business
Rzad walczy z marnowaniem zywnosci. Beda zmiany dla sieci handlowych
W ciagu dwoch dni do konsultacji ma byc skierowany projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziaaniu marnowaniu zywnosci - zapowiedzia w poniedziaek wiceminister rolnictwa Micha Koodziejczak. Kazdy sklep o powierzchni pow. 250 mkw bedzie musia podpisywac umowe o przekazywaniu nadmiaru produktow.
W ciągu dwóch dni do konsultacji ma być skierowany projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności - zapowiedział w poniedziałek wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak. Każdy sklep o powierzchni pow. 250 mkw będzie musiał podpisywać umowę o przekazywaniu nadmiaru produktów. fot. joerngebhardt68 / / Shutterstock Kołodziejczak poinformował o tym podczas konferencji na temat kampanii informacyjno-edukacyjnej "Nie marnuj żywności – żywność to Wartość". "Dotychczas obowiązujące przepisy okazały się zbyt liberalne. Do tej pory to sieci handlowe zobowiązane były do podpisywania umów dotyczących przekazywania żywności do banków żywności. Teraz (po wejściu nowelizacji w życie - PAP) każdy pojedynczy sklep o powierzchni pow. 250 mkw będzie musiał mieć podpisaną umowę z organizacją, która będzie tę żywność odbierała" - wskazał Kołodziejczak. Wiceszef resortu dodał, że projektowana nowela zobowiązuje też sklepy do obowiązkowego uczestnictwa w kampaniach informacyjnych przeciwdziałających marnowaniu żywności. Zapowiedział również, że projekt przewiduje podwyższenie kar za marnowanie żywności. Wcześniej otwierający konferencję minister rolnictwa Czesław Siekierski wskazał, że żywność marnuje się w całym łańcuchu dostaw. "15 proc. tracimy przy zbiorze u rolnika, co jednak się zmniejsza, bo jest coraz lepszy sprzęt. Następne 15 proc. marnuje się w przetwórstwie, a kolejne 7 proc. w handlu. Ale około 60 proc. marnujemy my - konsumenci" - podkreślił Siekierski. Szef resortu, zaznaczył, że niezbędne są działania, które ograniczyłyby straty żywności. "Są propozycje, aby zwiększyć kary dla sklepów, ale ja bym stawiał na edukację - od przedszkola do wieku senioralnego. Często kupujemy za dużo, nieracjonalnie. Nie wykorzystujemy całej zakupionej żywności" - argumentował Siekierski Joanna Trybus z Departamentu Rynków Rolnych i Transformacji Energetycznej Obszarów Wiejskich poinformowała, że według danych Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, podmioty handlowe przekazują rocznie organizacjom pożytku społecznego ok. 180 tys. ton żywności. "Jednak tyle samo rocznie trafia do kosza. Dlatego podjęliśmy działania, aby również i tę żywność zagospodarować. M.in. doprecyzowaliśmy definicję sprzedawcy żywności i żywności marnowanej" - przekazała. W opinii wiceministra Kołodziejczaka, jedną z przyczyn marnowania żywności w gospodarstwach domowych są promocje stosowane przez sieci handlowe, a w konsekwencji kupowanie zbyt dużych ilości jedzenia przez konsumentów. "Będziemy się przyglądać, kto w łańcuchu dostaw nadużywa swojej pozycji. Zmienimy w ustawie definicję żywności, która powinna być przekazana ze sklepów np. do banków żywności. Potencjalnie wysokimi karami chcemy zachęcić, żeby żywności nie wyrzucać, tylko ją przekazywać do banków żywności, żeby żywność była zagospodarowywana" - podkreślił. Według Kołodziejczaka sieci handlowe często zamawiają więcej towaru, niż potrzebują, obciążając później kosztami dostawców, którym zwracają niesprzedane produkty albo "bezmyślnie utylizują i wrzucają to sobie w koszty handlowe". "Każdego roku wyrzucamy ok. 5 mln ton żywności, czyli tyle ile wynosi roczna produkcja owoców. W każdej sekundzie w Polsce wyrzucamy ok. 92 kilogramów żywności gotowej do spożycia - to równowartość 180 bochenków chleba. Kiedy zmiany, które przygotowujemy, wejdą w życie, część żywności, która jeszcze nadaje się spożycia będzie mogła trafić na stoły potrzebujących" - powiedział Kołodziejczak. Wiceminister poinformował również, że resort rolnictwa przeprowadzi kampanię na rzecz ograniczenia marnowania żywności pod hasłem "Żywność to wartość". (PAP) gkc/ malk/ Źródło: PAP
PREV NEWSByy szef CBA Nikt nigdy nie naciska na mnie ws. afery wizowej
NEXT NEWSNiemiecki rzad zmienia prognoze na 2024 r. Zamiast wzrostu stagnacja
Banki nie beda czekac. Rozpoczyna sie pomoc dla powodzian
Banki nie czekajac na zatwierdzenie projektu przez europejskiego nadzorce beda uruchamiay moratoria kredytowe dla powodzian odroczenie spat kredytu wynosic bedzie maksymalnie trzy miesiace poinformowa Tadeusz Biaek prezes ZBP.
Gubernator Kalifornii zablokowa przeomowy projekt ustawy o bezpieczenstwie AI
Demokratyczny gubernator Kalifornii Gavin Newsom zablokowa przeomowy projekt ustawy o bezpieczenstwie sztucznej inteligencji AI. Projekt by ostro krytykowany przez duze firmy technologiczne.
By Urszula LesmanByy szef CBA Nikt nigdy nie naciska na mnie ws. afery wizowej
B. szef CBA Andrzej Strozny powiedzia przed sejmowa komisja sledcza ze nikt nigdy nie naciska na niego ws. tzw. afery wizowej. Przyzna przy tym ze moment zatrzymania podejrzanego w tej sprawie Edgara K. nie by "do konca na reke" CBA bo jeszcze "nie wszystkie karty zostay odkryte".
"Co najwyzej stagnacja". Niemcy obniza prognoze gospodarcza na 2024 rok
Niemiecki rzad planuje obnizyc prognoze gospodarcza na 2024 r. i spodziewa sie co najwyzej stagnacji podaa w poniedziaek agencja Bloomberga powoujac sie na zroda w ministerstwie gospodarki. Wczesniej na biezacy rok prognozowano wzrost PKB o 03 proc.
Niemiecki rzad zmienia prognoze na 2024 r. Zamiast wzrostu stagnacja
Niemiecki rzad planuje obnizyc prognoze gospodarcza na 2024 r. Wczesniej przewidywa wzrost teraz spodziewa sie co najwyzej stagnacji - poinformowaa agencja Bloomberga powoujac sie na zroda w ministerstwie gospodarki.
Tylko 85 tys z po powodzi z polisy na milion "To by szok". PZU wyjasnia
"Warto byo sie ubezpieczyc" pomyslaa pani Maria kiedy jej dom niedaleko Ladka-Zdroju zosta kompletnie zalany przez powodz. Jej polisa opiewa na 1 mln z. Potem przyszed mail z PZU. "Szok i niedowierzanie" mowi wascicielka. Kwota odszkodowania opiewaa na 85 tys. z. W obszernym wyjasnieniu PZU tumaczy ze to nie jest ostateczna wycena a jedynie zaliczki i wstepne kwoty odszkodowania.