Zwrot akcji w rumunskich wyborach prezydenckich. Exit polle mocno sie pomyliy

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu Po przeliczeniu głosów z 82 proc. komisji kandydat radykalnej prawicy Calin Georgescu wyszedł na prowadzenie z wynikiem 22,08 proc. głosów. Premier i lider PSD Marcel Ciolacu, który zarówno w sondażach przedwyborczych, jak i w badaniach exit poll, miał pewne pierwsze miejsce w I turze, spadł na drugie miejsce z 22,05 proc. Na trzecim miejscu jest Elena Lasconi, liderka centroprawicowej partii USR z wynikiem 15,2 proc. Tuż za nią plasuje się lider radykalnej konserwatywno-narodowej partii AUR George Simion. "Wybieramy nie tylko prezydenta, ale także kierunek dla naszego kraju". Ponad jedna czwarta Rumunów już zagłosowała Exit polle mocno się pomyliły W opublikowanych tuż po zniesieniu ciszy wyborczej sondażach exit poll prowadził z wynikiem 25 proc. urzędujący premier Marcel Ciolacu. Na drugim miejscu uplasowała się kandydatka liberałów Elena Lasconi (18 proc.), trzeci był Calin Georgescu z wynikiem 16 proc. Druga tura odbędzie się 8 grudnia, po wyborach parlamentarnych w Rumunii, które odbędą się w następną niedzielę.