business
Czego menedzer nauczy sie z dzieciecych filmow
Pomysl zanim zapiszesz sie na MBA wiedze o zarzadzaniu znajdziesz w filmach i serialach dla maolatow.
Nie musisz korzystać tylko z poważnych książek biznesowych, wypełnionych tabelami, wykresami i słowami w rodzaju „synergia” czy „strategiczne przywództwo”. Mądrość możesz znaleźć także w filmach i serialach – tych klasycznych, psychologicznych, ale również w rozrywce, która na pierwszy rzut oka z biznesem ma niewiele wspólnego. A już repertuar dziecięco-młodzieżowy? To prawdziwa kopalnia wiedzy dla liderów z wyobraźnią. Produkcje dla maluchów i nastolatków niosą mądrości, które przekraczają granice wiekowe i pokazują, że prostota może być genialnym narzędziem w zarządzaniu. Pan Kleks uczy, jak budować twórcze środowisko, Duduś z „Podróży za jeden uśmiech” przypomina, że przyjmowanie pomocy to siła, a postacie z komiksów potwierdzają, że wielkość może się objawić w zwyczajnych ludziach. Dlatego, zamiast sięgać po kolejny podręcznik, warto czasem usiąść z popcornem i obejrzeć coś lekkiego, łatwego i... wzbogacającego. Może odkryjesz w sobie odrobinę kleksowej magii albo znajdziesz sposób, by zarazić zespół entuzjazmem zapożyczonym od Joy z kinowego hitu „W głowie się nie mieści”. Lider z bajki? Brzmi świetnie. Być menedżerem to jedno. Ale wiedzieć, jak omijać pułapki w zarządzaniu? To już zupełnie inna sprawa. To jak różnica między posiadaniem samochodu a umiejętnością jego prowadzenia – niby proste, ale łatwo skończyć w rowie. Wraz z władzą rośnie przekonanie o własnej nieomylności, co jest prostą drogą do błędów. A te później trzeba wyjaśniać na zarządzie z miną: „Tak, dokładnie to mieliśmy na myśli. Innowacyjne, prawda?”. Dlatego warto wziąć przykład ze Świerszcza Hipolita. Tak, tego eleganckiego dżentelmena w cylindrze z bajki o drewnianym chłopcu. Hipolit to nie tylko sumienie Pinokia, ale prawdziwy mistrz dyplomacji i cierpliwości – cech, które dla każdego szefa są na wagę złota. Pinokio wpada w kłopoty z regularnością godną lepszej sprawy – realizacji miesięcznych planów sprzedaży. Mimo to Hipolit, zamiast stwierdzać: „A nie mówiłem?”, daje mu bezcenne wskazówki. No dobrze, czasem rzuca jakąś kąśliwą uwagą – bo kto by się powstrzymał? – ale robi to z klasą. Gdybyś miał obok siebie kogoś takiego, może twoje toporne decyzje zaczęłyby przypominać te wystrugane z precyzją właściwą dla Gepetta. Nie bądź jak Pinokio, któremu brakuje rozwagi. Tym bardziej nie wzoruj się na zbyt żywiołowych postaciach pokroju Anakina Skywalkera z prequeli „Gwiezdnych wojen” – jego wybuchy gniewu nigdy nie kończą się dobrze. Twoim bohaterem powinien być ktoś w rodzaju Mistrza Shifu z serii „Kung Fu Panda”. To surowy i wymagający nauczyciel, ale pod jego okiem można posiąść sztukę cierpliwości, samokontroli i skutecznego rozwiązywania problemów. Kluczem do sukcesu są medytacja, głębokie oddychanie i zaufanie do innych. Czy nie lepiej odreagować, wyładowując gniew? Absolutnie nie. Psychologia mówi jasno, że im częściej dajesz upust emocjom, tym łatwiej wpadasz później w złość. A co to oznacza dla szefa? Atmosfera w zespole ulatuje jak powietrze z balona, relacje rozpadają się niczym miecz świetlny w rękach niepewnego padawana. A wyniki? Cóż, zmierzają w stronę ciemnej strony mocy. Zainwestuj w kurs relaksacji, asertywności, komunikacji bez przemocy. Jeśli nie dla całego świata, zrób to dla siebie – kto bardziej tego potrzebuje? Szewska pasja u menedżera to nie tylko gorsza praca podwładnych, ale też prosty przepis na wysokie ciśnienie i kłopoty z sercem. Do tego jeszcze ktoś zarzuci ci niską inteligencję emocjonalną, a to już jak przyczepienie plakatu „lider z poprzedniej epoki” do twoich pleców. Nie lepiej wziąć głęboki oddech i pokazać, że przywództwo XXI wieku ma więcej wspólnego z empatią niż wybuchami złości? Skoro mowa o inteligencji emocjonalnej, czas wziąć przykład z Joy, czyli uosobienia radości z filmu „W głowie się nie mieści”. Marzyłeś o przełożonym, który zamiast panikować, gdy projekt się sypie, rzuca z uśmiechem: „Świetnie, wreszcie mamy okazję się wykazać”? Teraz sam możesz być tym szefem – optymistą, który odpędza ciemne chmury zniechęcenia. Po pierwsze: Joy jest uśmiechnięta, nieustraszona i gotowa przekuć każdą katastrofę w szansę, więc bądź jak ona. Po drugie: doceniaj różnorodność zespołu. Ludzie to nie klony z fabryki, każdy ma swój urok. Po trzecie: wprowadź luz. Trochę humoru, integracja w escape roomie czy burza mózgów z pizzą – to działa lepiej niż korporacyjne mantry. I najważniejsze: