Zdecydowany ruch ministra Sikorskiego w sprawie Sebastiana M. "Osobisty nadzor wadz ZEA"

Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onetu 18 września informowaliśmy, że minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski ma spotkać się ze swoim odpowiednikiem ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich podczas wizyty w USA. Tematem rozmowy ma być wydanie Polsce Sebastiana Majtczaka . "Prokuratura wraca do śledztwa ws. okoliczności wypadku na A1 z udziałem Sebastiana M. Niezależnie od tego kontynuowane są działania dot. ekstradycji z ZEA. Dziękuję Radosławowi Sikorskiemu za współpracę" — napisał wówczas prokurator generalny Adam Bodnar na platformie X (Twitter), udostępniając najnowszy komunikat prokuratury. Nasze ustalenia sprzed kilku dni, że sytuacja prawna i faktyczna Sebastiana M. będzie przedmiotem rozmów na szczeblu ministerialnym, potwierdziły się, o czym poinformował minister Sikorski. — Właśnie zakończyłem spotkanie z ministrem spraw zagranicznych Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Podniosłem kwestię konsularną, w której wspieramy Ministerstwo Sprawiedliwości, pana ministra Bodnara, a mianowicie doprowadzenie do postawienia przed polskim wymiarem sprawiedliwości podejrzanego o piractwo drogowe, w którym zginęła niewinna polska rodzina. Uzyskałem zapewnienie od ministra ZEA, że dopilnowane zostaną wszelkie procedury, że sprawdzona zostanie cała dokumentacja, że oczywiście decyzja należy do sądu, ale że władze Emiratów będą miały tę kwestię pod osobistym nadzorem tak, aby nie zaważyła ona na stosunkach z tym zaprzyjaźnionym krajem — oświadczył szef polskiej dyplomacji w nocy z 25 na 26 września. Przypomnijmy, że 20 września Dariusz Korneluk zdecydował o przekazaniu akt trzech spraw związanych z tragicznym wypadkiem na A1 z września 2023 r. do Prokuratury Regionalnej w Katowicach. Postępowania te były dotychczas prowadzone przez trzy różne prokuratury. Ruch Korneluka ma usprawnić wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego wypadku. W Prokuraturze Krajowej przeprowadzono badanie trzech postępowań dotyczących okoliczności zdarzenia z 16 września 2023 r. na autostradzie A1, podczas którego zginęła trzyosobowa rodzina. W tej sprawie podejrzanym jest Sebastian Majtczak, który wyjechał do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Polskie władze starają się o jego ekstradycję, jednak ostatnio mężczyzna uzyskał w Dubaju tzw. złotą wizę . Sebastianowi Majtczakowi grozi do ośmiu lat więzienia Prokuratura precyzuje, że chodzi o śledztwo Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim (w sprawie przeciwko Sebastianowi Majtczakowi), akta śledztwa Prokuratury Okręgowej w Płocku i akta nieprawomocnie umorzonego śledztwa Prokuratury Okręgowej w Warszawie ( w sprawie zachowania funkcjonariuszy z komendy miejskiej w Piotrkowie Trybunalskim ). "Dokonane ustalenia wskazują na konieczność niezwłocznego uzupełnienia materiału dowodowego w tych sprawach w celu wyjaśnienia istotnych okoliczności zdarzenia z dnia 16 września 2023 r." — czytamy w komunikacie. W związku z tym prokurator Dariusz Korneluk, mając na uwadze dobro postępowania, podjął decyzję o przekazaniu akt tych spraw do Prokuratury Regionalnej w Katowicach, w celu wyznaczenia podległych jednostek prokuratury okręgowej do dalszego prowadzenia. Sprowadzaniem Sebastiana M. do Polski zajmuje się Prokuratura Krajowa. Jej śledczy chcą ścigać kierowcę bmw z artykułu dotyczącego spowodowania wypadku komunikacyjnego – jeśli ten kończy się śmiercią, maksymalny wymiar kary to osiem lat więzienia.