world
Czystosc mazenstwo wielodzietnosc. Putinowska propaganda przejmuje kolejna sfere zycia Rosjan. "To juz jest faszyzm"
"Tradycyjne wartosci rodzinne" to fundament nowego przedmiotu w rosyjskich szkoach. Nauczyciele maja wbijac do dzieciecych gow konserwatywna narodowo-religijna papke. Uczniowie dowiedza sie jak stworzyc szczesliwa rosyjska najlepiej prawosawna rodzine. Zapewne nie dowiedza sie jak Putin traktuje zony i matki zonierzy ktorych wysya na smierc.
W 2024 r. w rosyjskich szkołach — przynajmniej niektórych — pojawia się przedmiot "wiedza o rodzinie". Program zajęć opisuje jego cele w następujący sposób: "Celem kursu jest zapoznanie młodych ludzi z tradycyjnym dla naszej Ojczyzny systemem wartości rodzinnych oraz kształtowanie postaw prorodzinnych wrażliwych na wartości takie jak małżeństwo, wielodzietność, czystość". Patriotyzm mierzony ilością mięsa armatniego. Putinowska propaganda bierze się za umysły dzieci w iście sowieckim stylu Kurs trwa 34 godziny. Nieobowiązkowy przedmiot powinien być prowadzony w formie zajęć pozalekcyjnych — nie będzie ocen ani egzaminów. Nie ma ujednoliconej metodologii: zakłada się, że w każdej szkole nauczyciele sami zdecydują, jak zorganizować zajęcia. Ogólne tematy są jednak nakreślone w programie: "Człowiek i społeczeństwo" — w tym bloku uczniowie dowiedzą się, jak i dlaczego tworzy się rodzinę; "Moi krewni, podobni i różni" — sekcja pomoże zbadać historię rodziny i zrozumieć wartość relacji z rodzicami i dziadkami; "O rodzinnej przytulności i nie tylko" — o prowadzeniu domu; "Najważniejsza jest pogoda w domu" — o atmosferze w rodzinie; "Współczesna rodzina i jej prawo" — o prawie rodzinnym. "Duchowe i moralne wartości rodziny" Niektóre szkoły informują, że przedmiot już się rozpoczął. Na stronie internetowej gimnazjum w Republice Czuwaskiej czytamy, że pierwsza lekcja wśród uczniów 10 klasy odbyła się 11 września: "Uczniowie dyskutowali na temat »Jak i w jakim celu tworzone są rodziny«. Na podstawie prezentacji odbyła się rozmowa o tym, czym były rodziny w różnych epokach historycznych, rozważano duchowe i moralne wartości rodziny. Obejrzeliśmy i przeanalizowaliśmy reprodukcje obrazów znanych artystów poświęcone rodzinie w różnych epokach historycznych". Militarystyczny eksperyment Kremla. Szkoli sobie nowe pokolenie. Rosjanka: wszyscy byliśmy w szoku W oficjalnym raporcie odnotowano, że uczniowie zwrócili szczególną uwagę na dyskusję o "pracy na roli", ponieważ "tylko w ciężko pracującej rodzinie można było wychować prawdziwego człowieka, który kocha swój naród" . Na stronie internetowej innej czuwaskiej szkoły czytamy, że uczniowie opracowali "kodeks szczęśliwej rodziny". Pierwsze lekcje na temat budowania rodziny odbyły się również w kilku szkołach w Czeboksarach nad Wołgą. Czołowy rosyjski socjolog obnaża słaby punkt Putina: to upokorzyłoby go nawet bardziej niż ofensywa Ukraińców W innych placówkach nadal nie wiadomo, kiedy rozpocznie się nauczanie "wiedzy o rodzinie". Uczniowie ze szkół nr 57 i 91 w Moskwie opowiadają Nowej Gaziecie, że nie mają jeszcze takiego przedmiotu w swoim programie i że żaden z ich nauczycieli nie rozmawiał z nimi o jego wprowadzeniu. Nauczyciel z innej moskiewskiej szkoły, który chce pozostać anonimowy, mówi, że jego szkoła najwyraźniej nie będzie miała w tym roku wiedzy o rodzinie. "Może w przyszłym roku" — powiedział dyrektor szkoły na radzie pedagogicznej. Podstawy prawosławia i "nauka o dziewictwie" Pierwszą próbą wprowadzenia tzw. tradycyjnych wartości do programu szkolnego był przedmiot "Podstawy kultur religijnych i etyki świeckiej", który pojawił się jako eksperyment w kilku regionach Rosji w 2010 r. Podręcznik do tego przedmiotu był wówczas przez wielu krytykowany. "Podręcznik zawiera liczne oznaki rażącego naruszenia rosyjskiej konstytucji w zakresie dwóch artykułów: art. 14, który deklaruje, że Federacja Rosyjska jest państwem świeckim, oraz art. 13, który zakazuje narzucania jakiejkolwiek ideologii" — pisał Andriej Smirnow, kierownik Katedry Filozofii Świata Islamu w Instytucie Filozofii Rosyjskiej Akademii Nauk. "Podręcznik agresywnie, w sposób misyjny, ordynarnie narzuca uczniom pewną ideologię religijną, która jest otwarcie wroga świeckiemu państwu ". Ksiądz, który nie kłaniał się Putinowi. Tak Rosyjska Cerkiew Prawosławna pozbywa się niepokornych kapłanów W 2012 r. przedmiot ten został wprowadzony we wszystkich szkołach. Składa się on z sześciu modułów do wyboru: podstaw kultur prawosławnej, islamskiej, buddyjskiej, żydowskiej, podstaw kultur religijnych na całym świecie oraz podstaw etyki świeckiej. W praktyce rodzice uczniów często nie mieli wyboru: administracja szkoły z góry zaznaczała na formularzach "podstawy kultury prawosławnej" . Równolegle z nauką religii od czasu do czasu toczą się dyskusje na temat potrzeby nauczania "wiedzy o rodzinie" wśród dzieci w wieku szkolnym. W 2016 r. ideę takiego przedmiotu promował Paweł Astachow, prezydencki komisarz do spraw praw dziecka. W 2017 r. szkoły w 60 regionach wprowadziły przedmiot fakultatywny "Moralne podstawy życia rodzinnego" — dla uczniów szkół średnich. Kurs ten został opracowany przez księdza Dmitrija Moisiejewa i siostrę zakonną Ninę Kryginę w celu "zapoznania uczniów szkół średnich z tradycyjnym systemem wartości rodzinnych w naszej Ojczyźnie i przygotowania ich do stworzenia silnej i szczęśliwej rodziny ". Podręcznik Moisiejewa i Kryginy wzbudził wiele wątpliwości. Np. zgodnie z programem szkoły w Jurowie w obwodzie kostromskim po ukończeniu kursu uczniowie mieli "stać mocno w wierze prawosławnej", znać historię świętych rodzin i rozróżniać etapy związków "przedmałżeńskich i małżeńskich". Temat edukacji seksualnej został ledwo poruszony w podręczniku, a antykoncepcja została wspomniana tylko przelotnie, zauważając, że "zabija miłość i czyni ją bezpłodną i wyimaginowaną" . Istnieje jednak na przykład rozdział zatytułowany "Nauka o dziewictwie", który opowiada się za abstynencją. Ten sam podręcznik stwierdza, że mężczyźni mają szerszy "zakres umysłowy" niż kobiety. Cerkiew, szkoła, strzelnica. Putinowskie pranie mózgów dosięga najmłodszych Rosjan Kurs nigdy nie był obowiązkowy, ale pomysł nie został porzucony: w 2021 r. studia nad rodziną stały się częścią programu nauk społecznych. Według Natalii Dmitriewskiej, przewodniczącej Związku Kobiet Prawosławnych, zmiana w programie miała pozytywny wpływ na uczniów w Samarze: "Sytuacja uległa poprawie. W Samarze wśród 10-klasistów liczba tych, którzy nie chcą zakładać rodziny, zmniejszyła się o połowę . Liczba osób pragnących stworzyć dużą rodzinę wzrosła ponad 2-krotnie. Liczba chętnych do zawarcia małżeństwa raz na całe życie wzrosła z 49 proc. do 85 proc.". "To już jest faszyzm" W 2024 r. wiedza o rodzinie ostatecznie stały się odrębnym przedmiotem. Oprócz problemów z oczywistą ideologiczną stronniczością przedmiot ten może podlegać tym samym skargom, co jego poprzednicy. Np. w programie nie ma nic na temat antykoncepcji ani chorób przenoszonych drogą płciową. Mieszkaniec Moskwy, który wziął udział w sondzie ulicznej, został skazany na pięć lat więzienia za "fałszerstwa" na temat armii — Jest to złe z wielu powodów — tłumaczy psycholożka Tatiana Czuwilkowa. — Jeśli dziecko nie uczy się z normalnych źródeł o anatomii, fizjologii, o tym, skąd się biorą dzieci, o własnym zdrowiu, o granicach ciała, może dowiedzieć się o tym w nieznanych miejscach i nie jest możliwe kontrolowanie treści tych informacji. Nauczyciele również nie są zadowoleni. — Jeśli jakaś organizacja mówi nam dokładnie, czym jest rodzina, to już jest faszyzm — mówi nauczyciel Dima Zicer. — I nie jest to zbyt mocne słowo.
PREV NEWSPowodz w Polsce. Burmistrz Bystrzycy Kodzkiej Tysiac osob bez wody czwarty dzien
NEXT NEWSUkraina chce atakowac w gab Rosji. Londyn sie waha
Izraelski nalot na Liban. Prezydent Ukrainy mowi o koncu wojny z Rosja. Podsumowanie nocy
W poniedziaek izraelskie naloty na poudniowy Liban spowodoway smierc co najmniej 492 osob w tym 24 dzieci i 42 kobiety co czyni je najkrwawszymi od poczatku jesiennych ostrzaow. Izrael uderzy w okoo 13 tys. celow Hezbollahu ktory odpowiedzia wystrzaem ponad 200 rakiet. Wysoki przedstawiciel UE Josep Borrell ostrzeg przed ryzykiem "wojny totalnej" w regionie wzywajac do zawieszenia broni. Prezydent Ukrainy Woodymyr Zeenski podczas wizyty w USA wyrazi wiare w zblizajacy sie koniec konfliktu z Rosja a Kreml wykorzystuje AI do wpywu na amerykanskie wybory. W obliczu napiec w Libanie polski kontyngent wojskowy zosta postawiony w stan podwyzszonej gotowosci. Oto najwazniejsze wydarzenia minionej nocy.
Szef europejskiej dyplomacji ostrzega przed wojna totalna na Bliskim Wschodzie
Josep Borrell wysoki przedstawiciel Unii Europejskiej do spraw zagranicznych i polityki bezpieczenstwa wyrazi gebokie zaniepokojenie ryzykiem "wojny totalnej" na Bliskim Wschodzie. Wypowiedzi te pady w kontekscie niedawnych izraelskich nalotow na poudniowy Liban ktore skutkoway smiercia co najmniej 492 osob.
Pozary szaleja w Portugalii. Wzrosa liczba ofiar smiertelnych
W Portugalii gdzie od poowy wrzesnia szaleja pozary odnotowano kolejne ofiary smiertelne. Suzby medyczne potwierdziy smierc kolejnych dwoch osob co podnosi aczna liczbe zmarych w wyniku kataklizmu do dziewieciu. Wsrod ostatnich ofiar znajduje sie para z gminy Albergaria-a-Velha z ktorych mezczyzna dozna poparzen na 90 proc. powierzchni ciaa.
Epidemia mapiej ospy w Afryce. Setki zgonow i rosnaca liczba zakazen
W tym roku w Afryce z powodu mapiej ospy zmaro juz co najmniej 800 osob odnotowano tez prawie 30 tys. przypadkow tej choroby poinformowaa w poniedziaek Swiatowa Organizacja Zdrowia WHO. Najwiecej przypadkow jest w Demokratycznej Republice Konga DRK ale od kilku tygodni w kraju nie przeprowadza sie testow co oznacza ze liczba przypadkow podana przez WHO jest orientacyjna.
Pilny apel prezydenta Finlandii. Wskaza na sabosc Rady Bezpieczenstwa ONZ
Podczas "Szczytu Przyszosci" ONZ Alexander Stubb prezydent Finlandii wezwa do pilnej reformy Rady Bezpieczenstwa argumentujac ze obecna struktura nie sprostaa zadaniu utrzymania globalnego pokoju. Stubb podkresli koniecznosc wielostronnej wspopracy w obliczu swiatowych wyzwan.
Portugalskie sanktuarium sciaga tumy pielgrzymow z Polski. Pad rekord
Rekordowe ponad 16 tys. Polakow odwiedzio sanktuarium Matki Bozej Rozancowej w ciagu zaledwie osmiu ostatnich miesiecy. Jest to wzrost o 33 proc. w porownaniu z poprzednim rokiem. Jedynie hiszpanscy pielgrzymi okazali sie liczniejsza grupa od Polakow poinformowaa PAP dyrektor biura prasowego sanktuarium w Fatimie Patricia Duarte.