Blogs
Home/sports/Zota polska jesien. Ekstraklasowicze zrobili furore

sports

Zota polska jesien. Ekstraklasowicze zrobili furore

Kiedy reprezentacja Polski jeszcze speniaa oczekiwania kibicow kluby zawodziy na caej linii ale teraz role sie odwrociy. Okazao sie bowiem ze Liga Konferencji w nowej formule to rozgrywki wrecz skrojone pod ekstraklasowe druzyny.

December 29, 2024 | sports

Kiedy reprezentacja Polski jeszcze spełniała oczekiwania kibiców, kluby zawodziły na całej linii, ale teraz role się odwróciły. Okazało się bowiem, że Liga Konferencji w nowej formule to rozgrywki wręcz skrojone pod ekstraklasowe drużyny. W tym artykule dowiesz się o: Jak co roku cztery polskie drużyny walczyły latem w eliminacjach. Wisła Kraków , która była sensacyjnym triumfatorem Pucharu Polski, początkowo próbowała dostać się do fazy głównej Ligi Europy. "Biała Gwiazda" bez trudu poradziła sobie z kosowskim KF Llapi, lecz potem została zdemolowana przez Rapid Wiedeń. Wisła "spadła" do Lidze Konferencji , gdzie w pierwszym meczu przegrała 1:3 ze Spartakiem Trnava, żeby w rewanżu odnieść zwycięstwo 4:1. W fazie play-off przedstawiciel Betclic I ligi został rozbity przez Cercle Brugge 1:6 i mało zabrakło do powtórki z rozrywki. Krakowianie zakończyli swój udział w rozgrywkach zwycięstwem 4:1 nad Belgami. Aktualnie Śląsk Wrocław jest zamieszany w walkę o utrzymanie w PKO Ekstraklasie , chociaż nie można zapominać, że to aktualny wicemistrz Polski. Zanim zespół wylądował na dnie ligowej tabeli, również próbował swoich sił w eliminacjach europejskich pucharów. Śląsk w dwumeczu z Ryga FC miał spore problemy i potrafił wygrać łącznie 3:2. Po pierwszym starciu ze szwajcarskim FC Sankt Gallen wydawało się, że ekipa Jacka Magiery nie ma żadnych szans na awans. Tymczasem wrocławianie, podobnie jak Wisła, byli o włos od sprawienia niespodzianki. Niestety, wynik 3:2 w rewanżu nie wystarczył do awansu. ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kuriozalna sytuacja w szkockiej League Two Legia zachwyciła Przez eliminacje Ligi Konferencji niczym burza przeszła Legia Warszawa . Podopieczni Goncalo Feio po drodze do fazy ligowej w pokonanym polu pozostawili Caernarforn (Walia), Broendby (Dania) oraz Dritę (Kosowo). Po wywalczeniu upragnionego awansu, "Wojskowi" stanęli przed szalenie trudnym wyzwaniem. Legia była skazywana na pożarcie w starciu z Realem Betis przy Łazienkowskiej i wygrała 1:0 z hiszpańską drużyną. Stołeczni kibice na długo zapamiętają trafienie autorstwa Steve'a Kapuadiego. W kolejnych tygodniach Legia kontynuowała swoją imponującą passę, wygrywając 3:0 z FK TSC Backa Topola, 4:0 z Dinamem Mińsk czy 3:0 z Omonią Nikozja. Ekipa z Łazienkowskiej była jedną z ostatnich drużyn, która nie straciła bramki w fazie ligowej rozgrywek UEFA. Dopiero 12 grudnia warszawianie złapali zadyszkę. Legia poniosła dość zaskakującą porażkę 1:2 przed własną publicznością z FC Lugano. Okazało się, że to nie był tylko mały wypadek przy pracy. Pomimo porażki 1:3 w ostatniej serii gier na terenie Djurgardens IF, sympatycy Legii mogli odetchnąć z ulgą. Drużyna prowadzona przez Feio uplasowała się na siódmym miejscu w tabeli, gwarantującym awans do fazy pucharowej. Jagiellonia nadal w grze Marzenia mistrzów Polski o Lidze Mistrzów szybko legły w gruzach. Jagiellonia Białystok na inaugurację zmagań eliminacyjnych rozmontowała zespół FK Poniewież, a następnie została wyrzucona za burtę przez FK Bodo/Glimt. Jeszcze krócej trwała przygoda "Dumy Podlasia" w eliminacjach Ligi Europy. Zawodnicy Adriana Siemieńca zostali odprawieni z kwitkiem przez graczy Ajaksu Amsterdam i na pocieszenie zostały im rozgrywki "trzeciej kategorii". Białostockim kibicom dużo emocji przysporzyło spotkanie z FC Kopenhagą, gdy Darko Churlinov w ostatniej akcji zapewnił Jagiellonii wygraną 2:1. Tym golem nowy skrzydłowy zaskarbił sobie sympatię lokalnych fanów. Jagiellonia, podobnie jak Legia, poszła za ciosem. Najlepsza drużyna poprzedniego sezonu PKO Ekstraklasy ma na rozkładzie takich rywali jak Petrocub (2:0) czy Molde (3:0). Białostoczanie nie wytrzymali tempa do końca rundy. Sytuację skomplikowały remisy z Celje (3:3) i Olimpiją Lublana (0:0), a także porażka 0:1 z Mladą Boleslav. To mała łyżka dziegciu w tej beczce miodu. Jagiellonia zajęła dziewiąte miejsce i w lutym o awans do 1/8 finału zagra z FK TSC Backa Topola. Dodatkowym smaczkiem jest fakt, że Legia i Jagiellonia mogą spotkać się w 1/8 finału Ligi Konferencji. Byłaby to pierwsza potyczka polskich zespołów w historii europejskich pucharów. Ostatnie potknięcia nie mogą zaciemnić udanych występów polskich klubów w Europie. Legia i Jagiellonia zdobywają cenne punkty w rankingu krajowym UEFA, które mogą zaprocentować w przyszłości. Obecnie Polska zajmuje 16. pozycję i jeśli wskoczy do czołowej "15", dwie ekstraklasowe drużyny będą grały w eliminacjach Ligi Mistrzów.

SOURCE : sportowefakty
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS