Firmy nie zapaca panstwu haraczu od srodkow trwaych

Wiele miesięcy zajęło resortowi zdrowia opublikowanie projektu zmian w składce zdrowotnej. Sprawa przyspieszyła dopiero po interwencji premiera Donalda Tuska, który na niedawnej konwencji PO zapowiedział, że projekt wkrótce ujrzy światło dzienne. Ujawniony przez Ministerstwo Zdrowia projekt jest bardzo wąski. Od 1 stycznia 2025 r. zwalnia firmy ze składek zdrowotnych od kwot uzyskanych ze sprzedaży po 31 grudnia 2024 r. środków trwałych, czyli maszyn, urządzeń, pojazdów i nieruchomości. W przypadku przedsiębiorców będących na podatku liniowym oraz rozliczających się według skali podatkowej przychody ze sprzedaży środków trwałych nie będą uwzględniane przy wyliczaniu składki. Ryczałtowcy natomiast nie wliczą takich przychodów do limitu przychodów warunkujących wysokość składki na ubezpieczenie zdrowotne. Do kosztów nie będzie też zaliczana niezamortyzowana wartość sprzedawanego środka trwałego. Resort zdrowia podkreśla, że w tym przypadku zmiana może być neutralna, jeśli w 2025 r. firma sprzeda środek trwały poniżej ceny jego zakupu. We wszystkich innych sytuacjach składki firm mają wyraźnie spaść. Nowe zasady składki zdrowotnej — wprowadzone przez rząd PiS w ramach tzw. Polskiego Ładu — zostały okrzyknięte jednym z największych bubli prawnych ostatnich lat i uznane za dotkliwy parapodatek. Od 1 stycznia 2022 r. obywatele i przedsiębiorcy muszą płacić 9-procentową składkę bez prawa do jej odliczenia od podatku. To znacznie zwiększyło obciążenia ponoszone przez obywateli i firmy. Zasięg parapodatku był tak szeroki, że obejmował nie tylko przychody ze sprzedaży środków trwałych, ale też straty ponoszone przez firmy. Obecny rząd obiecał reformę. „Środowisko przedsiębiorców obowiązek związany z zapłatą składki na ubezpieczenie zdrowotne od części dochodu wygenerowanego w wyniku sprzedaży środka trwałego, uznaje za rozwiązanie niesprawiedliwe, niezwiązane z wynikiem z podstawowej działalności operacyjnej. Ta niesprawiedliwość wiąże się z możliwością zapłaty składki miesięcznej rzędu kilkunastu czy kilkaset tysięcy złotych w przypadku, gdy przedsiębiorca osiągnie (choćby jednorazowo) bardzo wysoki dochód w wyniku sprzedaży np. nieruchomości” — czytamy w uzasadnieniu projektu. Projekt jest pilny i będzie przyjmowany przez rząd w trybie obiegowym, bez uzgodnień międzyresortowych i konsultacji publicznych. W Sejmie głosowanie za nim zapowiadają PSL i Lewica. Polska 2050 zapewne także go poprze, gdyż domaga się znacznie dalej idących zmian. Głosy ugrupowań koalicyjnych wystarczą do uchwalenie ustawy przez Sejm. — Oczywiście, że popieramy ten projekt — mówi PB Miłosz Motyka z PSL. Taką samą deklarację złożył nam Tomasz Trela, wiceprzewodniczący klubu Lewicy. — Poprzemy likwidację składki zdrowotnej od sprzedaży środków trwałych przez przedsiębiorców — mówi Tomasz Trela. Polska 2050 chce bardziej odważnych zmian. — Dla nas projekt Ministerstwa Zdrowia nie jest satysfakcjonujący. Zdjęcie składki zdrowotnej tylko ze sprzedaży środków trwałych przez przedsiębiorców to zbyt mało. Minister finansów informował, że rząd jest gotów wprowadzić zmiany o wymiarze finansowym 4 mld zł. Ten projekt nie wyczerpuje tej puli. Będziemy jeszcze starać się przekonać ministerstwo do większych zmian. Jeżeli to się nie uda, wniesiemy do Sejmu własny projekt — mówi PB Sławomir Ćwik, poseł Polski 2050. Ugrupowanie już raz wniosło projekt zmian w składce zdrowotnej. Jego skutki budżetowe oszacowało na 25-30 mld zł rocznie. Eksperci wyliczyli, że jego skutki mogłyby sięgnąć aż 90 mld zł rocznie. Minister finansów szybko zgasił nadzieje na jego przyjęcie. Na razie nie wiadomo, jakie będą skutki finansowe projektu resortu zdrowia dla budżetu państwa. „Ze względu na brak danych (brak informacji w składanych deklaracjach o posiadanych przez podatników PIT środkach trwałych) nie jest możliwe oszacowanie skutków wprowadzenia tego rozwiązania dla budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia” — napisał resort zdrowia. Na konwencji PO premier obiecał, że do końca tego roku będzie gotowy projekt szerszych zmian w składce zdrowotnej.