Niemiecki kandydat na kanclerza opowiada sie za zwiekszeniem funduszu obronnosci

Merz zaznaczył, że chociaż osiągają cel formalnie, to faktycznie wykorzystuje się specjalny fundusz. Planuje się, że fundusz ten, dostępny dla Bundeswehry, będzie aktywny do 2027 roku. W obliczu agresji Rosji na Ukrainę, Merz stoi za zwiększeniem środków przeznaczonych na obronne cele. Zgodnie z zapisami NATO, państwa członkowskie mają wydać co najmniej 2 proc. swojego PKB na obronność. Obecnie zadnę z państw członkowskich NATO nie spełnia tego warunku na poziomie 5 proc. PKB. Polska zbliża się do tego progu, planując wydać 4,7 proc. swojego PKB na wojsko w tym roku. Stany Zjednoczone według danych NATO przeznaczają około 3,3 proc. swojego PKB na obronność. Propozycje Merza zostały skrytykowane przez urządującego kanclerza Olafa Schulza, który określił je jako "niedojrzałe". Niemcy będą przeprowadzały przedterminowe wybory parlamentarne 23 lutego.