Pekin uderza w rosyjska "flote cieni". Najwieksze porty naftowe doaczaja do sankcji

Według rozmówców agencji restrykcje zostały ogłoszone przez Shandong Port Group, jednego z największych chińskich operatorów portowych, który zarządza portami w prowincji Shandong. To tam importowana była większość objętej sankcjami ropy z Rosji, Iranu i Wenezueli. Iran i Rosja. Antyzachodni sojusz mocarstw, którego nie wolno lekceważyć Zgodnie z decyzją spółki, od poniedziałku, 6 stycznia, objęte sankcjami tankowce z rosyjskiej "floty cieni" mają zakaz cumowania, rozładunku lub korzystania z innych usług portowych w prowincji, która jest jednym z głównych ośrodków przemysłowych Chin i zajmuje trzecie miejsce w kraju pod względem PKB. W ubiegłym roku Chiny kupowały 1,74 mln baryłek ropy dziennie, czyli prawie jedną piątą całkowitego importu ropy naftowej, za pośrednictwem portów w prowincji Shandong, w której znajduje się wiele niezależnych rafinerii. Ograniczenia dotyczące tankowców z "floty cieni" mogą doprowadzić do spowolnienia chińskiego importu ropy objętej sankcjami, podały źródła Reutersa. Kolejne sankcje na rosyjską flotę cieni Obecnie aktywna flota cieni, która transportuje ropę z pominięciem sankcji, liczy 669 tankowców , szacuje serwis Lloyd's List Intelligence. Pod koniec 2024 r. Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Unia Europejska objęły restrykcjami około 180 tankowców, które przewoziły ropę pochodzenia rosyjskiego z obejściem sankcji i z naruszeniem "pułapu cenowego" [60 dol., czyli ok. 248 zł za baryłkę]. Spośród nich ponad 100 tankowców zostało zmuszonych do zakotwiczenia i nie przewozi już ropy z Rosji, wynika z obliczeń Bloomberga. Zrujnowani oligarchowie mieli obalić Putina. Plan Zachodu się nie powiódł Kolejnym ciosem dla kremlowskiej "floty cieni" mogą być "pożegnalne" sankcje nałożone przez ustępującą administrację Joego Bidena , która według "The Washington Post" planuje umieścić na czarnej liście około 100 kolejnych statków. Waszyngton rozważa ponadto środki obejmujące całkowite embargo na rosyjską ropę, a także cofnięcie licencji na transakcje związane z handlem ropą i gazem, które zostały wydane objętym sankcjami rosyjskim bankom.