"Amerykanskie stulecie juz dobiega konca". Swiat dryfuje i oddala sie od USA. "Zbliza sie czas wstrzasow"

"Wpływ Waszyngtonu słabnie" Tytuł "światowego mocarstwa" historia nadaje tylko na ograniczony czas. Imperium Rzymskie zniknęło we mgle historii po szturmie Wandalów. Imperium Brytyjskie, które zajmowało 25 proc. powierzchni Ziemi w czasie swojej największej ekspansji, również upadło. Światowa rewolucja komunistyczna Włodzimierza Lenina i jej państwa satelickie dotarły aż do Angoli, Kuby i Niemiec Wschodnich, by zakończyć się implozją Związku Radzieckiego. Fantazja Hitlera o podboju świata — "Dziś Niemcy należą do nas, jutro cały świat" — zatrzymała się w Stalingradzie. Kamala Harris traci wpływowych wyborców. Demokratka ma problem w dwóch kluczowych kwestiach Po porażce Hitlera i Lenina Stany Zjednoczone stały się dominującą światową potęgą. Apogeum dominacji Waszyngtonu przypada na końcówkę XX w. W swoim eseju "Amerykańskie stulecie" redaktor Time Henry Luce już w 1941 r. wezwał swoich rodaków do dążenia do światowego przywództwa: Teraz jest nasz czas, aby stać się ośrodkiem władzy, z którego ideały rozprzestrzeniają się na cały świat. Amerykanie, jak twierdził Luce, powinni byli porzucić marzenie o szczęściu w izolacji i "z całego serca przyjąć rolę najpotężniejszego i najważniejszego narodu na świecie". Wraz z ruchem "America First" Donalda Trumpa , którego niektóre idee przejmuje także obóz Demokratów, ambicje Amerykanów dotyczące zaangażowania w świecie zostały ograniczone. Kraj, który kiedyś był największą potęgą eksportową na świecie, stał się największym importerem i największym pożyczkobiorcą. Do tego doszły błędy w polityce zagranicznej, od wojny w Wietnamie po kampanię w Iraku. Zbliża się czas wstrząsów. Świat dryfuje i oddala się od USA, co widać na przykładzie poniżej opisanych krajów. Amerykański prezydent jest bardzo rozczarowany faktem, że Izraelczycy rozpoczęli ostatnio bombardowania na własny koszt. Liban został zaatakowany bez wcześniejszych konsultacji z Waszyngtonem, a przywódca Hezbollahu Nasrallah został zabity . Izraelskie ataki. Przywódcy Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny nie żyją. Podsumowanie nocy Binjamin Netanjahu nie chce pokoju, ale zemsty. Bliski Wschód płonie i nawet amerykańska gaśnica w postaci dyplomacji administracji prezydenta nie jest w stanie temu zaradzić. Indie. Lider państw niezaangażowanych Indie przetwarzają rosyjską ropę naftową, która stała się dostępna w wyniku zachodnich sankcji i kupują rosyjską broń na dużą skalę. Tak upada dominacja Zachodu. "Liga Autokratów" dąży do rewolucji. "Nie widzieliśmy czegoś takiego od upadku Związku Radzieckiego" Kraj ten chce być postrzegany jako lider państw niezaangażowanych, a nie jako wasal Zachodu. Dyplomatyczną mantrą Indii jest "strategiczna autonomia". Chiny. Od partnera do rywala Bliskość między Chinami a USA, która rozpoczęła się od podróży Nixona i Kissingera do Chin, ustąpiła miejsca wrogości. Chiny chcą prześcignąć Amerykę technologicznie. Ameryka chce oddzielić się od Chin gospodarczo (przynajmniej w jakimś stopniu). Trzy oznaki, że Chiny szykują się do wojny i "imperialnego przeciążenia Ameryki" [OPINIA] Chiny likwidują swoje rezerwy dolarowe, wychodząc z roli pożyczkodawcy Ameryki. USA karzą za sprzedaż wrażliwych technologii Pekinowi — takich jak chipy firmy Nvidia. Chiny zalewają Zachód tanimi samochodami. Wokół Tajwanu rozpoczął się wyścig zbrojeń, który w każdej chwili może przerodzić się w gorący konflikt. Turcja. Nowe otwarcie w stosunkach z Putinem Pomimo członkostwa w NATO, Turcja pod rządami prezydenta Erdogana coraz bardziej dystansuje się od USA. Napięcia powstały głównie z powodu zakupu rosyjskiego systemu obrony przeciwrakietowej S-400 i stanowiska w konflikcie syryjskim, zwłaszcza wobec kurdyjskich milicji, które są wspierane przez USA, podczas gdy Turcja postrzega je jako zagrożenie. Turcja wykorzystuje również zachodnie sankcje do kupowania tanich surowców od Putina. Arabia Saudyjska. Koniec wasalstwa Wasalska lojalność domu królewskiego Arabii Saudyjskiej ustąpiła miejsca wyrachowanemu dystansowi. Morderstwo dziennikarza Jamala Khashoggiego i odmowa Arabii Saudyjskiej spełnienia życzeń USA w zakresie produkcji ropy naftowej oznaczają przełom. Arabia Saudyjska nie zastosowała się do nacisków USA na wyższe kwoty produkcji w celu obniżenia ceny ropy (to właśnie ulega zmianie). Putin dostanie ostro po kieszeni. Arabia Saudyjska uderza w żyłę złota Kremla. "Ceny krytyczne dla budżetu Rosji" Zamiast tego kraj ten zwrócił się do Rosjan i Chińczyków, szczególnie w kontekście swojej polityki energetycznej. Europa. Suwerenność priorytetem Rozpoczął się europejski "zwrot", który ma położyć kres zależności Europy od USA — zarówno pod względem gospodarczym, jak i w ramach NATO. "Musimy być w stanie bronić się sami", powiedziała Ursula von der Leyen na początku roku. Przy 968 mld dol. (ok. 3 bln 703 mld zł po obecnym kursie walutowym), USA nadal odpowiadają za ok. 66 proc. całkowitych wydatków NATO na obronność. Podsumowując: amerykańska era dobiega końca bez rozpoczęcia nowej ery. Jest to trudny czas dla światowego porządku. Możemy mieć tylko nadzieję, że włoski filozof Antonio Gramsci się mylił, gdy stwierdził: Stary świat umiera, a nowy świat walczy o narodziny: teraz jest czas potworów.