Wojska Kim Dzong Una w rosyjskich szeregach. Zeenski o tysiacach polegych

Zmień miejscowość Popularne miejscowości "Liczba zabitych i rannych żołnierzy północnokoreańskich w regionie Kurska przekracza 3000" - przekazał w poniedziałek Wołodymyr Zełenski. Zdaniem prezydenta Ukrainy istnieje ryzyko, że Korea Północna wyśle ​​Rosji dodatkowe wsparcie. "Będziemy mieli na to konkretne odpowiedzi" - zapewnił. Wcześniej Połączone Kolegium Szefów Sztabów Sił Zbrojnych Korei Płd. informowało o znacznie mniejszej liczbie poszkodowanych lub rannych żołnierzy. Wołodymyr Zełenski przekazał w poniedziałkowym wpisie na platformie dane z raportów sporządzonych przez ukraińskich wojskowych. Według Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy, generała Oleksandra Syrskiego, w pobliżu Kurska zginęły już 3 tys. żołnierzy z Korei Północnej. Zdaniem Wołodymyra Zełenskiego liczba północnokoreańskich żołnierzy walczących w rosyjskich szeregach może wkrótce wzrosnąć. "Istnieje ryzyko, że Korea Północna wyśle dodatkowe wojska i sprzęt wojskowy do armii rosyjskiej" - napisał. Zapewnił przy tym o "konkretnej odpowiedzi" ze strony Ukrainy w takim przypadku. Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj nasz raport specjalny! Wojna w Ukrainie. Zełenski o globalnym zagrożeniu Wołodymyr Zełenski wskazał także do czego może doprowadzić zacieśnianie się militarnej współpracy krajów Władimira Putina i Kim Dzong Una. "Ważne jest, aby świat zrozumiał, że ryzyko destabilizacji wokół Półwyspu Koreańskiego i sąsiednich regionów lub wód wzrasta proporcjonalnie do rosnącej współpracy między Moskwą a Pjongjangiem" - zaznaczył prezydent Ukrainy. "Transfer doświadczeń z zakresu współczesnych działań wojennych i rozprzestrzenianie się technologii militarnych z Rosji stanowią globalne zagrożenie " - ostrzega Zełenski, apelując do świata o większy i skuteczniejszy nacisk na "tych, którzy destabilizują i niszczą życie" . Żołnierze Korei Północnej w Rosji. Pjongjang przygotowuje się do wysłania posiłków O stratach po stronie wojsk Kim Dzong Una walczących w Ukrainie informowało w poniedziałek także Połączone Kolegium Szefów Sztabów Sił Zbrojnych Korei Płd. Dane te odbiegają jednak od liczb podanych przez Zełenskiego. "Szacujemy, że wojska północnokoreańskie, które ostatnio walczyły z siłami ukraińskimi, poniosły straty sięgające około 1,1 tys. żołnierzy" - przekazano w komunikacie. Jak wynika z obserwacji wywiadowczych Pjongjang podejmuje działania, aby wzmocnić walczących w Rosji żołnierzy. Południowokoreańskie dowództwo informuje również, że Korea Północna "produkuje i dostarcza Rosji drony" , a także "wyrzutnie rakiet 240 mm i działa samobieżne 170 mm". Ponad 10 tys. północnokoreańskich żołnierzy miało zostać wysłanych do Rosji w ostatnich tygodniach, aby wesprzeć rosyjską armię - twierdzą źródła zachodnie. Kreml konsekwentnie nie odnosi się do tych informacji - zauważa agencja AFP. Również Korea Północna nigdy nie potwierdziła ani nie zaprzeczyła obecności swoich wojsk na froncie w Ukrainie. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!