Home/business/Ca na chinskie auta pod znakiem zapytania

business

Ca na chinskie auta pod znakiem zapytania

UE bedzie gosowac nad wyzszymi cami na elektryki z Chin. Czesc panstw czonkowskich jest przeciwna podnoszeniu opat.

September 30, 2024 | business

4 października 2024 r. ma się odbyć głosowanie w sprawie ceł na pojazdy elektryczne z Chin. Według osób zaznajomionych ze sprawą, na które powołuje się Automotive News Europe, chodzi o 45-procentową stawkę celną. Głosowanie ma de facto umożliwić utrzymanie podwyższonych ceł tymczasowo nałożonych na chińskie elektryki w lipcu 2024 r. Państwa członkowskie otrzymały projekt rozporządzenia w sprawie obecnie proponowanych przez UE środków. Głosowanie wśród państw członkowskich bloku zostało nieco opóźnione w wyniku negocjacji z Pekinem mających na celu znalezienie rozwiązania, które pozwoliłoby uniknąć nowych opłat. Rozmowy między obiema stronami mogą być kontynuowane, nawet jeśli państwa członkowskie przyjmą nowe taryfy. Głosowanie odbędzie się po tym, jak Komisja Europejska stwierdziła, że Chiny nieuczciwie subsydiują swój przemysł pojazdów elektrycznych, a cła są potrzebne, aby europejscy producenci nie znaleźli się w niekorzystnej sytuacji. Chiny zaprzeczają wszelkim nieuczciwym działaniom ze swojej strony i zagroziły cłami odwetowymi na europejskie produkty, takie jak nabiał, alkohol i wieprzowina, a także samochody. Obecnie UE proponuje 35-procentową stawkę celną, która byłaby dodatkiem do obowiązującej przed wprowadzeniem ceł tymczasowych stawki 10 proc. Nowe cła mają obowiązywać przez 5 lat, począwszy od listopada 2024 r. Spora części państw sprzeciwia się jednak takiemu rozwiązaniu. Niemcy i Hiszpania ostrzegły przed nałożeniem dodatkowych ceł, twierdząc, że może to wywołać nawet wojnę handlową. Europejscy urzędnicy są jednak przekonani, że zdobędą wystarczającą liczbę głosów, aby zatwierdzić cła, choć - jak podał Bloomberg - są ostrożni w prognozowaniu po tym, jak hiszpański premier Pedro Sanchez wypowiedział się przeciwko cłom, a Niemcy nadal naciskają na porozumienie z Pekinem. - Nie jestem fanem ceł wyrównawczych, ponieważ prawdopodobnie doprowadzi to do środków zaradczych i zaangażuje nas w spór celny, być może wojnę celną z Chinami. Pracuję nad znalezieniem rozwiązania politycznego - powiedział Robert Habeck, niemiecki minister gospodarki . UE i Chiny omawiają rozwiązania, które obejmowałoby mechanizm kontroli cen i wielkości eksportu zamiast ceł. UE odrzuciła wszelkie propozycje przedstawione przez Chiny.

SOURCE : pb
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS