Blogs
Home/business/Inwestor Wojtek idzie po milion

business

Inwestor Wojtek idzie po milion

Czesc jestem Inwestor Wojtek postac za ktora stoja doswiadczeni dziennikarze giedowi i analitycy PB. Chce za 25 lat miec w portfelu 1 mln z.

November 11, 2024 | business

Mam 40 lat, pracuję w średniej wielkości firmie technologicznej, mam rodzinę i mieszkanie. Zarabiam powyżej przeciętnej, ale przy obecnych cenach nie mam nawet co myśleć o inwestowaniu w nieruchomości. Nie uważam tego zresztą za optymalną lokatę kapitału. Większy sens ma inwestowanie na rynku akcji, obligacji i innych produktów finansowych. Zaczynam od portfela wartego 50 tys. zł i mam już w nim akcje pięciu spółek: Apatora, Atremu, Asbisu, Echa i Quercusa. Wkrótce zweryfikuję, czy wciąż warto je trzymać. Wejdź na stronę Inwestora Wojtka>> Moja aktywność inwestycyjna będzie transparentna: z odpowiednim wyprzedzeniem napiszę, że zamierzam kupić lub sprzedać dane akcje lub obligacje. Będę wybierał spółki płynne, z jednej strony, by moje decyzje nie miały wpływu na cenę, a z drugiej – aby w łatwy sposób w dowolnym momencie zamknąć pozycję. Skład mojego portfela i stopę zwrotu będzie można na bieżąco obserwować na specjalnej stronie w serwisie pb.pl. Będę zerkał (nie ukrywam - z zazdrością) na mojego kolegę Inwestora Toomasa, który w siostrzanej dla PB redakcji Aripaev w Estonii od 2002 r. zarządza portfelem wartym - bagatela - 600 tys. EUR (zaczynał od 50 tys.). Sukces zapewniły mu inwestycje na amerykańskiej giełdzie (największe pozycje w jego portfelu to Microsoft i Apple), a przede wszystkim konsekwencja i długoterminowe podejście do inwestowania. Takie będzie też moje podejście. Nie interesują mnie krótkoterminowe "wystrzały" notowań niepoparte solidną analizą. Syndrom FOMO? Na pewno będę czuł obawę, że umykają mi okazje. Na giełdzie ich jednak nie brak, więc przegapienie jednej czy dwóch w imię ograniczenia ryzyka jestem skłonny przełknąć. Będę inwestował przede wszystkim w akcje na rynku polskim, bo o nim wiem najwięcej. Nie będę jednak unikał inwestycji zagranicznych, bo koniec końców liczy się cel, a nie droga. Możliwe, że w moim portfelu znajdą się też obligacje - skarbowe i korporacyjne. Nie odżegnuję się od funduszy i ETF-ów, bo to ciekawy sposób na dywersyfikację portfela o surowce albo aktywa z rynków trudniej dla mnie dostępnych, np. azjatyckich. Długoterminowe podejście do inwestowania oznacza, że zmiany w portfelu nie będą dokonywane codziennie. Z pewnością częściej będę pisał na pb.pl, niż kupował i sprzedawał akcje, bo cierpliwość na giełdzie popłaca, a nadmierna aktywność, cechująca nowych inwestorów, to sposób na szybkie uszczuplenie portfela – także przez prowizje. Moje inwestowanie - w odróżnieniu od propozycji konkurencji - nie jest grą, która skończy się za miesiąc lub dwa. Obracanie prawdziwymi, a nie wirtualnymi pieniędzmi będzie dobrą lekcją z psychologii inwestowania. Często będę pytał ekspertów - analityków i zarządzających funduszami, a także prezesów spółek giełdowych - w co warto inwestować i co sądzą o składzie mojego portfela. Regularne webinary z analizy technicznej pozwolą mi wyłapać sygnały wejścia i wyjścia oraz dostrzec ciekawe spółki. Liczę, że będziecie korzystać z wiedzy, którą zdobędę i którą podzielę się na pb.pl, ale pamiętajcie: decyzje podejmujcie samodzielnie i nie kierujcie się tym, co inny inwestor ma w portfelu. Być może dla Was, ze względu na cele inwestycyjne i skłonność do ryzyka, bardziej odpowiednie są akcje innych spółek albo w ogóle inne produkty inwestycyjne. Zachęcam Was do kontaktu w mediach społecznościowych (na portalu X jestem jako @InwestorWojtek) , zadawania pytań i dzielenia się doświadczeniami.

SOURCE : pb
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS