Fed obnizy stopy o 25 pkt bazowych

„Aktywność gospodarcza nadal rośnie w solidnym tempie” – podał Komitet ds. Operacji Otwartego Rynku Fed, kończąc dwudniowe posiedzenie, na którym zdecydowano o obniżeniu głównej stopy procentowej do poziomu 4,50-4,75 proc., zgodnie z przewidywaniami. Decyzja została podjęta jednomyślnie. Nowe oświadczenie Fed, w przeciwieństwie do poprzedniego, odnosi się do ogólnych warunków na rynku pracy, a nie tylko do miesięcznych zmian w zatrudnieniu. Chociaż stopa bezrobocia wciąż jest niska, „warunki na rynku pracy ogólnie się osłabiły”, podkreślono w komunikacie. Fed stwierdził, że ryzyko dla rynku pracy i inflacji jest „w miarę zrównoważone”, co potwierdza stanowisko z wrześniowego oświadczenia. W nowym komunikacie nieco zmodyfikowano natomiast opis sytuacji inflacyjnej, wskazując, że presja cenowa „osiągnęła pewien postęp” w kierunku celu Fed (wcześniej użyto określenia o „dalszym postępie”). Kluczowy wskaźnik inflacji, czyli indeks cen wydatków konsumpcyjnych z wyłączeniem żywności i energii, pozostawał w ostatnich trzech miesiącach na poziomie około 2,6 proc. rocznie, zgodnie z danymi z września. Zwycięstwo Trumpa we wtorkowych wyborach prezydenckich oraz perspektywa, że Republikanie przejmą kontrolę nad obiema izbami Kongresu w styczniu, otwiera drogę do zmian w polityce, obejmujących m.in. cła importowe, obniżki podatków i ograniczenie imigracji. Te potencjalne zmiany mogą przekształcić prognozy dotyczące wzrostu gospodarczego i inflacji, z którymi Rezerwa Federalna spodziewała się mieć do czynienia w przyszłym roku. Mimo to potrzeba miesięcy, aby propozycje legislacyjne nabrały konkretnych kształtów i zostały zatwierdzone przez Kongres, nawet przy pełnym wsparciu Republikanów. Na razie nowe dane gospodarcze wspierają działania Fed. Jak wskazują opublikowane w czwartek raporty, liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych pozostaje niska, a produktywność pracowników wzrosła o solidne 2,2 proc. w trzecim kwartale, co zrównoważyło wzrost godzinowego wynagrodzenia o 4,2 proc. Przedstawiciele Fed wielokrotnie podkreślali, że poprawa produktywności zwiększa ich pewność w kontekście dalszego spadku inflacji. Jednak wzrost rentowności obligacji po wynikach wtorkowych wyborów sugeruje, że inwestorzy oczekują, iż Fed zdecyduje się na mniejszą liczbę obniżek stóp procentowych, oceniając nową sytuację gospodarczą, która może oznaczać wyższe deficyty budżetowe, szybszy wzrost i wyższą inflację w krótkim okresie, a także długoterminowe ryzyka.