Budzet na 2025 r. Minister finansow mowi o tzw. swietych krowach

Na sobotnim posiedzeniu rząd oraz projekt Strategii zarządzania długiem sektora finansów publicznych w latach 2025-2028 - wynika z porządku obrad Rady Ministrów opublikowanego w piątek na stronie KPRM. przekazał - otwierając sobotnie posiedzenie Rady Ministrów - że w związku z sytuacją powodziową, a dalsza - . Wówczas ministrowie zajmą się m.in. projektem budżetu na 2025 rok. W trakcie części jawnej posiedzenia głos zabrał m.in. Na początku swojej wypowiedzi minister finansów odniósł się do ewentualnej . - Decyzja odnośnie potencjalnej nowelizacji budżetu na rok 2024 . Na bieżąco analizujemy informacje o stratach, równolegle stronę przychodową i wydatkową budżetu. Trzeba powiedzieć otwarcie, że - powiedział minister finansów. Przekazał również, że na przeciwdziałanie i usuwanie skutków klęsk żywiołowych. - Jeżeli chodzi o budżet na rok 2025, to zwiększamy w nim rezerwę . Ta rezerwa oczywiście w przyszłości również może ulec zwiększeniu - powiedział szef resortu finansów. - Po trzecie w uzasadnieniu do ustawy budżetowej, którą będziemy dzisiaj procedować, informuję, że w ramach budżetu środków europejskich, w porozumieniu z ministrą funduszy, ze środków zaplanowanych w rezerwie celowej planuje się wyodrębnienie w programie polityki spójności odrębnych priorytetów dotyczących odbudowy na obszarach popowodziowych. Środki te będą mogły być wykorzystane min na infrastrukturę energetyczną, wodno-kanalizacyjną, drogową oraz termomodernizacyjną - dodał Andrzej Domański. Szef resortu finansów zdradził, - Wiele resortów, wielu dysponentów części budżetowych, aktywnie włączyło się w , natomiast są podmioty, które cieszą się tzw. , czyli mówiąc kolokwialnie . To są te podmioty, wobec których minister finansów nie ma uprawnień do zmian w ich budżetach - powiedział minister Domański. - Natomiast w Ministerstwie Finansów mamy kompetencje do analizy i oceny przedłożonych nam przez te podmioty budżetów, i dlatego . Oceniamy, że , już na tym etapie sejmowym, - stwierdził Domański. - Kwota ta mogłaby zostać przeznaczona na pomoc osobom poszkodowanym na terenach dotkniętych powodzią. Ta kwota to jest efekt bardzo szczegółowej analizy. Tutaj widzimy, że np. mogłyby zostać , o kwotę , o kwotę przekraczającą - wyliczył minister. Na tym jednak nie koniec. - Widzimy również możliwość do oraz pewne oszczędności możliwe również na poziomie kancelarii Sejmu i Senatu - podsumował minister finansów Andrzej Domański.