Kto ma najwieksze szanse na prezydenture Podzielone lewicowe gosy SONDAZ

Wiadomo już, że do wyścigu o prezydenturę stanąć mają jako kandydat Konfederacji i , poseł koła Wolni Republikanie. Koalicja Obywatelska swojego kandydata wyłoni w prawyborach, w których rywalizować będą (prezydent Warszawy) i (minister spraw zagranicznych). swojego kandydata ma ogłosić w drugiej połowie listopada (tu lista potencjalnych kandydatów jest bardzo długa a ich szanse trudno ocenić), po przeprowadzeniu dodatkowych badań – wynika z zapowiedzi Jarosława Kaczyńskiego. Z kolei kandydatem Trzeciej Drogi być może będzie marszałek Sejmu , choć nie wiadomo, czy stronnictwo to wystawi pretendenta. Po lewej stronie sceny politycznej sytuacja również jest niepewna. Prawdopodobne jest wystawienie kobiety, a potencjalnymi kandydatkami są: Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (ministra pracy i polityki społecznej) i Magdalena Biejat (wicemarszałek Senatu). Pojawiały się też nazwiska Katarzyny Kotuli, ministry ds. równości, i Joanny Scheuring-Wielgus, europosłanki. Wymieniano też m.in. Roberta Biedronia (kandydata z 2020 r., zdobył wtedy 2,2 proc. głosów), Adriana Zandberga i Krzysztofa Gawkowskiego. "Który polityk lewicy miałby Pani/Pana zdaniem szanse na uzyskanie najlepszego wyniku w wyborach prezydenckich?" — takie pytanie zadano uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl. Do wyboru mieli: Włodzimierza Czarzastego, Roberta Biedronia, Magdalenę Biejat, Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk i Adriana Zandberga. Najwięcej wskazań — 16,4 proc. — uzyskał . Na drugiej lokacie z wynikiem 9,9 proc. uplasował się . Zdaniem 9,6 proc. ankietowanych szanse na najlepszy wynik miałby . Niewiele gorszy rezultat — 9,2 proc. – uzyskała . Z kolei jako mającą największe szanse na najlepszy wynik z lewicy wskazało 5,9 proc. Odpowiedź "ktoś inny" wybrało 15,9 proc. respondentów. Zdania w tej kwestii nie ma 33,1 proc. badanych.