Nuklearny pokaz si USA. Nastapi po zakonczeniu gosowania

Wybory w USA. Dlaczego to jest ważne? Test ma pokazać światu zdolności nuklearne Stanów Zjednoczonych w kontekście rosnących napięć międzynarodowych. Wystrzelenie pocisku ma odbyć się kilka godzin po zamknięciu lokali wyborczych z bazy Vandenberg Space Force Base w Kalifornii i jest częścią rutynowych ćwiczeń wojskowych. Jakie są możliwości pocisku? Pocisk Minuteman III może osiągać prędkość ponad 24 tys. km na godz. Jest to kluczowy element amerykańskiego arsenału nuklearnego, zdolny do dotarcia do każdego miejsca na świecie w ciągu 30 minut. Moskwa leży około 9 tys. 500 km od Kalifornii, a Pekin około 9 tys. 600 km od niej. Rosja i Chiny są uważane za zagrożenie dla USA. Co powiedział przedstawiciel Sił Kosmicznych Stanów Zjednoczonych? Pułkownik Bryan Titus, zastępca dowódcy Space Launch Delta 30 w Siłach Kosmicznych Stanów Zjednoczonych, podkreślił znaczenie testu dla obronności kraju i prezentacji możliwości zespołu. — Ten testowy start to początek niezwykłego tygodnia dla naszych lotników w Vandenberg, z dwoma testowymi startami zaplanowanymi z Western Range — oświadczył. Jakie są dalsze plany USA w zakresie broni nuklearnej? Amerykańskie Siły Powietrzne planują wycofać pociski Minuteman III do 2029 r., zastępując je nowszym systemem LGM-35A Sentinel ICBM, który ma służyć do 2075 r. Test następuje w czasie, gdy napięcia międzynarodowe są wysokie, szczególnie w kontekście ostrzeżeń Rosji o możliwości bezpośredniego konfliktu zbrojnego z USA. Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow wyraził nadzieję, że wynik nadchodzących wyborów w USA nie zmieni podejścia do Rosji. — Bez względu na to, kto wygra wybory, nie sądzimy, aby antyrosyjskie nastawienie Stanów Zjednoczonych mogło się zmienić — oświadczył. Czytaj także: USA testują nieuzbrojoną rakietę międzykontynentalną. "Część triady nuklearnej" USA nawiązały kontakt z Rosją. Chodzi o triadę nuklearną Publicznie Donald Trump przekonuje, że wygra wybory w USA. Ale nie jest tak pewny siebie, jak udaje. "Wygląda na niespokojnego" Polski lekarz był portierem u Trumpa. Zdradza kulisy życia rodziny byłego prezydenta USA