Blogs
Home/world/Trump kompletuje "dream team". Ekscentrycy z republikanskiej ulicy

world

Trump kompletuje "dream team". Ekscentrycy z republikanskiej ulicy

Miliarderzy prezenter telewizyjny byy komandos i polityczka ktora zastrzelia koze. Donald Trump mebluje sobie nowy gabinet i tworzy swoisty "dream team" oparty na kontrowersyjnych postaciach. - I o to mu chodzi. Zapewniaja kontrowersje a jednoczesnie beda mu bezgranicznie ufac - tumaczy w rozmowie z Interia prof. Artur Kozowski z WSB Merito Gdansk.

November 16, 2024 | world

Zmień miejscowość Popularne miejscowości Miliarderzy, prezenter telewizyjny, były komandos i polityczka, która zastrzeliła kozę. Donald Trump mebluje sobie nowy gabinet i tworzy swoisty "dream team", oparty na kontrowersyjnych postaciach. - I o to mu chodzi. Zapewniają kontrowersję, a jednocześnie będą mu bezgranicznie ufać - tłumaczy w rozmowie z Interią prof. Artur Kozłowski z WSB Merito Gdańsk. Niemal codziennie od wygranych wyborów Donald Trump zdradza kolejne nazwiska, które zasilą jego administrację, kiedy na dobre przejmie władzę od Joe Bidena. P rezydent elekt Stanów Zjednoczonych kompletuje zespół, który przede wszystkim ma być skuteczny , ale też dostarczać nieco kolorytu. Najgłośniejsze nazwisko, które znajdzie się w przyszłej administracji Trumpa to bez wątpienia Elon Musk . Ten multimiliarder jest jednym z najbogatszych ludzi na świecie, ale teraz spróbuje swoich sił na innym polu. O twórcy Tesli , już po wygranych wyborach przez republikanów, pisaliśmy obszernie w innym tekście. Musk nie będzie jednak działał sam, bo wraz z innym miliarderem, Vivekiem Ramaswamym , będą kierować departamentem efektywności. - Ramaswamy jest bardzo bogaty w polskich kategoriach, ale jego majątek jest wyceniany na "zaledwie" miliard dolarów. Faktem jest jednak, że wybór, którego dokonali Amerykanie, uwidacznia siłę zamożności tych, którzy tę kampanię wspierali. Wypracowali w ten sposób wynik, który znokautował konkurentkę Trumpa - mówi Interii prof. Artur Kozłowski z WSB Merito w Gdańsku . Donald Trump a Biały Dom. Robert Kennedy Jr zajmie się zdrowiem - "Money talks", pieniądze mówią, mówią tutaj bardzo dużo o wpływie osób zamożnych, które będą chciały, by te zainwestowane w kampanię środki odzyskać z nawiązką. Z jednej strony mamy komunikat izolacjonistyczny republikanów, ale by zrealizować kwestie przychodowe będą chcieli być obecni w różnych częściach świata i wpływać na to, by ich firmy mogły się rozwijać - dodaje profesor, którego zapytaliśmy, czy Stanami Zjednoczonymi zaczną rządzić oligarchowie. Co ciekawe, zdrowiem Amerykanów ma się zająć człowiek, który słynie z kontrowersyjnych teorii, czyli Robert Kennedy Jr. Przekonywał, że substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, a fluor obniża inteligencję. Kennedy jest zadeklarowanym antyszczepionkowcem , a nawet podaje, że szczepionki powodują autyzm. Mało? Nowy człowiek w administracji Trumpa (o ile uda mu się uzyskać przychylność Senatu - red.) uważa, że wirus HIV nie jest przyczyną AIDS. Bratanek Johna F. Kennedy’ego nie jest jednak na tle przyszłego gabinetu Trumpa jakimś spektakularnym wyjątkiem . Raczej potwierdza klucz, jakim kierował się prezydent elekt. - Trump zawsze chce przykuwać uwagę. A żeby to robić wymyślił sposób, by być kontrowersyjnym, na swój sposób oryginalnym, zaskakiwać. W związku z tym dobiera sobie takie osoby. Zapewniają kontrowersje, a jednocześnie będą mu bezwzględnie posłuszne . Z tym posłuszeństwem przy pierwszej kadencji nie do końca tak było. Jedynym człowiekiem, potencjalnie wolnym od nacisku samego Trumpa, może być Elon Musk, ale ten miliarder też w pewnym stopniu zależy od środków publicznych - tłumaczy prof. Kozłowski. Kto jest kim w nowej administracji Trumpa? Kto jeszcze przykuwa