Home/business/Ekonomisci kontra inwestorzy spor o sciezke stop w Polsce

business

Ekonomisci kontra inwestorzy spor o sciezke stop w Polsce

Ekonomisci odpowiadajacy w Ankiecie Makroekonomicznej systematycznie podnosza przewidywany poziom stopy procentowej w Polsce w 2025 r. Teraz oczekuja tylko symbolicznych obnizek. Rynek kontraktow FRA natomiast wycenia coraz wiecej obnizek. Kto ma racje To bedzie zalezao od zachowania zotego.

September 29, 2024 | business

Ankieta Makroekonomiczna publikowana przez NBP to ciekawy sposób na ukazanie, jak zmienia się postrzeganie gospodarki przez ekonomistów. Jest przeprowadzana pod koniec każdego kwartału i składa się z odpowiedzi udzielanych przez 30 zespołów analitycznych zarówno z instytucji finansowych, jak też z takich organizacji jak związki zawodowe, organizacje pracodawców itd. W najnowszej ankiecie ogólny obraz gospodarki nie ulega znaczącym zmianom, ale w jednym obszarze widać stopniową rewizję prognoz — stóp procentowych. Średnia przewidywana stopa NBP na 2025 r. wynosi obecnie 5,35 proc., czyli o 0,1 pkt proc. więcej niż w ankiecie czerwcowej i aż 0,7 pkt proc. więcej niż w ankiecie z końca zeszłego roku (obecny poziom stopy referencyjnej to 5,75 proc.). Prognozy stóp są podnoszone, mimo że prognozy inflacji na przyszły rok są stabilne, a jednocześnie na świecie rozkręca się cykl luzowania polityki pieniężnej przez największe banki centralne. Dlaczego ekonomiści nie wierzą w istotne luzowanie polityki pieniężnej w Polsce? Odpowiedzią jest dynamika płac. Jest ona zaskakująco wysoka. Obecnie mediana prognoz dynamiki płac na 2025 r. wynosi 8 proc., podczas gdy w czerwcu wynosiła 7,4 proc. Jeszcze bardziej podnoszone są prognozy na ten rok, bo bieżące dane systematycznie zaskakują in plus. Obecnie mediana przewidywań na 2024 r. to aż 12,6 proc. Te zmiany dobrze widać na wykresie. Innym powodem podwyżek prognoz stopy procentowej mogą być wypowiedzi członków Rady Polityki Pieniężnej (RPP), którzy generalnie są niechętni szybkim obniżkom kosztu pieniądza. Sądzę jednak, że ten element nie jest kluczowy w prognozach, ponieważ poglądy członków RPP potrafią szybko się zmieniać. Na uwagę natomiast zasługuje fakt, że rynek kontraktów terminowych wycenia coraz więcej obniżek stóp w Polsce w 2025 r. Obecnie kontrakty FRA (forward rate agreement), które służą zabezpieczeniu płatności odsetkowych, wyceniają, że stopa referencyjna znajdzie się w przyszłym roku średnio wyraźnie poniżej 5 proc. Na koniec roku ma wynosić wręcz mniej niż 4 proc. W ostatnich trzech miesiącach te wyceny — w przeciwieństwie do prognoz ekonomistów — się obniżały. Dlaczego rynek finansowy wycenia tak agresywne obniżki? Odpowiedź jest dość prosta. Rynek działa i myśli globalnie, traktuje polskie stopy procentowe jako funkcję stóp w USA i strefie euro. Tam zaś wyceniane są głębokie redukcje kosztu pieniądza. Inwestorzy zapewne uważają, że gdy Fed dokona kolejnych redukcji stóp, RPP nie będzie miała wyboru i musi zrobić to samo. Czynnikiem bezpośrednio do tego ją pchającym będzie umocnienie złotego stwarzające duże ryzyko dla wzrostu gospodarczego. Dlatego ten ostatni element może być kluczowy. Na razie złoty nie zareagował na głębszą od oczekiwań obniżkę stóp przez Fed. To może wskazywać, że bezpośrednie przełożenie decyzji Fedu na decyzje RPP może być niewielkie. Ale poczekajmy, aż wyjaśni się niepewność związana z wyborami prezydenckimi w USA.

SOURCE : pb
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS