Blogs
Home/world/Prezydent Czadu krytykuje Marcona. "Pomylia mu sie epoka"

world

Prezydent Czadu krytykuje Marcona. "Pomylia mu sie epoka"

Prezydent Czadu Mahamat Idriss Deby Itno skrytykowa Emmanuela Macrona ktory stwierdzi ze Afryka powinna podziekowac Paryzowi za pomoc w zwalczaniu terroryzmu. Zdaniem afrykanskiego polityka z wypowiedzi Francuza "kipi pogarda wobec Afryki i Afrykanow". Sowa Macrona wzbudziy rowniez emocje we Francji.

January 07, 2025 | world

Zmień miejscowość Popularne miejscowości Prezydent Czadu Mahamat Idriss Deby Itno skrytykował Emmanuela Macrona, który stwierdził, że Afryka powinna podziękować Paryżowi za pomoc w zwalczaniu terroryzmu. Zdaniem afrykańskiego polityka z wypowiedzi Francuza "kipi pogarda wobec Afryki i Afrykanów". Słowa Macrona wzbudziły również emocje we Francji. - Chciałbym wyrazić oburzenie dotyczące niedawnej wypowiedzi prezydenta Macrona, która kipi pogardą wobec Afryki i Afrykanów . Myślę, że pomyliła mu się epoka - ocenił we wtorek Mahamat Idriss Deby Itno. Prezydent Czad u skomentował w ten sposób poniedziałkową wypowiedź Macrona na naradzie ambasadorów w Paryżu , w której stwierdził, że Francja słusznie interweniowała militarnie w Sahelu (regionie na południe od Sahary będącym tradycyjnie postkolonialną strefą wpływów Paryża), ale przywódcy afrykańscy "zapomnieli za to podziękować" . Francja. Emmanuel Macron w ogniu krytyki za słowa o Afryce W grudniu 2024 r. Francja rozpoczęła wycofywanie swoich wojsk z Czadu , gdy miejscowe władze zerwały umowę o współpracy obronnej z Paryżem. Czad był dotychczas kluczowym sojusznikiem Zachodu w walce przeciwko dżihadystom w regionie i ostatnim państwem Sahelu, gdzie nadal działali francuscy żołnierze. Wcześniej, po serii przewrotów wojskowych oraz wzroście antyfrancuskich nastrojów w regionie, Francja wycofała swoich żołnierzy z Mali , Burkina Faso i Nigru. W poniedziałek Macron stwierdził, że reorganizacja sił francuskich w regionie była decyzją Paryża . - Zaproponowaliśmy szefom państw afrykańskich reorganizację naszej obecności militarnej. Ponieważ jesteśmy bardzo uprzejmi, pozwoliliśmy im ogłosić to jako pierwszym - tłumaczył swoim ambasadorom francuski prezydent. - Francja nie miała już tu miejsca, bo nie jesteśmy pomagierami puczystów - dodał. Słowa Macrona wzbudziły też falę krytyki w samej Francji . We wtorek skrajnie lewicowa Francja Nieujarzmiona (LFI) oświadczyła w komunikacie, że wypowiedź prezydenta świadczy o "neokolonialnym paternalizmie, którego nie można tolerować". ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

SOURCE : interiawydarzenia
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS