Europejski producent cementu oskarzony o finansowanie terroryzmu

Francuscy sędziowie śledczy zdecydowali, że za finansowanie terroryzmu. Portal RFI podaje, że współpraca z Państwem Islamskim miała pozwolić utrzymać działalność koncernu. PAP informuje, że na początku minionej dekady (IS), wykorzystując panujący w regionie chaos i wojnę domową w Syrii, zaczęło rosnąć w siłę na terytoriach Iraku i Syrii. IS dążyło do stworzenia tam kalifatu - utopijnego państwa rządzonego zgodnie ze skrajnie konserwatywną i surową interpretacją islamskiego prawa religijnego. Lafarge Syria - spółka zależna grupy - , oddalonej o ok. 140 km od Aleppo. Dążyła do utrzymania produkcji w czasie, gdy IS zajmowało coraz większe połacie kraju. Opłacała się grupom dżihadystycznym - w tym IS i frontowi Al-Nusra - oraz pośrednikom, dzięki czemu , a jej pracownicy docierali do fabryki mimo blokad dróg. Obecnie ośmiu pracowników firmy, w tym ówczesny dyrektor zarządzający Bruno Lafont, jest o stworzenie mechanizmu "obejmującego działających w rejonie cementowni". Zdaniem sędziów, którzy podjęli decyzję o wszczęciu postępowania, we wspomnianym czasie (...) zwłaszcza gdy jej dyrektorzy dowiedzieli się o żądaniach finansowych podmiotów terrorystycznych". Jednocześnie sędziowie podkreślili, że " lub chęć wspierania tych celów, a kilku z nich pozostawiło pisemne dowody swojej osobistej wrogości wobec nich". Przedsiębiorstwo ostatecznie ewakuowało fabrykę we wrześniu 2014 roku, kiedy IS przejęło kontrolę nad miastem i budynkami .