CBA zatrzymao byego polityka Janusza P. "Oszustwo znacznej wartosci"

"Dzisiaj rano agenci CBA zatrzymali w Lublinie Janusza P. i Przemysława B. oraz w Biłgoraju Zbigniewa B." — napisał Dobrzyński. "Śledztwo prowadzone wspólnie z wydziałem zamiejscowym Prokuratury Krajowej we Wrocławiu dotyczy uzasadnionego podejrzenia oszustwa znacznej wartości określonego w art. 286 i art. 294 KK" — czytamy dalej. Art. 286 Kodeksu karnego mówi, że "kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8". Z kolei w art. 294 Kodeksu karnego czytamy, że Przypomnijmy, że Janusz P. i jego Manufaktura Wódki i Piwa od wielu miesięcy ma być niezdolna do spłacania wierzycieli. Nie spłaca też zobowiązań wobec fiskusa. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku Janusz P. zapowiadał, że nie składa broni i będzie walczył o uratowanie Manufaktury Wódki, Piwa i Wina. W nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych przedsiębiorca przedstawił plan spłacenia należności względem swoich wierzycieli. Wtedy to . Teraz z pewnością są jeszcze wyższe. " (...) Jestem w 26 mln zł największym wierzycielem Manufaktury. Nie ma nikogo, kto zainwestował więcej środków w tę spółkę niż ja. (...). Od roku nie pobieram żadnego wynagrodzenia podobnie tak jak i pozostali członkowie zarządu i oczywiście " — wyznał wówczas Janusz P. Na aukcji wylądował też