Home/technology/Zabojcze malenstwo wielkosci termosu i kolos ktory doleci do Moskwy. Polska bron moze odmieniac losy bitew

technology

Zabojcze malenstwo wielkosci termosu i kolos ktory doleci do Moskwy. Polska bron moze odmieniac losy bitew

Tegoroczny Miedzynarodowy Salon Przemysu Obronnego w Kielcach pokaza ze armii przyszosci nie mozna juz sobie wyobrazic bez dronow a bezpilotowce sa coraz lepsze i coraz skuteczniejsze. Polskie firmy udowadniaja ze potrafia zaoferowac innowacyjne produkty a dzieki rekomendacji "sprawdzone w boju na wschodzie" staja sie swiatowymi liderami w tej branzy. Oto piec najciekawszych dronow pokazanych przez polskie firmy na MSPO 2024.

September 18, 2024 | technology

X-fronter jest niepozorny. Na podświetlonej witrynie stoiska WB Group na Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego w Kielcach wyglądał raczej jak element wyposażenia osobistego żołnierzy niż dron. Ważący około kilograma, w kształcie walca, z daleka przypomina nieduży termos. Żołnierz przenosi go w pokrowcu przypiętym do kamizelki. System jest bardzo prosty w użyciu – – To system modułowy. Większa, górna część to moduł główny. Do niego dokręcamy moduły zdaniowe – wyjaśnia Remigiusz Wilk, dyrektor ds. komunikacji w Grupie WB. Sam start drona jest bardzo prosty – wystarczy wyrzucić go w powietrze, żeby uruchomiły się cztery wirniki. Dron ma zasięg kilku kilometrów i może poruszać się na pułapie 300 m. To wystarczająco, żeby grupa żołnierzy mogła zorientować się w sytuacji w najbliższej okolicy. Takie "dodatkowe oko" znacząco wpływa na poprawę poziomu bezpieczeństwa żołnierzy. Dzięki możliwości użycia ładunku wybuchowego może być śmiertelnie niebezpieczny dla przeciwnika. Modułowośc X-frontera ma umożliwiać w przyszłości rozbudowę systemu o kolejne funkcje. W planach jest wprowadzenie głowic z termobarycznych i kumulacyjnych. Jednak to jeszcze nie koniec możliwości tego niewielkiego bezpilotowca. Jeden z nich wyposażony w kamerę prowadzi rozpoznanie, natomiast dwa pozostałe z ładunkami wybuchowymi zaatakują po namierzeniu celu. Sterowanie odbywa się z przypominającego tablet panelu, który żołnierz przypina do kamizelki. Warmate 50 – potężna amunicja krążąca Amunicja krążąca Warmate to jeden z flagowych produktów Grupy WB. Jest o niej głośno od momentu, kiedy ukraińskie siły zbrojne pokazały, jak skutecznie polska broń eliminuje rosyjski sprzęt. Na froncie używano między innymi Warmate 3.0. Teraz rodzina Warmate powiększyła się o kolejne modele, przy których "trójka" wydaje się niepozorną zabawką. Z oczywistych względów większość szczegółów technicznych objęta jest tajemnicą, wiadomo jednak, że Drony Warmate cechują się też wysoką odpornością na próby zakłócania ich działania. Warmate 50 to dron kamikadze o zasięgu nawet 1000 km. Przenosi potężną głowicę bojową ważącą 50 kg. Co to oznacza? Taki ładunek wybuchowy może służyć do niszczenia dużych obiektów, takich jak punkty dowodzenia czy składy logistyczne. A jego zasięg pozwala działań daleko na zapleczu przeciwnika. Na wyobraźnię działa szeroko nagłaśniany fakt, że To właśnie drony dalekiego zasięgu wykorzystywane są przez armię ukraińską do atakowania celów na terytorium Federacji Rosyjskiej: rafinerii, lotnisk czy infrastruktury krytycznej, co pokazuje, jak istotny element uzbrojenia stanowią. Warmate TL-R Podobnie jak Warmate 50 także Warmate TL-R po raz pierwszy można było zobaczyć na tegorocznych targach w Kielcach. To bezzałogowiec, który wystrzeliwany jest ze specjalnej wyrzutni, zwykle montowanej na pojeździe, chociaż można ją też przenosić ręcznie. Wyrzutnia jest wielorazowa, co oznacza, że po ukończeniu misji dron może zostać ponownie do niej włożony do kolejnego startu. Dzięki konstrukcji ze składanymi skrzydłami może też być transportowany w rurach wyrzutni. Warmate TL-R to dron o charakterze rozpoznawczym, nie przenosi ładunku wybuchowego. Jego rolą jest zdobywanie informacji. Choć wydaje się to mniej spektakularne niż działanie dronów bojowych, dobre rozpoznanie jest fundamentalne dla bezpieczeństwa żołnierzy i skuteczności ich działania na polu walki. Nowym bezzałogowcem już niedługo będą mogli posługiwać się polscy żołnierze. Dron kontra dron, czyli Assassin Assassin produkowany przez firmę AP Flyer to dron kamikadze o bardzo szczególnym zastosowaniu. Bezpilotowiec stworzony jest do tego, żeby toczyć w powietrzu walkę z dronami wysyłanymi przez przeciwnika. Atak odbywa się według dwóch scenariuszy – Assassin albo wybucha tuż przed wrogim obiektem, albo uderza w niego, działając jak powietrzny taran. Porusza się przy tym z prędkością do 200 km/h i ma zasięg do 8 km. W swoich misjach Assassin współpracuje z całym systemem zaprojektowanym przez AP Flyer. To dzięki radarom wrogie obiekty są wykrywane i identyfikowane. Następnie, jeśli nie uda ich się zneutralizować metodami "soft kill", polegającymi na zdalnym zakłóceniu ich pracy, do akcji wkracza właśnie bezpilotowiec, który śledzi namierzony cel. Assassin może działać w roju, likwidując w powietrzu kilka obiektów przeciwnika jednocześnie. Ogromnym atutem tego rozwiązania jest stosunkowo niski koszt likwidacji atakującego drona. Dron łapie w sieć Do zwalczania obcych bezpilotowców zaprojektowany jest też dron łowca Hawk produkowany przez firmę Hertz New Technologies. Wyposażony jest w dwie podwieszane w dolnej części siatki. Po namierzeniu wrogiego obiektu w powietrzu Jeśli przechwycona maszyna waży do 20 kg, jest ona transportowana w siatce w bezpieczne miejsce. W przypadku sprzętów o większej wadze, po skrępowaniu są one na specjalnym spadochronie opuszczane na ziemię. Hawk ma zasięg do 25 km i czas lotu wynoszący do 40 minut. Obecnie prezentowany model sterowany jest przez operatora, kolejna, zmodernizowana wersja, którą producent zapowiada już wkrótce, będzie pracowała autonomicznie i w oparciu o sygnały z radarów sama namierzy i unieszkodliwi cel. Dron przeznaczony jest przede wszystkim do ochrony infrastruktury krytycznej. .

SOURCE : businessinsider_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS