BofA waluty i obligacje EM beda taniec. Po szczycie dolara atrakcyjne obligacje m.in. Polski

Stratedzy Bank of America uważają, że inwestorzy zbyt nisko szacują ryzyko wojny handlowej administracji Donalda Trumpa. W ich ocenie, jej głównym celem będą Chiny. Prognozują, że jeśli USA wprowadzą 40 proc. cło na import z tego kraju, chiński juan osłabnie do 7,6 za dolara w pierwszej połowie przyszłego roku. W przypadku 60 proc. cła, zapowiadanego podczas kampanii przez Trumpa, juan może osłabnąć aż do 8 za dolara. Obecnie kurs wynosi 7,24 za dolara. - Rynki nie tylko są zbyt spokojne co do wielkości ceł, ale również co do ich skutków ubocznych, wpływu na globalny wzrost i potencjału uruchomienia twardego lądowania – głosi raport Bank of America, Stratedzy banku oczekują, że efektem ubocznym wojny handlowej USA z Chinami będzie spadek notowań aktywów innych gospodarek wschodzących. Prognozują osłabienie ich walut o 5 proc. w pierwszej połowie 2025 roku oraz zwiększenie spreadu ich obligacji do nawet 100 pkt bazowych. Stratedzy Bank of America rekomendują, aby teraz kupować dolara i sprzedawać waluty gospodarek wschodzących, szczególnie juana i randa południowoafrykańskiego. Prognozują jednak, że kiedy na rynkach wyczerpie się narracja wojny handlowej, a dolar osiągnie szczyt wyceny. co prawdopodobnie nastąpi w pierwszym kwartale 2025 roku, stworzy to okazję do kupowania na niektórych rynkach wschodzących. Bank of America jako potencjalnie atrakcyjne wskazuje obligacje w lokalnych walutach Polski, Węgier, Brazylii i Turcji.