Firmy w Polsce nadal nie inwestuja. Widac to w danych

Jakub Rybacki, szef zespołu makroekonomii Polskiego Instytutu Ekonomicznego zauważa, że dane o podaży pieniądza sugerują słabość w inwestycjach firm. "Badania koniunktury pozostawiają małą przestrzeń dla poprawy," komentuje ekonomista, wskazując na spadek tempa wzrostu podaży pieniądza M3 z 7,8 do 6,5 proc. Szczególnie niepokojące jest to w kontekście mikroprzedsiębiorstw, gdzie akcja kredytowa skurczyła się o prawie 20 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. Perspektywy na przyszłość nie napawają optymizmem. Rybacki przytacza wyniki Szybkiego Monitoringu NBP, wskazujące, że jedynie 20 proc. przedsiębiorstw planuje finansowanie swojej działalności za pomocą kredytów bankowych – to najniższy wynik w historii badania. W obliczu niepewności, firmy wolą opierać się na własnych środkach, zwalniając tempo realizacji inwestycji. Sytuacja konsumencka rysuje się w jaśniejszych barwach. Gospodarstwa domowe nie przestają powiększać depozytów, z tendencją do preferowania krótkoterminowych lokat i środków na kontach bieżących, gdzie tempo wzrostu sięga 10 proc. Choć oszczędności długoterminowe rosną wolniej, to i tak konsumenci wydają się bardziej aktywni niż przedsiębiorstwa. Rybacki podkreśla, że mimo przyspieszenia aktywności gospodarczej, nie przekłada się to w pełni na aktywność kredytową wśród konsumentów, gdzie tempo wzrostu kredytów konsumpcyjnych utrzymuje się na poziomie około 3,5 proc.