Home/sports/Zyciowy sukces Polaka w WRC

sports

Zyciowy sukces Polaka w WRC

Mikoaj Marczyk zaja trzecie miejsce w klasie WRC2 Challenger w Rajdzie Europy Centralnej. To zyciowy sukces dwukrotnego mistrza Polski. W klasyfikacji ogolnej rajdu wygra Ott Tanak ktory skorzysta na pechu Sebastiena Ogiera.

October 20, 2024 | sports

Mikołaj Marczyk zajął trzecie miejsce w klasie WRC2 Challenger w Rajdzie Europy Centralnej. To życiowy sukces dwukrotnego mistrza Polski. W klasyfikacji ogólnej rajdu wygrał Ott Tanak, który skorzystał na pechu Sebastiena Ogiera. W tym artykule dowiesz się o: Sebastien Ogier przewodził stawce Rajdu Europy Centralnej przez większość odcinków specjalnych i wydawało się, że w niedzielę doświadczony Francuz dopisze do swojego CV kolejny triumf w WRC . Stało się jednak inaczej, a wszystko za sprawą poważnego błędu kierowcy Toyoty na drugim podejściu do odcinka Am Hochwald. - To pierwszy zakręt przed drzewami. Inni kierowcy mocno ścinali trasę w tym miejscu, aż w końcu pojawiło się tam sporo błota. Nie byłem w stanie skręcić, dopadła mnie podsterowność i uderzyłem bokiem auta w drzewo. Jestem zły na siebie i jest mi przykro z powodu zespołu - relacjonował swoją przygodę Ogier. Po tej przygodzie Ott Tanak miał prostą drogę do zwycięstwa w Rajdzie Europy Centralnej. Ostatecznie kierowca Hyundaia finiszował 7,0 s przed kolejnym w stawce Elfynem Evansem . Podium zamknął Thierry Neuville . Belg w ten sposób zrobił kolejny krok w kierunku tytułu mistrzowskiego. ZOBACZ WIDEO: Rajdówka warta ponad milion złotych. Skąd ta cena? W klasie WRC2 Challenger polscy kibice żyli walką Mikołaja Marczyka z Kajetanem Kajetanowiczem . Ostatecznie lepszy był pierwszy z nich. Łodzianin zajął trzecie miejsce w swojej kategorii, co jest dla niego ogromnym sukcesem biorąc pod uwagę niewielką liczbę startów w WRC. Z kolei Kajetanowicz zajął czwarte miejsce w WRC2 Challenger. Przed kierowcą Orlen Rally Team jeszcze jeden start w tym sezonie - Rajd Japonii. - To był świetny rajd dla nas, bardzo udany, bo zdobyliśmy dużo doświadczenia z różnymi ustawieniami. Jechałem po raz pierwszy na tych amortyzatorach, sporo wypracowałem. Najważniejsze jest dla mnie to, że odzyskałem feeling po 11 miesiącach przerwy w ściganiu się na asfalcie. To było bardzo ważne, zwłaszcza przy takiej konkurencji - powiedział Kajetanowicz. - Piątek nie był najlepszy, ale później już wsiedliśmy do pociągu. W niedzielę podjąłem złą decyzję z oponami. Nie wiem, dlaczego jestem cały czas taki uparty, doradzano mi dobrze, a wybrałem źle. To kierowca podejmuje ostateczną decyzję, czasami złą. Jak się to mówi - dobrych decyzji się nie pamięta. Najważniejsze, że jesteśmy gotowi, by walczyć w Japonii - dodał aktualny mistrz świata WRC2 Challenger. "Kajto" na mecie pogratulował też rodakom dobrego wyniku. Zwrócił uwagę nie tylko na świetną postawę Mikołaja Marczyka, ale też 18-letniego Huberta Laskowskiego . Młody Polak zajął czwarte miejsce w klasie WRC3. - Gratulacje dla Mikołaja i Szymona - pojechali świetny rajd i dobry sezon. Mam nadzieję, że Hubert też przejedzie ten ostatni odcinek i to też będzie dla niego i Michała dobry rajd, bo do tej pory jest. Gratulacje dla wszystkich naszych rywali. Wierzę, że ten sezon zakończymy tak, jak planujemy, czyli na podium w WRC2 Challenger, bo taki jest nasz plan - podsumował Kajetanowicz.

SOURCE : sportowefakty
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS