Esotiq szykuje nowa franczyze

68-70 proc. marży brutto chce utrzymać do końca 2024 r. specjalizująca się w handlu bielizną spółka Esotiq & Henderson. W drugim kwartale 2024 r. osiągnięta przez nią marża brutto wyniosła 72,5 proc. co jest najwyższą wartością w niemal dziesięcioletniej giełdowej historii firmy. Tyle, że już za okres od stycznia do sierpnia wyniosła 68 proc. Spółka uzyskała w tym czasie 191,8 mln zł przychodów, a więc o 4 proc. więcej niż w roku 2023. Wakacyjne miesiące były jednak bardzo zróżnicowane. Lipcowe przychody przekroczyły 33 mln zł, co oznacza 8 proc. wzrostu rok do roku. Jednak sprzedaż w sierpniu przekroczyła tylko 24 mln zł, a to z kolei 23-procentowy spadek w porównaniu do sierpnia 2023 r. - W tym roku nasz kalendarz sprzedażowy układa się zupełnie inaczej niż w roku ubiegłym. Okresy, kiedy realizujemy wyprzedaż i sprzedaż nowej kolekcji, są różne. Na całość biznesu lepiej patrzeć w szerszej perspektywie niż jeden miesiąc. W poprzednim roku realizowaliśmy wyprzedaż bardzo długo, w tym roku ta wyprzedaż była skrócona i zobaczymy to dopiero w kontekście całego kwartału – twierdzi Diana Okular, członkini zarządu Esotiq & Henderson. Dodaje, że spółka cały czas prowadzi wyprzedaż, a kluczowe są proporcje pomiędzy sprzedażą po cenach obniżonych a wyjściowych. Obecnie ceny wyprzedażowe mają generować szczątkową część przychodów, a nowa kolekcja dobrze się sprzedaje. - W poprzednim roku, kiedy mieliśmy wyższe stany magazynowe, udział kolekcji wyprzedażowych w sprzedaży był duży i trwał długo – zapewnia Diana Okular. - Oczekujemy, że czwarty kwartał będzie dobry sprzedażowo. Czarny piątek chcemy zacząć zdecydowanie wcześniej - dodaje Sylwia Nieckarz-Kośla, prezes Esotiq & Henderson. Zarząd twierdzi, że nie notuje zasadniczych zmian w cenach zakupu towarów. W lipcu spółka wprowadziła jednak na rynek linię Bloovii, która jest co do zasady tańsza – zarówno w sprzedaży, jak i zakupie. Biznes Esotiq & Henderson opiera się głównie na blisko 300 sklepach. W pierwszym półroczu 2024 r. tylko 22 proc. sprzedaży wygenerowała kanał online. W liczbach bezwzględnych było to 29,9 mln zł, z czego około 30 proc. przypadło na aplikację mobilną. Reszta to witryny internetowe własne i cudze (tzw. marketplace’y). Gros placówek handlowych spółki to jednostki franczyzowe. Esotiq & Henderson szykuje dla nich nowy format o nazwie Micro. Przed 2025 r. przedstawicielki spółki nie chcą jednak mówić wiele o swoich oczekiwaniach dotyczących tego konceptu. - Franczyza Micro, jak sama nazwa wskazuje, jest konceptem zakładającym otwieranie małych punktów handlowych – zaznacza Diana Okular. Z jej słów wynika, że spółka nie spodziewa się, by otwarcia sklepów w nowym formacie istotnie wpłynęły na powierzchnię sprzedaży, jaką dysponuje firma. Bardziej mają się dołożyć do samych wyników. - Będzie to koncept, który z założenia ma generować bardzo atrakcyjne wyniki finansowe – twierdzi Diana Okular. Dotychczasowe placówki franczyzowe działają w modelu depozytowym. To Esotiq & Henderson jest więc właścicielem znajdującego się tam towaru, decyduje o jego alokacji do poszczególnych sklepów i polityce cenowo-promocyjnej. Micro ma być podobnym konceptem, ale inaczej „ustawionym finansowo”. Spółka nie ma żadnych konkretnych planów dotyczących rozwoju tzw. sklepów autonomicznych. Nie ma też nic nowego do przekazania w sprawie sporu z PFR dotyczącego zwrotu subwencji covidowej.