Sondaze sa bezlitosne dla Olafa Scholza. Jego partia pilnie potrzebuje zmiany

W następnych wyborach do Bundestagu Olaf Scholz chce ponownie występować jako kandydat SPD na kanclerza. W poniedziałek potwierdził to współprzewodniczący partii Lars Klingbeil. Jednak według nowego sondażu dla RTL/ntv większość obywateli Niemiec wolałaby na jego miejscu ministra obrony, Borisa Pistoriusa . Aż 67 proc. obywateli Niemiec opowiada się za tym, aby kanclerz Olaf Scholz zrezygnował z kandydowania na kanclerza w następnych wyborach . Według reprezentatywnego sondażu przeprowadzonego zaledwie 21 proc. uważa, że Scholz powinien ponownie ubiegać się o stanowisko kanclerza. Dyskretny urok niemieckiej skrajnej prawicy. "Młodzi wyborcy AfD nie postrzegają siebie jako ekstremistów" We wschodnich landach 62 proc. opowiedziało się za tym, aby Scholz nie kandydował ponownie, a w zachodnich Niemczech odsetek ten wynosi 68 proc. Spośród ankietowanych, którzy w poprzednich wyborach głosowali na SPD, 63 proc. wolałoby widzieć w przyszłości na czele niemieckiego rządu kogoś innego. Po nominacji lidera CDU Friedricha Merza na chadeckiego kandydata na kanclerza, 4 proc. wyborców z innych partii chce teraz głosować na CDU/CSU. Według sondaży może to zwiększyć poparcie dla centroprawicy z obecnych 32 proc. do maksymalnie 35 proc. W poniedziałek współprzewodniczący SPD Lars Klingbeil próbował zdusić w zarodku jakąkolwiek debatę na temat zmiany kandydata . "Nie ma żadnego wahania" - podkreślił w berlińskiej siedzibie partii w odpowiedzi na pytanie o ponowną kandydaturę Scholza. "W żadnym momencie nie ma dyskusji na ten temat". Także premier Brandenburgii Dietmar Woidke podkreślił, że w przyszłym roku Olaf Scholz będzie kandydatem SPD na kanclerza. Bańkowa Republika Niemiec. Niemcy boją się wychodzić wieczorem z domu. "W wielu miejscach widzieliśmy wściekłych ludzi" Jednocześnie Klingbeil przyznał, że wybory federalne we wrześniu 2025 r. nie będą przesądzone. Jednak zwycięstwo wyborcze Woidkego w Brandenburgii pokazuje, że SPD może jeszcze zmienić nastroje społeczne i wygrać. Udaje się to tam, gdzie w centrum stawia miejsca pracy, silny przemysł i rodziny oraz podejmuje walkę z AfD . "Jasne stanowisko, duch walki, jedność i odwaga" to cechy, które przydadzą się w trakcie federalnej kampanii wyborczą, podsumował Klingbeil.