nieco innej formie, słyszeliśmy już w tym roku wielokrotnie. Bezpieczeństwo, bezpieczeństwo oraz jeszcze raz bezpieczeństwo rozumiane przez ciągłe zwiększanie potencjału Sił Zbrojnych RP, to od wybuchu wojny w Ukrainie jeden z najważniejszych celów polskiego rządu. Zbroimy się na potęgę, a o skali zjawiska najlepiej świadczy wartość wydatków na obronność zestawiona z PKB. W 2022 r. wskaźnik ten wyniósł 2,39 proc., czyli nieco powyżej wymaganego przez NATO minimalnego poziomu 2 proc. W 2023 r. odnotowaliśmy gwałtowny skok, osiągając poziom 3,26 proc. W bieżącym roku wynik ma być jeszcze wyższy. Z ostatniego raportu NATO dowiadujemy się, że szacowany wynik za 2024 r. ma wynieść 4,12 proc. PKB, czyli nieco więcej, niż zapowiadane przez polityków 4 proc. Trend zostanie utrzymany. Szacunki na 2025 rok wskazują, że w przyszłym roku wartość wskaźnika ustanowi kolejny rekord i wyniesie 4,7 proc. PKB. Powyższe liczby warto zestawić z naszymi partnerami w NATO. Wprawdzie wzrost wydatków na obronność to trend globalny, to jednak nikt inny w sojuszu nie zanotował w ostatnich latach tak dużego skoku. W efekcie od kilku lat Polska jest niekwestionowanym liderem NATO pod względem wartości wydatków na obronność w zestawieniu z PKB. Dla porównania, w 2024 r. drugie miejsce w tym zestawieniu zajmie Estonia z wynikiem na poziomie 3,43 proc., a trzecie USA z 3,38 proc. Pierwszą piątkę uzupełnia jeszcze Łotwa (3,15 proc.) oraz Grecja (3,08 proc.). Miliardy dla polskiego przemysłu obronnego Na co przeznaczamy tak olbrzymie kwoty? W 2024 r. MON, pod kierownictwem Władysława Kosiniaka-Kamysza, podpisał szereg nowych kontraktów. Gros z nich otrzymał polski przemysł obronny. Jednym z pierwszych wielkich kontraktów była podpisana 28 lutego umowa ramowa na dostawę lekkich opancerzonych transporterów rozpoznawczych (LOTR) Kleszcz. Wozy mają zastąpić w pododdziałach rozpoznawczych Wojsk Lądowych Sił Zbrojnych RP rozpoznawcze samochody pancerne rodziny BRDM-2. Kontrakt zawarty z AMZ-Kutno dotyczy dostaw łącznie 286 pojazdów. 14 sierpnia podpisano pierwszą umowę wykonawczą. Na początek na 28 pojazdów LOTR Kleszcz. Wartość kontraktu wyniosła ok. 800 mln zł brutto i w kwocie tej, obok pojazdów, zawiera się także pakiet logistyczny i szkoleniowy. Dostawy realizowane będą w latach 2026‒2028. W sezonie wakacyjnym, w lipcu, podpisano również dwa inne duże kontrakty. Pierwszy z nich zawarto 4 lipca 2024 r. i dotyczył pozyskania pakietów logistycznego oraz szkoleniowego, a także wyposażenia laboratorium zabezpieczenia eksploatacji w Siłach Zbrojnych RP 21 ZR-A Pilica+ wraz z baterią szkolną systemu. Wartość umowy wynosi 1 mld 400 mln zł. Dostawy w ramach kontraktu wystartowały w bieżącym roku i potrwają do 2029 r. Kilka dni później podpisano kolejny kontrakt na ciężki sprzęt. 8 lipca Agencja Uzbrojenia podpisała z konsorcjum w składzie: Huta Stalowa Wola, Polska Grupa Zbrojeniowa, Rosomak oraz WB Electronics umowę na dostawę 58 kołowych bojowych wozów piechoty Rosomak, wyposażonych w zdalnie sterowane systemy wieżowe ZSSW-30. Wartość zamówienia wynosi 2 mld 600 mln zł. Dostawy zaplanowano na latach 2026-2027. Wrzesień to tradycyjnie miesiąc Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach oraz wielkich umów, jakie są podpisywane podczas imprezy. W tym roku podpisano kontakty o łącznej wartości około 4 mld zł skierowanych tak do polskich firm, jak i zagranicznych. W przypadku polskich podmiotów możemy wymienić umowę podpisaną ze spółką Jelcz. Wyceniony na 384 mln zł brutto kontrakt dotyczy dostawy 90 żurawi dużego udźwigu HIAB 855 EP-5 na samochodach ciężarowych Jelcz 862D.43. Warto tutaj jednak podkreślić, że umowę podzielono na część gwarantowaną i objętą opcją. Gwarantowane są dostawy 53 żurawi za ok. 228 mln zł. Pozostałe 37 sztuk za ok. 155 mln zł. to opcja. Na MSPO podpisano także kolejną umowę na dostawy bezzałogowych systemów powietrznych FlyEye produkcji WB Electronics. Była to druga umowa wykonawcza, z trzech podpisanych w bieżącym roku, zawieranych w ramach umowy ramowej z września 2023. Omówmy je po kolei. Pierwszy kontrakt zawarto 17 kwietnia i dotyczył dostawy siedmiu zestawów BSP FlyEye o wartości 57,6 mln zł brutto. Druga, podpisana podczas MSPO, dotyczyła kolejnych sześciu zestawów wycenionych na 66,7 mln zł. Najnowszy kontrakt, podpisany 15 listopada 2024 r., był największy ze wszystkich, gdyż dotyczy dostawy łącznie 13 zestawów BSP Flyeye o wartości 97 mln 500 tys. zł. Listę tegorocznych zakupów zamyka podpisany 8 listopada kontrakt dotyczący pozyskania wozów towarzyszących, dowodzenia i logistycznych, przeznaczonych dla dywizjonowych modułów ogniowych (DMO) artyleryjskich wyrzutni rakietowych WR-40 Langusta. Ilu dokładnie? Dokładnych informacji nie podano. Wiadomo jedynie, że mówimy o "kilkudziesięciu wozach towarzyszących", które uzupełnią stan trzech DMO. Wartość kontraktu to 1 mld 320 mln zł brutto. Dostawy sprzętu wystartują w 2027 r. i potrwają około roku. Miliardy na zamówienia za granicą W 2024 r. Polska podpisała kilka dużych kontraktów na dostawy zagranicznego sprzętu. Najwięcej pieniędzy zarobią spółki amerykańskie oraz koreańskie. Zestawienie zagranicznych zamówień otwiera podpisana 28 lutego międzyrządowa umowa Letter of Offer and Acceptance (LOA) dotycząca pozyskania zintegrowanego systemu dowodzenia obroną przeciwlotniczą i przeciwrakietową Integrated Air and Missile Defense Battle Command System (IBCS). Kontrakt realizowany jest w ramach II fazy Programu Wisła oraz Programu Narew. Zamówienie, które zrealizuje amerykańska korporacja Northrop Grumman, wyceniono na 2 mld 530 mln dol., a prace zostaną wykonane w latach 2024-2031. Dwa miesiące później podpisano kolejny wielki kontrakt skierowany do amerykańskiego przemysłu obronnego. 22 maja zawarto umowę na dostawę aerostatów radiotechnicznych "Barbara". Systemu, który już wkrótce znacznie zwiększy zdolności działającego obecnie Systemu Obrony Powietrznej i Brzegowego System Obserwacji. Podpisana umowa ma wartość 960 mln dol. i dotyczy czterech staków powierznych. Dostawa pierwszego ma być zrealizowana do końca 2026 r., a budowa całego systemu ma potrwać rok i zakończyć się do końca 2027 r. W tym samym miesiącu, 28 maja, zawarto kolejny wielki amerykański kontrakt. Tym razem na pociski AGM-158B-2 JASSM-ER. Podpisana w Warszawie umowa LOA dotyczy 400 pocisków, które wyceniono na 735 mln dol. Dostawy mają być zrealizowane w latach 2026-2030. 13 sierpnia 2024 r. zawarto największy tegoroczny kontrakt obronny. Na terenie 56. Bazy Lotniczej w Inowrocławiu uroczyście podpisano umowę międzyrządową w sprawie zakupu 96 śmigłowców bojowych Boeing AH-64E Apache wraz z pakietem szkolno-logistycznym oraz uzbrojeniem i częściami zamiennymi. Kontrakt, który zrealizuje amerykańska korporacja Boeing, będzie kosztował polskich podatników około 10 mld dol. Piersze śmigłowce trafią nad Wisłę w 2028 r. Dostawy wszystkich maszyn mają potrwać cztery lata, co oznacza, że zakończą się do 2032 r. Listę zagranicznych kontraktów warto uzupełnić o jeszcze dwie umowy. Tym razem nie amerykańskie, ale podpisane z partnerami z Korei Południowej oraz Szwecji. Pierwsza z nich to podpisana 25 kwietnia umowa na dostawy 72 modułów wyrzutni rakietowych K 239 Chunmoo (Homar-K) wraz z pakietem logistycznym i szkoleniowym oraz zapasem kilku tysięcy pocisków kierowanych CGR-08 i CTM-290. Wartość podpisanego kontraktu to ok. 1 mld 600 mln dol. W przypadku tej umowy warto podkreślić jedną kwestię. Kontrakt, obok wyrzutni i pocisków, zawiera także transfer technologii produkcji wspomnianych modułów do Polski. W praktyce tylko 12 ze wspomnianych modułów ma powstać w Korei Południowej. Pozostałe 60 sztuk wyprodukuje Huta Stalowa Wola. Dostawy zaplanowano na lata 2026-2029. Ostatni kontrakt na naszej liście to umowa, jaką podpisano 4 marca bieżącego roku w Gdyni ze szwedzką firmą Saab. W dniu podpisania kontraktu mówiono o zamówieniu na "kilka tysięcy granatników" Carl-Gustaf M4 wraz z zapasem "kilkuset tysięcy sztuk amunicji". Pod tymi stwierdzeniami, co uściślono kilka miesięcy później, kryje się 6 tys. granatników. Wartość zamówienia wyceniono na 12 mld 900 mln szwedzkich koron. Nowy sprzęt ma trafić do Wojska Polskiego jeszcze w tym roku, a dostawy potrwają do 2027 r.

SOURCE : businessinsider_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS