Static Ad
Static Ad
Blogs
Home/world/Gorzka rocznica dla Wadimira Putina. Blady agent nie wywiaza sie z obietnicy danej 25 lat temu

world

Gorzka rocznica dla Wadimira Putina. Blady agent nie wywiaza sie z obietnicy danej 25 lat temu

Kiedy Rosjanie ogladali telewizje 31 grudnia 1999 r. wielu nie mogo uwierzyc wasnym oczom i uszom Borys Jelcyn ich pierwszy prezydent od 1991 r. nagle abdykowa w swoim oredziu noworocznym a jako nowy prezydent na Kremlu zosta zainstalowany blady biurokrata Wadimir Putin. Jak udao mu sie dojsc do wadzy i co z nia zrobi Dzis sytuacja nie przedstawia sie korzystnie ani dla Putina ani dla Rosji.

December 31, 2024 | world

Rosyjski dyktator doszedł do władzy dokładnie 25 lat temu. To ponura rocznica również dla wielu mieszkańców Rosji, bo po ćwierćwieczu Putina na Kremlu obietnica dobrobytu, którą złożył wówczas Rosjanom, chwieje się w posadach. Wartość rubla się załamała: podczas gdy na początku jego rządów wynosiła 27 rubli za dolara amerykańskiego, teraz dolar kosztuje aż 109 rubli. Pożyczki, które pomogłyby ożywić gospodarkę kraju, są nieosiągalne, ceny żywności rosną, a Kreml nie jest w stanie znaleźć rozwiązania tego kryzysu. Oto jak do tego doszło. Gdy w ostatni dzień grudnia 1999 r. Borys Jelcyn zrzekł się władzy na rzecz "bladego biurokraty", Władimir Putin, wówczas 47-letni, był znany w Petersburgu z ogromnej korupcji, a także jako szef tajnych służb Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosji (FSB). Putin i jego agenci obiecali Jelcynowi oraz jego rodzinie immunitet przed oskarżeniem — jeśli ówczesny prezydent Rosji poda się do dymisji. Wtedy zaczęła się era Putina. Blady agent wyrósł na silnego mężczyznę i rozpoczął swoje krwawe rządy. Prowadził wojny z Czeczenią, Gruzją, Azerbejdżanem i Syrią, okupował Krym i w końcu objął wojną całą Ukrainę. Zastąpił oligarchów Jelcyna swoimi tajnymi służbami/mafijną kliką [tzw. siłowikami], kazał zamordować przywódców opozycji, wyrzucić ich z kraju lub wsadzić do obozów karnych. Zamiast robić interesy z Zachodem, kumpluje się teraz z Koreą Północną, libijskimi nielegałami, afrykańskimi milicjami lub dyktatorami i uzależnia swój kraj od Chin. Reżim Putina może być bliżej upadku w stylu sowieckim, niż nam się wydaje. "Jeśli tak dalej pójdzie, większość firm zbankrutuje" W rezultacie tych rządów Rosjanie tracą swój skromny dobrobyt. Płace stoją w miejscu, ceny idą w górę, a główna stopa procentowa wzrosła do 21 proc. W sklepach brakuje mleka i masła. Firmy nie mogą już prefinansować inwestycji lub towarów. To błędne koło, które prowadzi do [gospodarczego] paraliżu. Przed Bożym Narodzeniem Putin mimo wszystko ogłosił to cudem gospodarczym. Ale tylko rosyjski przemysł obronny rośnie — reszta się kurczy. Putin pompuje wszystko w wojnę Problemem dla Putina jest to, że państwowe pieniądze nie są kierowane na długoterminowe inwestycje. Nowe czołgi zastępujące stare zniszczone w Ukrainie też ulegają przecież zniszczeniu, drogie rakiety wybuchają u celu, amunicja się marnuje. Pieniądze są po prostu spalane. W międzyczasie pierwsze rosyjskie banki padają na kolana: państwo właśnie musiało dofinansować Trusk Bank kwotą 99 mld rubli (około 3,8 mld zł). Instytucje finansowe w całym kraju są pod presją. Do tego dochodzi kosztowna gospodarka wojenna: 40 proc. budżetu państwa wydawane jest na wojnę i armię. Chińscy koledzy bezlitośnie wykorzystali słabość Rosjan. Zgarniają im grube pieniądze sprzed nosa na ich własnym terenie Niemiecki think tank SWP obliczył, jak kosztowne jest prowadzenie wojen dla Putina. — "Budżet obronny Rosji ma wzrosnąć o jedną czwartą do 13,5 bln rubli (ponad 518 mld zł)" — zauważa SWP. Według kursu wymiany odpowiadałoby to 130 mld euro. Ale po przeliczeniu wydatków na siłę nabywczą w Rosji staje się jasne, jak głęboko Putin będzie musiał sięgnąć do swojej kasy. "Przenosząc to na warunki niemieckie, rosyjski budżet obronny wyniósłby około 350 mld euro (1,5 bln zł)" według SWP. Odpowiadałoby to całemu niemieckiemu budżetowi państwa na 2019 r. Władimir Putin zwiększa wydatki na obronność. Rekordowy budżet na 2025 Sankcje uderzają w rosyjski eksport Problemem Putina jest to, że powoli kończą mu się pieniądze. Podczas gdy na początku wojny nadal miał znaczne dochody z "historycznego boomu w eksporcie energii", według SWP "od 2023 r. dochody te nie były tak obfite jak wcześniej, ponieważ ceny na międzynarodowych rynkach towarowych spadły, a zachodnie sankcje doprowadziły do strat". Do tego sankcje nałożone przez Zachód zmuszają Rosję do angażowania się w kosztowne transakcje omijające obostrzenia i zmniejszyły dochody gospodarki z eksportu. Rosyjski Bank Centralny wyjaśnił wreszcie potężne załamanie rubla. To efekt ciosu zadanego przez USA 21 listopada Dla przykładu import z Niemiec do Rosji spadł o ponad 90 proc. od początku wojny. Łańcuchy dostaw w tym kraju załamują się, ponieważ nie ma już części do zachodnich ciężarówek, brakuje samolotów, a firmy programistyczne nie wysyłają już aktualizacji do Rosji. Eksperci ostrzegają przed efektem domina: jedna awaria następuje teraz po drugiej i narasta fala. Wszystko podrożało W rezultacie to Rosjanie poniosą (jeszcze wyższe) koszty . Władimir Putin podniósł podatek dochodowy dla osób o wysokich dochodach i podatek od zysków dla firm od stycznia 2025 r. Dane z Kremla są obecnie kwestionowane już nawet publicznie. Na przykład politolog Konstantin Kalaszew z pogardą odniósł się do rzekomego spadku inflacji w Rosji poniżej dziewięciu proc. — Jak oni to obliczają, to wielka tajemnica — stwierdził. W tym roku wszystko w kraju Putina podrożało. Putin zdemolował rosyjską gospodarkę. Teraz zaczyna szantażować Rosjan Oprócz przemysłu zbrojeniowego tylko zakłady pogrzebowe przeżywają prawdziwy boom wojenny: koszt trumien wzrósł nawet o 170 proc. w niektórych regionach ze względu na wysoki popyt pod rządami Władimira Putina.

SOURCE : wiadomosci
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS