Home/business/Dla rolnikow powodz sie nie skonczya. Usuwaja szkody licza straty

business

Dla rolnikow powodz sie nie skonczya. Usuwaja szkody licza straty

Wciaz zalane pola straty w inwentarzu zniszczone maszyny - z taka rzeczywistoscia mierza sie rolnicy poszkodowani we wrzesniowej powodzi. Dociera do nich pomoc z caej Polski. - Jestesmy w szoku. Przyjezdzaja TIR-y z sianem srutem kiszonka. Widziaem rolnikow z zami w oczach ze szczescia - mowi Interii Bernard Dembczak przewodniczacy Slaskiego Zwiazku Rolnikow - organizacji ktora koordynuje pomoc poszkodowanym w powodzi.

October 07, 2024 | business

Na południu Polski cyklon Boris i nadciągające z nim deszcze zalały setki hektarów pól uprawnych oraz gospodarstw rolnych. "Woda zalała prawie wszystkie pola, w tym kukurydzę, soję i ziemniaki, które nie zostały jeszcze zebrane" - ubolewa cytowany przez topagrar.pl rolnik i sołtys Kantorowic Leszek Fornal. W wielu wsiach wciąż na polach stoi woda. Zalała uprawy, a także paszę dla bydła na zimę. Naniosła wszystko, co napotkała po drodze: od drzew po ścieki. - Warstwy ziemi są zniesione, zdegradowane. Samorządy mają problemy. Inny rolnik wzbogacił się o opryskiwacz. Też nie wiemy, czyj - opowiada Bernard Dembczak. Zanim nadejdzie zima, rolnicy muszą przygotować pola na wiosnę. — Okazało się, że sytuacja jest znacznie gorsza, niż zakładaliśmy. Myśleliśmy, że wiele silosów pokrytych folią przetrwa powódź bez naruszenia. A baloty gniją i pleśnieją, pryzmy z kiszonką w zdecydowanej większości nadają się do utylizacji - wymienia szkody rozmówca Interii. I wskazuje na kolejny problem - nie wiadomo kto, jak i za co ma utylizować. W wyniku powodzi ucierpiały również pola uprawiane po zbiorach, które teraz wymagają kosztownej rekultywacji. Woda przyniosła ze sobą groźne zanieczyszczenia - substancje chemiczne, takie jak oleje i smary, które skaziły glebę. Żeby móc znów coś posiać i posadzić, najpierw rolnicy będą musieli zainwestować w oczyszczenie ziemi. Na tereny dotknięte katastrofą ściągają konwoje z pomocą. - Jesteśmy w szoku, jakie jest zaangażowanie ludzi z całej Polski. Wielu rolników zostało bez paszy dla zwierząt. Często widzę w oczach rolników łzy - opowiada koordynujący pomoc Bernard Dembczak. Rolnicy którzy ponieśli straty w gospodarstwach rolnych spowodowane przez powódź mogą składać w urzędach miejskich wnioski o ich oszacowanie. - Zobaczymy, jak do tego podejdzie resort. Teoretycznie każda szkoda ma być zapłacona - zastanawia się przewodniczący śląskiego, rolniczego związku. Zwraca też uwagę, że problemem jest nie tylko niepewność dotycząca wypłaty odszkodowań, ale też formalności. - - prosi rozmówca Interii. Dziękuje też wszystkim, którzy zaoferowali poszkodowanym pomoc. - Ona wciąż jest i to jest miłe. Firmy planują też przekazać poszkodowanym wapno i środki do biologicznej dezynfekcji pól - wymienia Dembczak.

SOURCE : interiabiznes
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS