Blogs
Home/business/Koniec L4 na starych zasadach. Nadchodza rewolucyjne zmiany. Ale juz sa watpliwosci

business

Koniec L4 na starych zasadach. Nadchodza rewolucyjne zmiany. Ale juz sa watpliwosci

Nadchodzi rewolucja w zwolnieniach lekarskich. Pracownik przebywajacy na L4 bedzie mog - bez grozby utraty pieniedzy z ZUS - np. podpisac fakture czy odpisac na e-maila wyjechac za granice czy wykonywac inna prace. "Pole do kolejnych naduzyc" - tak czesc zmian komentuja eksperci.

November 10, 2024 | business

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej szykuje zmiany w zwolnieniach lekarskich. Jest już projekt ustawy, który trafił do konsultacji . Zmiany mają wejść w życie z początkiem 2025 roku. Zmiany w L4. Oto co planuje rząd Zgodnie z założeniami projektu pracownicy przebywający na zwolnieniu lekarskim będą mogli sobie pozwolić na więcej. Chory na L4 będzie mógł wykonywać "incydentalne czynności". Ministerstwo tłumaczy, że chodzi o taką pracę, "której zaniechanie mogłoby prowadzić m.in. do znacznych strat finansowych dla pracodawcy czy kontrahenta". Jeżeli zmiany wejdą w życie, to pracownik na L4 - bez groźby, że ZUS nie wypłaci mu pieniędzy - będzie mógł odebrać np. telefon od szefa, podpisać fakturę czy odpisać na służbowego e-maila. Dalsza część artykułu pod materiałem wideo Co ważne, nie każda nieobecność podczas kontroli, będzie stanowiła podstawę do zakwestionowana prawa do zasiłku . Chory będzie mógł wyjść do sklepu po niezbędne zakupy, do apteki, na pocztę i na zabieg medyczny. W trakcie przebywania na zwolnieniu lekarskim nadal nie będzie można wyjechać na wakacje, ale dopuszczalny będzie wyjazd za granicę, np. na leczenie czy po to, by skorzystać z opieki ze strony rodziny przebywające poza Polską. Jednak konieczne będzie uzasadnienie lekarza w tej sprawie. Kluczową zmianą ma być również dopuszczenie do pracy podczas zwolnienia lekarskiego, gdy składki są odprowadzane przez minimum dwóch pracodawców. Jeśli choroba uniemożliwia nam wykonywanie obowiązków w jednej firmie , ale w innej nie stanowi przeszkody ze względu na specyfikę pracy i potwierdzi to lekarz - wtedy nadal możliwe będzie pobieranie zasiłku chorobowego z jednego źródła, a jednoczesna praca z drugiego. Teraz jest to niemożliwe. Zmiany w L4. Są już pierwsze wątpliwości Robert Lisicki, dyrektor Departamentu Pracy Konfederacji Lewiatan, w rozmowie z money.pl zwraca uwagę, że tylko w III kwartale tego roku ZUS przeprowadził 115,4 tys. kontroli osób znajdujących się na zwolnieniu lekarskim i wydano 9,2 tys. decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych. Musimy pamiętać, że za pierwsze 33 dni zwolnienia chorobowe w roku kalendarzowym (14 dni w przypadku osób powyżej 50. roku życia) wynagrodzenie wypłaca pracodawca. Częste, krótkie zwolnienia to wyzwanie dla pracodawcy, który chce zapewnić normalny tok pracy - mówi w rozmowie z money.pl Robert Lisicki. - W głównej mierze projekt ma poprawić skuteczniejsze działanie orzecznictwa lekarskiego w ZUS, co zasługuje na poparcie. Tylko lekarz orzecznik ZUS może stwierdzić, czy były przesłanki do wystawienia zwolnienia. Ma to znaczenie np. w przypadku coraz częstszych zwolnień od lekarzy psychiatrów, gdy uprawnienia pracodawców do kontroli takiego zwolnienia są ograniczone - dodaje ekspert. Jego zdaniem reforma systemu kontroli zwolnień powinna objąć również obszary nie podjęte w projekcie. - Taką kwestią jest przykładowo wystawianie zwolnień w ramach teleporady czy skrócenie czasu na wystawienie zwolnień wstecz. Te elementy też są przedmiotem dyskusji w środowisku pracodawców - dodaje przedstawiciel Konfederacji Lewiatan. Generalnie (kierunek zmian - przyp. red.) oceniamy pozytywnie. Pewna liberalizacja podejścia wydaje się sensowna. Kontrowersyjna może być jedynie część mówiąca, że w wypadku pracy w dwóch miejscach pracownik sam decyduje o tym, którego miejsca pracy dotyczy zwolnienie. Może się to stać okazją do niepotrzebnych nadużyć - mówi w rozmowie z money.pl Rafał Dutkiewicz, prezes Pracodawców RP. Wątpliwości w tej kwestii ma także Mikołaj Zając, prezes Conperio, największej polskiej firmy doradczej zajmującej się problematyką L4. - Pozostawienie tego typu furtki pracownikom niesie olbrzymie ryzyko i stwarza pole do kolejnych nadużyć na L4. Z jednej strony dajemy pracodawcom możliwość przeprowadzenia kontroli poprawności wykorzystania zwolnienia wśród pracowników, a z drugiej strony nie mamy de facto takiej możliwości. Ponieważ nie zastaniemy ich pod adresem wskazanym na druku zwolnienia i nieobecność ta będzie mogła zostać wytłumaczona wykonywaniem pracy dla innego podmiotu. Te dwie rzeczy się wzajemnie wykluczają i powstaje pewnego rodzaju precedens - tak komentuje planowane zmiany Mikołaj Zając. - Dodatkowo, dochodzi kwestia podejmowania decyzji przez lekarza prowadzącego i brania odpowiedzialności za to, czy dana praca może być wykonywana u innego pracodawcy czy też nie. Zbyt szerokie kompetencje w tym zakresie mogą doprowadzić do dalszego, poważnego zakorkowania systemu na etapie rozstrzygania o poprawności wykorzystywania L4, w tym właśnie m.in. w przypadku nieobecności pracownika pod adresem wskazanym na druku. Niestety dojść może także do pogłębienia szkodliwego procederu wśród niektórych pracowników, polegającego na dodatkowym, fikcyjnym zatrudnieniu, w celu osiągnięcia dodatkowych korzyści, np. w trakcie przebywania na chorobowym - uważa ekspert rynku pracy. L4 na kilka dni. Coraz więcej takich zwolnień Według danych ZUS w 2023 r. wydano 23,7 mln zaświadczeń lekarskich na łączną liczbę 273,5 mln dni absencji chorobowej. Przeciętna długość zaświadczenia lekarskiego to 10 dni. W ubiegłym roku ponad połowę (55,7 proc.) zaświadczeń z tytułu choroby własnej wystawiono kobietom. Porównując z rokiem poprzednim, ZUS zaobserwował wzrost (o 1,6 punktu procentowego) liczby zaświadczeń lekarskich wystawionych na krótki okres (od 1 do 5 dni) i jednoczesny spadek (o 1,2 punktu procentowego) liczby zaświadczeń wystawionych na okres od 6 do 10 dni. W analizowanym okresie najwyższy odsetek (26,9 proc.) dni nieobecności w pracy z powodu choroby,odnotowano w grupie wiekowej między 30. a 39. rokiem życia. Malwina Gadawa, dziennikarka money.pl

SOURCE : money
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS