Home/business/Apel do Putina i flagi ZSRR na protescie rolnikow. Jest akt oskarzenia

business

Apel do Putina i flagi ZSRR na protescie rolnikow. Jest akt oskarzenia

Gliwicka prokuratura przesaa do sadu akt oskarzenia przeciwko Piotrowi G. i jego corce. ktorzy podczas lutowego protestu rolnikow w Gorzycach Slaskie zatkneli na ciagniku flage ZSRR i zawiesili transparent adresowany do Putina.

October 24, 2024 | business

Gliwicka prokuratura przesłała do sądu akt oskarżenia przeciwko Piotrowi G. i jego córce., którzy podczas lutowego protestu rolników w Gorzycach (Śląskie) zatknęli na ciągniku flagę ZSRR i zawiesili transparent, adresowany do Putina. fot. @kanaldrogowy / / Twitter Napis wzywał rosyjskiego dyktatora, by "zrobił porządek" z Ukrainą, Brukselą i rządzącymi. Oboje odpowiedzą za publiczne pochwalanie wojny napastniczej przeciwko Ukrainie; złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze. Informację o przesłaniu do sądu aktu oskarżenia przekazała w czwartek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach Karina Spruś. Śledztwo prowadziła Prokuratura Rejonowa Gliwice-Wschód, która poza pochwalaniem wojny zarzuciła oskarżonym także publiczne propagowanie ideologii komunistycznej oraz prezentację jej symboliki. W lutym br. Piotr G. ze swoją córką Agatą G. uczestniczyli w Ogólnopolskim Proteście Rolników, który odbywał się w różnych częściach kraju. Akcja była nagłośniona w mediach, a kolejne jej fazy i wydarzenia były przedmiotem zainteresowania dziennikarzy - przypomniała prokuratura. Podczas przejazdu kolumny rolniczych pojazdów w Gorzycach na przodzie ciągnika, którym jechali Piotr i Agata G. zawiesili baner z napisem "Putin zrób porządek z Ukrainą i Brukselą i z naszymi rządzącymi" (pisownia oryginalna); obok zatknęli flagą ZSRR. Materiały trafiły z policji najpierw do prokuratury w Wodzisławiu Śląskim, skąd przekazano je do gliwickiej prokuratury, która wszczęła śledztwo. Jak podała prok. Spruś, Piotr G. i Agata G. początkowo nie przyznawali się do stawianych im zarzutów, wskazując na zamiar "zwrócenia uwagi na bieżące problemy rolnictwa". Ostatecznie oboje przyznali się do zarzutów i złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze uzgodnionej z prokuratorem. Sprawę rozpozna Sąd Okręgowy w Rybniku. Za publiczne nawoływanie do wszczęcia wojny napastniczej lub jej pochwalane grozi kara do 5 lat więzienia. Publiczne propagowanie komunizmu lub innej ideologii totalitarnej jest zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności.(PAP) kon/ mark/ Źródło: PAP

SOURCE : bankier
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS