Lewica nie ustepuje. "Wolna Wigilia mozliwa jeszcze w tym roku"

Minister Finansów Andrzej Domański powiedział w środę w Radiu Zet, że pomysł Lewicy, by Wigilia była dniem wolnym od pracy, jest dużym kosztem dla budżetu. "Policzyliśmy w Ministerstwie Finansów, że to koszt dla gospodarki na poziomie ok. 4 mld zł, a dla budżetu na poziomie 2,3 mld zł" — powiedział. "Będę przedstawiał argumenty, że to złe rozwiązanie" — podkreślił minister Domański. Dodał, że w jego ocenie pomysł ten jest "niepotrzebnym krokiem". Ministra rodziny odnosząc się do słów szefa MF, przypomniała, że to, czy Wigilia będzie dniem wolnym, zależy od głosowania posłów i posłanek w Sejmie. — zaznaczyła. Dalsze prace nad ustawą o wolnej Wigilii Zdaniem ministry nadal jest też możliwe, by Wigilia była wolna już od tego roku. To — jak przyznała — zależy od prac w parlamencie. Na początku listopada w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu przygotowanego przez posłów Lewicy. Chcą oni, aby Wigilia była dniem wolnym od pracy już w tym roku. Dlatego w imieniu autorów projektu Katarzyna Ueberhan z Lewicy złożyła wówczas wniosek o niezwłoczne przejście do drugiego czytania projektu, bez kierowania go do komisji. Sejm zdecydował jednak, że poselski projekt ustawy o ustanowieniu Wigilii dniem wolnym od pracy zostanie skierowany do dalszych prac w dwóch sejmowych komisjach — Komisji Polityki Społecznej i Rodziny oraz Gospodarki i Rozwoju. W projekcie zaproponowano ustanowienie 24 grudnia dniem wolnym od pracy. Ma on obowiązywać wszystkich pracowników, w tym pracowników placówek handlowych, dla których obecnie – zgodnie z ustawą o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta – Wigilia jest dniem roboczym do godziny 14.00.