Home/business/Migracja szyta na miare. Koniec nieuczciwych praktyk agencji pracy

business

Migracja szyta na miare. Koniec nieuczciwych praktyk agencji pracy

Znany jest juzprojekt rzadowej strategii migracyjnej na lata 2025-2030. Rada Ministrowchce wiekszej kontroli nad przyjazdami cudzoziemcow w tym takze wzrostupoziomu selektywnosci w polityce wizowej. Jak wpynie to na polski rynekpracy

October 23, 2024 | business

Znany jest jużprojekt rządowej strategii migracyjnej na lata 2025-2030. Rada Ministrówchce większej kontroli nad przyjazdami cudzoziemców, w tym także wzrostupoziomu selektywności w polityce wizowej. Jak wpłynie to na polski rynekpracy? fot. Adam Chelstowski / / Forum Wstępne założenia nowej strategii migracyjnej zostałyprzyjęte przez Radę Ministrów 15 października br. Według rządu ma ona przyczynić się do stworzenia przejrzystych ibezpiecznych zasad imigracji, która będzie kontrolowana przez instytucjepaństwowe. Wśród jej głównych założeń znalazły się m.in. możliwośćczasowego zawieszenia prawa do azylu oraz obowiązkowe programy integracyjne,warunkujące uzyskanie obywatelstwa czy prawa do stałego pobytu. Wedługekspertów zajmujących się rynkiem pracy może to mieć duże znaczenie dla tegosektora. Musimy wiedzieć, kto do nas przyjeżdża? Jak twierdzi Alicja Kępka, ekspertka w Departamencie SprawMiędzynarodowych i Migracji MSWiA, nowa strategia absolutnie nie neguje faktu,że migranci są potrzebni na rynku pracy, ale państwo musi mieć nad tymkontrolę. – Polska staje się coraz atrakcyjniejszym krajem dlacudzoziemców. Jeszcze niedawno byliśmy krajem emigracyjnym, czyli więcej osób stądwyjeżdżało, niż przyjeżdżało. Około 10 lat temu na terenie naszego kraju było100 tys. imigrantów, a dziś jest ich prawie 2,5 mln – mówi Alicja Kępka. – Choćpotrzebujemy rąk do pracy z zagranicy, żeby budować polską gospodarkę, to migracjanie rozwiąże wszystkich naszych problemów. Musimy mieć też wgląd na to, kto donas przyjeżdża. Doświadczenia innych krajów pokazały, że niekontrolowanamigracja stwarza pewne zagrożenia. Mile widziani obcokrajowcy o deficytowych kompetencjach Według ekspertki MSWiA dotychczas wielu obcokrajowców byłowpuszczanych do Polski, ale niekoniecznie tu pozostawało na dłużej. – Nie mieliśmy też jasności, skąd Ci ludzie pochodzą, kim sąi co mogą zaoferować na polskim rynku pracy – mówi Alicja Kępka. – Dlategopotrzebna jest instytucjonalna zmiana, dzięki której ustalone będzie, na jakichzasadach będziemy tych imigrantów zapraszać. Na pewno muszą mieć określonekompetencje i potem pozostać w naszym kraju. Tu powinni wykonywać określonyzawód, do wykonywania którego zostaną zaproszeni. Jednocześnie, gdy stracąpracę, będą mieli zapewnioną opiekę. Zaniepokojeni przedsiębiorcy Planowane zmiany budzą jednak obawy wśród przedsiębiorców,którzy boją się jeszcze większego deficytu rąk do pracy. – Przygotowana strategia migracyjna jest trochę w poprzekpracodawcom, którzy potrzebują siły roboczej – uważa Mariusz Zielonka, głównyekonomista Konfederacji Lewiatan. – Nie jestem przekonany, czy potrzebujemy tugórnolotnych strategii. Trudno zapraszać migrantów o określonych kompetencjach,skoro sami nie wiemy, jakie będą nam za chwilę potrzebne. Rynek pracy zmieniasię tak szybko, że trudno to wcześniej przewidzieć. Migracja szyta na miarę? Jak twierdzi Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy, założyciel PersonnelService, można spodziewać się, że obywatele niektórych krajów, wskazanych przezrządzących, będą mogli korzystać z preferencji w otrzymaniu wiz. Ważnymikryteriami mają tu być bliskość kulturowa i językowa. Wizy szybciej dostaną teżpracownicy o unikatowychumiejętnościach poszukiwanych w Polsce oraz w zawodach długotrwaledeficytowych. Według niego aktualnie w całym kraju potrzebni są m.in. lekarze,pielęgniarki, inżynierowie, programiści czy magazynierzy. Natomiast patrząc na braki regionalne, okazuje się, że np. we Wrocławiu brakuje fizycznych pracownikówprodukcyjnych, a w Koszalinie trudno znaleźć osoby do przetwórstwa mięsa i ryb. – Migracja powinna bezpośrednio odpowiadać na potrzeby polskiego rynkupracy i wypełniać luki tam, gdzie są one widoczne – uważa Krzysztof Inglot. – Pozytywnymsygnałem jest też wpisanie do strategii konieczności cyfryzacji procesówobsługi wniosków wizowych i legalizujących pobyt. Obecnie procedury te zajmują mnóstwoczasu. Zdarza się, że firmy muszą czekać na pracownika 4, 6, a nawet8 miesięcy. Automatyzacja usprawni cały proces i pozwoli na lepszą weryfikacjęwniosków. – Zdecydowanie pozytywnie zapowiada się też dalsze dostosowywanie urzędów do obsługi osób spoza Polski, m.in. poprzez dostępność informacji w ich językach, czy zapewnienie wsparcia poprzez zatrudnienie na stanowiskach urzędniczych osób zza granicy, które dość długo mieszkają już w kraju nad Wisłą – mówi Adam Bielawski, ekspert rynku pracy Manpower – W zapowiadanej strategii podjęte zostały także kwestie integracji społecznej oraz kulturowej. Rząd planuje stworzenie specjalnych projektów, choć tu akurat pojawiają się spore obawy, przede wszystkim pracodawców, związane m.in. z ogólnie przedstawionym modelem finansowania takich działań. Aktualnie, niezależnie od rządowych zapowiedzi, takie pomysły integracyjne i pomocowe dla cudzoziemców są jednak nierzadko indywidualnie realizowane przez podmioty, które potrzeby w tym zakresie zauważyły już wcześniej. Szkodliwe praktyki w agencjach zatrudnienia? Według eksperta Personnel Service pozytywnym sygnałem jest proponowana w strategiimigracyjnej modyfikacja modelu funkcjonowania agencji zatrudnienia wkontekście eliminacji nieuczciwych praktyk. – Te są podwójnie szkodliwie. Z jednej tracą na tym kandydaci, bonieuczciwi pośrednicy pobierają od nich pieniądze za rekrutację. Z drugiejstrony stawia to całą branżę w niekorzystnym świetle – twierdzi KrzysztofInglot. – Warto jednak podkreślić, że to właśnie te firmy, które dopuszczająsię nieuczciwych praktyk są problemem, a nie outsourcing czy praca tymczasowa. Nieprawidłowości najczęściej dotyczą mniejszych firm, bo tewiększe, działające długo na rynku, z jasnymi procedurami i tak są na bieżącokontrolowane. Realne zmiany po nowym roku? Według Adama Bielawskiego, ogłoszona strategia migracyjna to póki co ogólne założenia działań, w wielu kwestiach zdecydowanie potrzebnych także i dla rynku pracy. – Zapoczątkowanie niektórych przedstawionych działań jest już jednak widoczne w procesowanych legislacyjnie projektach ustaw. Istotne będzie jednak to, kiedy i w jakim kształcie zostaną one efektywnie wprowadzone – mówi ekspert Manpower. – Finalnie strategię migracyjną ocenimy w momencie, kiedy jej założeniaprzełożą się bezpośrednio na zmiany w regulacjach prawnych. A te czekają nasprawdopodobnie po nowym roku – dodaje Krzysztof Inglot. Źródło:

SOURCE : bankier
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS