Blogs
Home/world/Palacego sie domu pilnowao 15 rottweilerow. Makabryczne odkrycie na strychu

world

Palacego sie domu pilnowao 15 rottweilerow. Makabryczne odkrycie na strychu

We wtorek czeskie suzby zostay wezwane do palacego sie domu w miejscowosci Stribrec podaje portal Taborsky Denik. Interwencja bya wyjatkowo trudna. Budynek nie tylko by trawiony przez pozar ale tez znajdowa sie na terenach zalewowych a na podworku luzem biegaa sfora psow. Na strychu domu odnaleziono zweglone zwoki.

September 18, 2024 | world

Pożar został zgłoszony we wtorek chwilę przed godz. 19.00. Dom znajdował się na terenie zalewowym, a woda sięgała nawet do metra jego wysokości. Była to pierwsza z poważnych przeszkód, jakie napotkali strażacy. Dom zabezpieczono elektrycznym ogrodzeniem, a na podwórku luzem biegało 15 rottweilerów — wyjaśniła rzecznika południowoczeskiej straży pożarnej Vendula Mateju. Sprawdź: Stanowczy nakaz Donalda Tusk. "Mam nadzieję, że ta instrukcja dotrze do wszystkich głów" [RELACJA NA ŻYWO] Ogrodzenie udało się wyłączyć, a strażacy ruszyli do domu, który w całości był zajęty przez ogień. — Wejście było bardzo utrudnione przez psy, które nie pozwoliły służbom zbliżyć się do domu — mówiła Vendula Mateju. We współpracy z policją strażacy zajęli się odławianiem psów — część z nich uciekła z terenu posesji. Czytaj też: Mieszkańcy Brzegu walczą o swoje miasto. Poruszające zdjęcia w sieci Pożar domu w czeskim Stribrecu. Na strychu znaleziono martwą osobę Po ugaszeniu pożaru w domu znaleziono martwą osobę. — Podczas przeszukania miejsca zdarzenia na poddaszu domu znaleziono zwęglony tors ludzkiego ciała — powiedziała rzecznika policji Stepanka Schwarzova, cytowana przez portal Taborsky Denik. Tożsamość zmarłego i dokładna przyczyna śmierci nie są jeszcze znane. Policja bada też przyczynę pożaru. Zobacz: Dunaj zalał Budapeszt! A największa fala nadchodzi. Pomagają nawet więźniowie [WIDEO] Incydent skomentował burmistrz miasta. — To najniżej położony dom w wiosce i kiedy woda zaczęła się podnosić, wysłałem tam straż pożarną, aby sprawdzić, czy mężczyzna czegoś nie potrzebuje. Mężczyzna odmówił pomocy i ewakuacji. A następnego dnia stało się to, co się stało — powiedział Jan Zimmel. Wyjaśnił, że psy nie były rottweilerami, ale krzyżówkami różnych dużych ras. Dodał, że zajmuje się ich schwytaniem — jak dotąd udało się odłowić cztery osobniki.

SOURCE : wiadomosci
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS