Home/technology/Nie lataj dronem przy terenach powodzi. "Na wniosek suzb"

technology

Nie lataj dronem przy terenach powodzi. "Na wniosek suzb"

Polska Agencja Zeglugi Powietrznej ograniczya mozliwosc prywatnego latania dronami na terenach powodzi na poudniu Polski. Ma to zapewnic bezpieczenstwo przy akcjach ratunkowych.

September 16, 2024 | technology

Spis treści: Strefa R przy terenach powodzi. Co to oznacza? W związku z sytuacją na południu PANSA wprowadziła na wniosek służb ratowniczych w kilku miejscach strefy R, - czytamy w komunikacie Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej (PAŻP) na platformie X. Oznacza to, że w strefach R wprowadzonych w związku z trudną sytuacją powodziową na południu kraju . Prywatne loty odbywają się jedynie na podstawie indywidualnych zgód, wydanych przez podmiot odpowiedzialny za stworzenie takiej strefy. Za latanie dronem w strefach zakazanych bez zgody grożą mandaty. Ich wysokość zależy od szczegółów sytuacji i może osiągać nawet 10 tysięcy złotych. Przed lotem, chcąc sprawdzić obszary objęte restrykcjami, warto odwiedzić oficjalne mapy jak PansaUTM, czy aplikację mobilną DroneTower. - . Priorytet ma ratownictwo. Dalej w takich rejonach latać mogą statki powietrzne służb jak policji czy straży pożarnej - mówi GeekWeekowi Marcin Hadaj, pełnomocnik prezesa Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej ds. komunikacji. Gdzie są ograniczenia latania dronem w związku z powodzią? - PAŻP na wniosek służb prowadzących działania ratownicze na południu Polski czasowo . Dalsze decyzje będą podejmowane na wniosek służb w zależności od rozwoju sytuacji - podaje Marcin Hadaj. Konkretne miejsca ograniczeń mogą naturalnie podlegać ciągłej zmianie, ze względu na rozwojowy charakter sytuacji w rejonach dotkniętych powodzią Dlaczego ograniczono loty dronów na terenach powodzi? Podstawowym powodem wprowadzonych ograniczeń jest uniknięcie możliwych incydentów, a co za tym idzie, możliwych katastrof. Zwiększają ryzyko możliwego zderzenia ze śmigłowcami służb ratunkowych, wojska czy policji, które aktywnie biorą udział w walce z wielką powodzią. . - Wprowadzenie takich ograniczeń ma umożliwić optymalne działanie służbom w trudnej sytuacji na południu Polski. Aby przestrzeń powietrzna była zapewniona tylko dla nich w określonych godzinach, dniach i miejscach. . Ma jednak też usprawnić pracę służb, aby nie musiały czekać na start czy lądowanie - tłumaczy Marcin Hadaj. Ograniczenia lotu dronów a własny rekonesans W internecie pojawiły się komentarze, że . Rozpowszechniane w internecie zdjęcia terenów zalanych zrobione z prywatnych dronów mogą być źródłem wiedzy o bliskim zagrożeniu. Niemniej PAŻP wskazuje, że na ten moment najważniejszym priorytetem powinno być zabezpieczenie działań służb, które same prowadzą rekonesans dla mieszkańców i przede wszystkim pomagają w walce z wielką wodą. Podstawowo chcąc zdobywać informacje nt. powodzi powinniśmy więc śledzić oficjalne profile służb jak wojska, służb ratowniczych, straży pożarnej czy policji oraz komunikaty miejscowych władz czy . - Rozumiemy, że np. przelot własnym dronem może poszerzyć wiedzę o sytuacji w regionach zagrożenia. Jeżeli pojawiają się głosy o ograniczeniu własnego rozpoznania to przepraszamy. . Aby nie dochodziło do kolizji czy odwlekania akcji ratowniczej, co myślę, powinno być zrozumiałe dla wszystkich - podsumowuje Marcin Hadaj z PAŻP. Jakie śmigłowce biorą udział w walce z powodzią? Na terenach zagrożonych zalaniem te maszyny to podstawowe narzędzie działania, pozwalające na ewakuację czy dostarczenie pomocy. Bez nich nie dałoby się uratować wielu ludzi. . Śmigłowce są zbierane z tak naprawdę wszystkich możliwych jednostek. W niedzielę do walki z żywiołem dołączyły m.in. śmigłowce straży granicznej. Pomagają nam też śmigłowce Mi-171ŠM sił specjalnych Republiki Czeskiej, która zaoferowała pomoc polskiemu rządowi.

SOURCE : interiatech

LATEST INSIGHTS