"Putin to nie Rosja. Rosja to my". Antywojenny marsz rosyjskiej opozycji w Berlinie

Według korespondenta "The Moscow Times", który jest na miejscu, na wiec, który rozpoczął się w parku Henrietty Hertz, przyszło około 2 tys. osób. Kolumna ruszyła w kierunku ambasady rosyjskiej, skandując hasła "Rosja bez Putina" i "Nie dla wojny" . Na czele pochodu szli Julia Nawalna, Ilja Jaszyn i Władimir Kara-Murza. "Cywilizowana Rosja istnieje" Organizatorzy podkreślili, że obecnie niemożliwe jest organizowanie legalnych protestów na terenie Rosji. " Ale nadal możemy pokazać, że pokojowa, wolna i cywilizowana Rosja istnieje . Istniejemy, nie milczymy i działamy razem" — napisał Jaszyn w mediach społecznościowych. Opozycjoniści wezwali wszystkich przeciwników wojny i reżimu Władimira Putina do przyłączenia się do marszu w Berlinie. Jak Rosja ogłupiła zachodnie elity. "Przynęta jest więcej niż oczywista" W pobliżu Checkpoint Charlie [jedno z najbardziej znanych przejść granicznych między NRD a Berlinem Zachodnim z czasów zimnej wojny — red.] do zebranych przemówiła Julia Nawalna. — Cieszę się, że widzę tu moich przyjaciół Ilję Jaszyna i Władimira Kara-Murzę. Walczyliśmy o ich wolność, a teraz są tu z nami — mówiła. Nawalna nazwała Putina mordercą. Podziękowała też wszystkim, którzy przybyli na marsz. — Dziękuję, że byliście z nami. Dziękuję za pamięć o Aleksieju [Nawalnym] . Jeden za wszystkich i wszyscy za jednego — powiedziała. Wymiana więźniów. Uwolnieni opozycjoniści zapewniają: wszyscy wrócimy do Rosji Do uczestników marszu zwrócił się również Ilja Jaszyn. — Putin to nie Rosja. Rosja to my. Jesteśmy przeciwko wojnie, przeciwko agresji. Jesteśmy za wolną, pokojową Rosją. I Rosja będzie wolna! – podkreślił. Rosyjskie ataki to wiadomość dla Waszyngtonu. Ekspertka gorzko o ich znaczeniu Z kolei Władimir Kara-Murza przypomniał, że wojna przeciwko Ukrainie rozpoczęła się w 2014 r., a od 2022 r. przerodziła się w największy konflikt zbrojny w Europie od czasów II wojny światowej. — Każdego dnia w Ukrainie giną cywile i dzieci, niszczone są domy, szpitale, szkoły. A reżim Putina robi to wszystko pod rosyjską flagą , w imieniu całego rosyjskiego społeczeństwa. Bo dyktatorzy bardzo lubią udawać, że popiera ich cała ludność, cały naród – zauważył. Protestujący żądają natychmiastowego wycofania wojsk z Ukrainy Zwrócił też uwagę, że kremlowska propaganda "robi wszystko, aby cały świat uwierzył", że wszyscy obywatele Rosji popierają "tę zbrodniczą, agresywną wojnę" Pod koniec marszu, w pobliżu ambasady rosyjskiej, Jaszyn wezwał swoich rodaków, by się nie poddawali: — Walczcie o swoje miasta! Walczcie o swoje podwórka! Walczcie o swoich ludzi! "Cierń w oku Putina". Były komandos z USA zdradza, jak zadać Rosji bolesny cios Kara-Murza, w imieniu obywateli Rosji, zażądał natychmiastowego wycofania wojsk z terytorium Ukrainy, uwolnienia więźniów politycznych i osądzenia "Władimira Putina i jego wspólników — zbrodniarzy wojennych, którzy przejęli władzę w Rosji". Berliński marsz był pierwszą tak dużą akcją rosyjskiej opozycji za granicą od czasu wybuchu na pełną skalę wojny w Ukrainie. Podobne demonstracje odbyły się także m.in. w Melbourne, San Francisco, Tokio, Pradze, Londynie i Wilnie.