Wybrane trendy w polskiej gospodarce na podstawie raportu dot. Transportu Drogowego

W środę zaprezentowaliśmy raport pt. „Transport drogowy w Polsce 2024/2025”, w którym po raz trzeci pokazaliśmy najważniejsze trendy w branży i wyzwania na najbliższe lata. Zachęcam do lektury, ale chciałbym przyjrzeć się szerzej miejscu, w jakim znajduje się polska gospodarka. Niektóre wnioski z raportu mogą być przeniesione na inne branże eksportowe, które przyczyniły się do wzrostu Polski po 2010 roku. Po pierwsze, liczba pracowników spada, a ich koszty rosną, co wymusza na firmach bardziej intensywne poszukiwanie nowych ścieżek wzrostu. Transport i informatyka są tu porównywane. Mimo pozornych różnic, obie branże odnotowały wysoki wzrost zatrudnienia od 2010 roku. Obie opierają się na kapitale ludzkim, co jest elementem charakterystycznym. Przeprowadziłem rozmowy z wieloma prezesami firm, i wszyscy podkreślali, że Polacy chcą pracować bardziej niż przeciętny pracownik na Zachodzie, co wpłynęło na szybki wzrost gospodarki. Obie branże obecnie generują 200 mld zł eksportu, o 300% więcej niż w 2010 roku. Nadwyżka handlowa przez nie wytwarzana jest znacząca. Jednak obie branże doświadczają spowolnienia. Widać to na załączonym wykresie. Prognozy wskazują, że historyczne dynamiki eksportu już nie powrócą. Zmniejszenie liczby pracowników na rynku i wzrost kosztów pracy stanowią wyzwanie dla firm. Wzrost kosztów pracy jest traktowany jako główne wyzwanie. Trudno zmiana wymiaru godzin pracy, zmiany demograficzne oraz oczekiwania pracowników. Firmy muszą szukać sposobów na oferowanie usług o wyższej wartości dodanej. Usługi takie są odporne na recesje. Firmy transportowe wskazują na rozwój usług o wysokiej wartości dodanej jako dynamiczny trend na rynku. Transformacja w kierunku bardziej zaawansowanych usług jest nieunikniona. Istnieją miejsca, gdzie widoczny jest wzrost wartości dodanej w transporcie. Jednak wymaga to czasu.