uwagę? Sekretarzem stanu ma zostać Marco Rubio , czyli przeciwnik Trumpa z prawyborów republikańskich w 2016 roku. Za kwestie migracyjne ma odpowiadać Tom Homan , który podobną rolę pełnił w pierwszej kadencji Trumpa, który zresztą nazywa go "carem granicy". Szefem CIA ma zostać wierny druh Trumpa John Radcliffe , który w poprzedniej kadencji był dyrektorem wywiadu narodowego. Sekretarzem obrony ma natomiast zostać były żołnierz, przez ostatnie lata prezenter telewizji Fox News Pete Hegseth , który - co ważne z naszego punktu widzenia - opowiadał się za zmniejszeniem amerykańskiej pomocy dla Ukrainy. Uwagę przykuwają też dwie kobiety. Kristi Noem , która ma odpowiadać za bezpieczeństwo narodowe, jest zamiłowaną propagatorką dostępu do broni. Chwali się nawet, że broń posiada i aktywnie z niej korzysta. Przykłady? W biografii Noem opisuje, jak to zabiła kozę, która niszczyła ubrania jej rodziny, a także psa, który wydusił kury sąsiadów. Inną kobietą w gabinecie Trumpa będzie Tulsi Gabbard , która szykowana jest na szefa wywiadu. To ważna postać z perspektywy wojny Ukraina-Rosja, bo polityczka znana jest z prorosyjskich poglądów . To ona spotykała się potajemnie w Syrii z Baszarem Al-Asadem i to ją Hillary Clinton oskarżała o pracę na rzecz Rosji . Jak ważne jest to z punktu widzenia Polski i Europy Środkowo-Wschodniej? - Amerykanie, którzy popierali Trumpa, od dłuższego czasu wyraźnie komunikują, że gdzie indziej postrzegają akcenty . Chcą je lokować w obszarze Indopacyfiku. Marco Rubio będzie miał wielki wpływ na realizację polityki Trumpa . Rywalizacja z Chinami jest tą, na której republikanie chcą się skoncentrować. Na Chiny patrzy się jak na mocarstwo, które może wyprzeć USA ze stref wpływów w wielu miejscach świata . Inaczej więc niż my byśmy chcieli, patrzą na Rosję. Bardziej będą chcieli zneutralizować ten konflikt, by większa koncentracja poszła w rejon Indopacyfiku. A dobór tych współpracowników właśnie o tym świadczy - uważa prof. Kozłowski. - Pamiętajmy, że realna polityka zostaje u Trumpa . To ciekawe, że w swej nieprzewidywalności staje się przewidywalny. Stara się tworzyć zasłony dymne, właśnie takimi kontrowersyjnymi nominacjami , ale działania podejmuje konkretne. Abstrahując od tego, co te osoby mówią publicznie, nie oznacza, że nie są one racjonalne w podejmowaniu decyzji - dodaje prof. Kozłowski. Kto może nas najbardziej zaskoczyć? "Elon Musk" Trump tworzy więc prawdziwy "dream team", oparty na ludziach o nieszablonowych biografiach, a każda z nominacji wzbudza emocje. Na kogo z tego konglomeratu ekscentryków powinniśmy zwracać największą uwagę? - Elon Musk jest wielką zagadką. Człowiekiem, który realnie ma szansę w przyszłości zastąpić Donalda Trumpa . Możliwe, że wyobraził sobie, że będzie panem świata. A ma przecież olbrzymią fortunę. Obserwacja jego poczynań będzie bardzo ciekawa - prognozuje nasz rozmówca. - Oryginalny i szalony język Ramawamy'ego też jest dla normalnych uszu nie do strawienia. Ale być może rywalizacja tych dziwnych poglądów teraz właśnie znajduje poparcie i posłuch. Ten duet będzie ciekawy do obserwacji - podkreśla. Prof. Kozłowski zwraca też uwagę na jedną postać , która nieśmiało przewija się w tekście. Mowa o samym Donaldzie Trumpie. - Trump pozostanie sobą i kto wie, ile jeszcze razy nas zaskoczy. Ten licznik kłamstw, które wypowiadał przy pierwszej kadencji, wyraźnie wskazywał, że mamy do czynienia z osobą, która po prostu mówi i mówi. Nie było ważne, czy miało to odniesienie do stanu faktycznego. Chyba się powinniśmy nauczyć, że konkretne działania i interesy są zasłaniane tymi słowami - podpowiada prof. Kozłowski. Łukasz Szpyrka ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

SOURCE : interiawydarzenia
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS