Home/world/Co z polskimi zonierzami w Libanie Szef MON Sa bezpieczni

world

Co z polskimi zonierzami w Libanie Szef MON Sa bezpieczni

"W ramach operacji ONZ UNIFIL scisle wspopracujemy z naszymi sojusznikami i w zaleznosci od rozwoju sytuacji bedziemy podejmowac dalsze decyzje" - wskaza wicepremier Wadysaw Kosiniak-Kamysz.

October 01, 2024 | world

Mimo trudnej nocy nasi żołnierze w PKW Liban są bezpieczni - poinformował Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz we wtorek na portalu X. Dodał, że obecne działania militarne toczą się poza rejonem stacjonowania polskich żołnierzy. Szef MON stwierdził, że ministerstwo intensywnie obserwuje i analizuje sytuację w Libanie. W ramach operacji ONZ UNIFIL ścisle współpracujemy z naszymi sojusznikami i w zależności od rozwoju sytuacji będziemy podejmować dalsze decyzje — wskazał wicepremier Kosiniak-Kamysz. CZYTAJ RÓWNIEŻ: — Izraelska armia potwierdza inwazję: Rozpoczęliśmy działania lądowe przeciwko celom Hezbollahu na południu Libanu — Inwazja na Liban! Izraelska artyleria rozpoczęła intensywnie ostrzeliwanie leżącej tuż przy granicy miejscowości Wazani W zeszłym tygodniu Kosiniak-Kamysz poinformował, że w polskim kontyngencie wojskowym w Libanie został podniesiony stan gotowości. To jest bardzo niebezpieczna misja, jest w nią zaangażowanych wiele państw. To jest misja ONZ, gdzie w koordynacji, szczególnie z Irlandczykami, którzy dowodzą pewnym obszarem, jesteśmy cały czas i będziemy podejmować stosowne decyzje — podkreślił szef MON. Przekazał, że na miejscu jest 250 żołnierzy, ale ich liczba będzie „niedługo oscylować wokół 200 żołnierzy”. Zapytany, czy jest możliwa ewakuacja żołnierzy w razie nadzwyczajnego zagrożenia, odpowiedział: „tu mogę odpowiedzieć w jeden sposób, każdy scenariusz jest rozważany”. Dodał, że każda decyzja musi być podejmowana w łączności z sojusznikami, ale „na pierwszym miejscu zawsze stoi też sprawa bezpieczeństwa i żołnierzy, i wykonywanej misji”. Izraelska armia rozpoczęła „ograniczone i ukierunkowane” działania lądowe przeciwko celom terrorystycznego Hezbollahu na południu Libanu - podano w wydanym w nocy z poniedziałku na wtorek komunikacie sił zbrojnych. Cele są zlokalizowane w przygranicznych wsiach i stwarzają bezpośrednie zagrożenie dla miejscowości na północy Izraela. Dodano, że działania wojsk lądowych są wspierane przez lotnictwo i artylerię, a żołnierze przygotowywali się do tej operacji przez ostatnie miesiące. Działania lądowe podjęto po decyzji kierownictwa politycznego Izraela, będą one prowadzona równolegle z walkami w Strefie Gazy i na innych frontach. Izraelski gabinet bezpieczeństwa zatwierdził w poniedziałek wieczorem „następną fazę” prowadzonej w Libanie operacji „Północne Strzały”. Od tygodnia Liban jest intensywnie bombardowany przez izraelskie lotnictwo. Izrael zaznacza, że uderzenia są wymierzone w Hezbollah, nie libijską ludność cywilną, a ich celem jest zabezpieczenie północy państwa, z której ewakuowano ok. 60 tys. osób z powodu ostrzałów Hezbollahu prowadzonych regularnie od wybuchu wojny w Strefie Gazy. Według szacunków rządu w Bejrucie - w atakach przez dwa tygodnie zginęło ponad tysiąc osób, a ponad milion Libańczyków musiało z ich powodu opuścić swoje domy. gah/PAP

SOURCE : wpolityce_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS