Blogs
Home/sports/Zmiana zasad i radykalny krok. Dopaca 13 miliona zotych decyzja juz zapada

sports

Bayersystem GKM Grudziadz decyduje o hucznym zakupie - Jakub Miskowiak zamiast Kacpra Pludry

Bayersystem GKM Grudziadz osiagn historyczny sukces awansujc do play-off teraz klub marzy o jeszcze wicej. Po dugich targach klub zdecydowa si na kosztown wymian Kacpra Pludry na Jakuba Miskowiaka co moe kosztowa ich trzykrotnie wicej. Miskowiak wychodzi na drosz opcj ale klub jest pewny e si opaci.

January 08, 2025 | sports

Bayersystem GKM Grudziądz osiągnął historyczny sukces, awansując do play-off rok temu. Teraz klub chce czegoś więcej, stąd zamiana Kacpra Pludry na Jakuba Miśkowiaka. Po cichu GKM marzy o medalu, dlatego zdecydował się na zakup, który będzie ich słono kosztował. Utrzymanie Miśkowiaka może się okazać trzykrotnie droższe niż Pludry. W Grudziądzu nie będą jednak płakać, jeśli 1,3 miliona złotych zrobi różnicę. Targi o Jakuba Miśkowiaka trwały kilka miesięcy. Zadłużona po uszy ebut.pl Stal Gorzów początkowo chciała zatrzymać zawodnika, który w 2024 skasował 1,6 miliona złotych, ale gdy wyszło, że klub ma 13 milionów długu, temat upadł. Milioner igra z losem. Wynajął prawnika, nie odpowiada na pytania Miśkowiak, mimo mocno przeciętnego sezonu, spadł jednak na cztery łapy. Bayersystem GKM Grudziądz utrzymywał kontakt z zawodnikiem nawet wtedy, gdy wydawało się, że już nic nie jest w stanie go nakłonić do zmiany klubu. Gdy Stal się pogubiła GKM już czekał z otwartymi ramionami na 23-latka. GKM na kontrakt Miśkowiaka wyłoży blisko 2 miliony złotych. Zawodnik dostał 900 tysięcy złotych za podpis i 9 tysięcy za punkt. Jeśli powtórzy sezon 2024 i zdobędzie 103 punkty i 18 bonusów, to poza kwotą kontraktową skasuje jeszcze 1,089 miliona złotych. W Grudziądzu tłumaczą, że zdecydowali się zaoferować żużlowcowi tak duże pieniądze, bo jego umowa ma strategiczne znaczenie. Miśkowiak przyszedł w miejsce Kacpra Pludry, który w 2024 robił średnio 1,4 punktu na mecz. Miśkowiak, choć był przez wielu krytykowany, miał średnią 5,4 punktu na spotkanie. Te 4 punkty więcej u jednego zawodnika mają się przełożyć na więcej punktów drużyny. Wiele było takich spotkań, gdzie GKM-owi brakowało niewiele, by zgarnąć wygraną. Teraz w klubie mówią, że nawet jeśli Miśkowiak utrzyma poziom z 2024, to awans do play-off jest możliwy. I właśnie dlatego, zdaniem grudziądzkich działaczy, wyłożenie wielkiej kasy miało sens. Pludra rok temu miał dostać pół miliona za podpis. Jego stawka za punkt wynosiła 6 tysięcy. Zdobył 28 punktów z bonusami, więc zarobił 174 tysiące. Łącznie skasował 674 tysiące. Miśkowiak dostanie trzy razy więcej. Różnica w wypłacie wyniesie 1,3 miliona złotych. Ktoś zapyta, a po co to wszystko, skoro GKM już rok temu osiągnął play-off i to z Pludrą w składzie. Różnica jest jednak taka, że w 2024 do play-off awansowało sześć drużyn. W tym roku pojedą tylko cztery, bo cztery pozostałe będą się bić o utrzymanie. Nawet jeśli Miśkowiak nie da play-off, czy medalu, to powinien zapewnić spokój na finiszu rozgrywek.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS