Wirus Marburg juz w Europie. Zakazeni potwornie cierpia

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu Pasażerami byli 26-letni student medycyny i jego dziewczyna. Podróżowali oni z Frankfurtu do Hamburga, gdy pojawiły się u nich objawy podobne do grypowych. Zaniepokoiło ich to, ponieważ wrócili niedawno z Rwandy, gdzie rozprzestrzenia się wirus Marburg. 26-latek pracował w szpitalu w Rwandzie, gdzie miał kontakt z pacjentem, u którego zdiagnozowano zakażenie wirusem — ustalił dziennik "Bild". Dwa perony dworca zostały zablokowane przez policję, a do pociągu weszli ludzie ubrani w szczelne kombinezony. Od 275 pasażerów pobrano dane kontaktowe, a następnie ewakuowano ich z pojazdu. Para z objawami przewieziona została do Uniwersyteckiego Szpitala Eppendorfa w Hamburgu. Sprawdź: Fala wirusa XEC w Europie. Objawy nowej formy koronawirusa są nieoczywiste Wirus Marburg. Jakie są objawy? Według WHO śmiertelność wśród zakażonych wirusem jest bardzo wysoka. Zabija on 9 na 10 zainfekowanych. W samej Rwandzie w związku z zakażeniem wirusem zmarło już 10 osób. Organizacja podaje, że choroba atakuje nagle. Pacjenci potwornie cierpią. Występują u nich silne bóle brzucha, krwawe wymioty, a nawet krwawienie oczu — informuje "Fakt" . Najpowszechniejszymi objawami są wysoka gorączka, bóle głowy i silne osłabienie. Wystąpić mogą też bóle mięśni, skurcze, nudności czy biegunka. Aktualnie nie ma dostępnych metod leczenia ani szczepionek na wirusa Marburg. Czytaj: Szwecja w pętli przemocy gangów. Epidemia przestępczości rozlewa się po Skandynawii. Gangsterzy są też w Polsce