traktuj porażki jak trampolinę, a nie bagna. Z takim podejściem zostaniesz inspirującym liderem, który bez proszenia dostaje od zespołu kawę. Polacy podziwiają nie tylko zagranicznych bohaterów – mamy swoją własną, wyjątkową kinematografię dla dzieci i młodzieży. Na przykład „Akademię Pana Kleksa”. Tytułowy bohater tej baśniowej historii to prawdziwa inspiracja dla szefów. Mistrz kreatywności, mentor z prawdziwego zdarzenia, potrafiący wydobyć z każdego ukryty potencjał, a przy tym tworzący atmosferę, w której aż chce się działać i rozwijać. Jak stać się dla innych kimś w rodzaju Pana Kleksa? Przede wszystkim stawiaj na kreatywność. Nie bój się wychodzić poza schematy i zachęcać do tego swoich ludzi. Innowacyjne pomysły rzadko powstają w atmosferze nudnych procedur – czasem trzeba po prostu wywrócić wszystko do góry nogami, by znaleźć złote rozwiązanie. Kolejna rzecz to indywidualne podejście. Tak jak Kleks widział w każdym uczniu potencjał, tak samo ty powinieneś dostrzec mocne strony swoich ludzi, przydzielając im zadania, które ich rozwiną. No i klimat – czarodziej tworzył miejsce pełne magii, a ty możesz zadbać o środowisko, w którym ludzie będą dawać z siebie więcej i więcej. Nie żałuj życzliwości, uznania za dobrą robotę, a zobaczysz, jak twój dział staje się drużyną marzeń. Nie musisz być czarodziejem, żeby być liderem, którego zespół zapamięta na długo. Wystarczy jak Pan Kleks pokazać ludziom, że ich praca ma sens, a ty zawsze jesteś gotów ich wspomóc. A nuż nie tylko zaparzą ci kawę, ale też dorzucą pieguski – w nagrodę za dobroć. A co powiesz na Dudusia z serialu „Podróż za jeden uśmiech”? Duduś to świetny przykład osoby, która mimo początkowej niezaradności potrafi wychodzi na ludzi – choć często z pomocą swojego kuzyna Poldka. Jaki szef mógłby wziąć przykład z Dudusia? Najprędzej taki, który przełamuje kompleks oszusta. Mają go osoby, które w siebie nie wierzą i żyją w strachu, że wkrótce ich braki wyjdą na światło dzienne. W tej grupie nie brakuje utalentowanych menedżerów, zwłaszcza na początku kariery. Duduś uczy, że czasem wystarczy przyznać: „Nie wiem, jak to zrobić” i poszukać pomocy. Jego otwartość na nowe doświadczenia i gotowość do nauki sprawiają, że staje się coraz bardziej zaradny. Zainspirowany Dudusiem szef mógłby nauczyć się dystansu do siebie – w końcu trochę śmiechu nigdy nie zaszkodzi – i przyjąć zasadę, że porażki są częścią podróży, a nie końcem drogi. W trudnych momentach ważne są współpraca, szukanie rozwiązań i docenianie tych, dzięki którym dorastamy do wielkich rzeczy, nawet jeśli czasem ich metody wydają się szalone (jak u Poldka). Podsumowując: bądź jak Duduś – otwarty, gotowy do nauki i z uśmiechem na ustach, bo każda podróż może być sukcesem, jeśli podążasz we właściwym towarzystwie.
PREV NEWSBoE pozostanie na jastrzebim kursie
NEXT NEWSTVN odwoa sie ws. kary naozonej przez szefa KRRiT
Zysk Votum spad o 30 proc.
W III kwartale 2024 r. skonsolidowany zysk netto Votum wynios 187 mln z i by o 30 proc. nizszy niz w analogicznym okresie ubiegego roku.
Akcjonariusz Rainbow Tours chce jednej formy buybacku
Elephant Rock Fundacja Rodzinna do ktorej nalezy 79 proc. akcji touroperatora chce by skup akcji wasnych odby sie tylko w drodze zaproszenia do sprzedazy a nie transakcji sesyjnych.
Kazaks z EBC za obnizka stop w grudniu
Martins Kazaks czonek Rady Prezesow Europejskiego Banku Centralnego apeluje o obnizke stop procentowych podczas grudniowego posiedzenia. Argumentuje to koniecznoscia wsparcia gospodarki Eurolandu.
Wymagajacy quiz z wiedzy ogolnej. Uwazaj na 11. pytanie bo moze cie pograzyc
Technologie nauka branza spozywcza chemia finanse loty w kosmos sztuka w tym quizie wiedzy ogolnej zaszalelismy z kategoriami. Jesli uda ci sie przez niego przebrnac to znak ze twoje zainteresowania nie maja granic. Uwazaj tylko na 11. pytanie ktore jest naprawde trudne. Ciekawe jak sobie z nim poradzisz
KPO. Czy Polska straci miliony euro przez brak jednej reformy
Rzad ma negocjowac z Komisja Europejska ozusowanie umow zlecenia. Ta reforma jest jednym z kamieni milowych KPO ktory powinien byc zrealizowany gdy bedziemy skadac czwarty wniosek o patnosc. Czy jej brak moze pozbawic Polske czesci funduszy i narazic na kary Teoretycznie tak praktyka jednak pokazuje ze nie.
Pracowa dla Sorosa a teraz dosta kluczowe stanowisko od Trumpa
Scott Bessent ma byc nowym sekretarzem skarbu USA. Zastapi w tej roli Janet Yellen. Prezydent-elekt Donald Trump zdecydowa sie na te nominacje mimo bliskich zwiazkow Bessenta z Georgem Sorosem.