Kursy walut. Ile zapacimy za dolara euro i franka w srode 13 listopada

"Środowy, poranny handel na rynku FX przynosi utrzymanie mocniejszego USD na eurodolarze, jednak skala ruchów wyraźnie przygasła" - komentuje Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ. Zdaniem eksperta BOŚ, ostatnie godziny obrotu na rynkach przyniosły wytłumienie wcześniejszych ruchów związanych z Trump Trade. Futures na indeksy w USA wyhamowały wzrosty, USD wykazuje sygnały do ewentualnej stabilizacji. "Dziś globalna uwaga skupi się na inflacji CPI w USA, która w październiku najpewniej wzrosła z powodu efektów statystycznych, pozostawiając jednak otwartą drogę do dalszych obniżek stóp, w tym do kolejnego ruchu w grudniu" - zwracają uwagę analitycy PKO BP. Eksperci PKO BP uważają, że po 6 miesiącach spadków rocznej dynamiki cen, wskaźnik CPI za październik może w USA marginalnie wzrosnąć (kons.: 2,6 proc. r/r, PKO: 2,5 proc. r/r - wobec 2,4 proc. r/r we wrześniu), głównie za sprawą efektów bazowych, wynikających ze spadku cen paliw w październiku 2023. "Inflacja bazowa najpewniej pozostanie na poziomie 3,3 proc. r/r, przez wciąż uciążliwą inflację w usługach" - napisali w porannym komentarzu analitycy PKO BP. W Polsce poznamy dane dot. wrześniowego rachunku obrotów bieżących. "Przewidujemy, że deficyt w rachunku obrotów bieżących Polski za wrzesień zmniejszy się w stosunku do sierpnia, głównie dzięki sezonowemu wzrostowi eksportu, przewyższającemu wzrost importu. W ujęciu rocznym spodziewamy się przyspieszenia wzrostu importu (do 5,4 proc. z 4,9 proc.) oraz mniejszego spadku eksportu (o 1,5 proc. w porównaniu do spadku o 3,3 proc. w sierpniu)" - prognozują eksperci PKO BP.