Home/sports/Zdumiewajace sowa aktora ktory wcieli sie w Jerzego Kuleja. "Byem przekonany ze jestem gupi"

sports

Zdumiewajace sowa aktora ktory wcieli sie w Jerzego Kuleja. "Byem przekonany ze jestem gupi"

Kilka dni temu do kin wszed film o ktorego realizacje walczy Waldemar Kulej syn legendy polskiego boksu Jerzego Kuleja. Fragment zyciorysu niezyjacego od 2012 roku dwukrotnego mistrza olimpijskiego zosta sfabularyzowany pod tytuem "Kulej. Dwie strony medalu" a w role gownego bohatera wcieli sie Tomasz Wosok. 34-letni warszawianin zasiad na "Kanapie Knapa" przez ponad godzine rozprawiajac z prowadzacym na wiele tematow. I przyzna sie do ogromnego kompleksu a swoim wyznaniem chciaby osmielic innych bo "byc moze ktos ma podobnie".

October 16, 2024 | sports

Kilka dni temu do kin wszedł film, o którego realizację walczył Waldemar Kulej, syn legendy polskiego boksu, Jerzego Kuleja. Fragment życiorysu nieżyjącego od 2012 roku dwukrotnego mistrza olimpijskiego został sfabularyzowany pod tytułem "Kulej. Dwie strony medalu", a w rolę głównego bohatera wcielił się Tomasz Włosok. 34-letni warszawianin zasiadł na "Kanapie Knapa", przez ponad godzinę rozprawiając z prowadzącym na wiele tematów. I przyznał się do ogromnego kompleksu, a swoim wyznaniem chciałby ośmielić innych, bo "być może ktoś ma podobnie". Od zawsze mówiło się, że życiorys Jerzego Kuleja to gotowy scenariusz na wielki film , który w warunkach amerykańskiego kina mógłby być dużą, kasową produkcją. Oto z jednej strony gigant nad gigantami w sporcie, dwukrotny mistrz olimpijski , który w boksie zapewnił sobie ikoniczne miejsce, a z drugiej strony człowiek notorycznie pakujący się w tarapaty, bawidamek i hulaka, nie stroniący od alkoholu. Wygrał walkę z samym sobą i nie odebrał sobie życia , ale swojego syna wpuścił w dorosłe życie z deficytami emocjonalnymi, wynikającymi z braku szczerego kontaktu i partnerstwa. Jerzy Kulej. Dwie strony medalu. Pasuje jak ulał . - Jeszcze za życia ojciec planował film . Zaczynał od Stanów Zjednoczonych, gdzie wtedy mieszkał autor książki. Piotr Szarama skontaktował go wówczas z pewnym człowiekiem, który był producentem filmowym. Ojciec sprzedał mu licencję na zrobienie o nim filmu za jednego dolara . Mam kopię tej umowy, w której figuruje ta symboliczna kwota. Nawet jeden w tej chwili z dość znanych aktorów amerykańskich miał odgrywać rolę Władka Komara - mówił mi pan Waldemar Kulej w rozmowie, która ukazała się na stronie Interii . Wyprzedzając fakty, może kiedyś powstanie sequel , wszak warto przypomnieć wszystkim niezorientowanym, że literacka twórczość rozpoczęła się od książki o jakże bliźniaczym tytule do tego filmowego, czyli biografii "Dwie strony medalu" z 1996 roku . Dwie dekady później, w 2016 roku, piórem tego samego autora Piotra Szaramy powstała książka " W cieniu podium ", rozbudowana i poszerzona o gruntowny opis ostatniego okresu życia mistrza pięści, zwieńczona specjalnym rozdziałem syna o ojcu , czyli reminiscencji Waldemara Kuleja , będącego spiritus movens filmowego przedsięwzięcia. Taki ciąg zdarzeń wydaje się być prawdopodobny tym bardziej, że w dziele reżysera Xawerego Żuławskiego zekranizowane zostały tylko cztery lata, od igrzysk olimpijskich w 1964 roku w Tokio do kolejnych w 1968 roku w Meksyku . Póki co już mamy do czynienia ze spełnieniem marzeń. I nie tylko syna, którego rozpiera duma, ale także aktora Tomasza Włosoka , wcielającego się w rolę pięściarza, który wyruszył w burzliwą, życiową podróż z biednej dzielnicy Ostatni Grosz w Częstochowie . - Nie miałem takiej emocji, że to jest moje i kropka, teraz będę po trupach dążył do celu, do tej roli. Natomiast miałem takie marzenie, zawsze miałem . Raz, żeby sporty walki i boks wykorzystać w pracy, którą wykonuję. Nadto zdaję sobie sprawę, że warunki fizyczne mam zbliżone do Jerzego i czułem ten atut . To jest spełnienie marzenia - przyznał 34-latek na kanale "Kanapa Knapa", słusznie skomplementowany przez prowadzącego, że tą rolą - pozostając w nomenklaturze bokserskiej - wszedł do "wagi ciężkiej". Rozmowa z Włosokiem jest wielowątkowa, naturalnie wiele opowieści i refleksji dotyczy filmu , który wszedł do kin i każdy widz może wyrobić sobie o nim zdanie. Ciekawie natomiast zrobiło się, gdy prowadzący niejako dotarł do wnętrza artysty, powodując że ten postanowił zwierzyć się kompleksu, który chronicznie go prześladował . - Bardzo długo byłem przekonany, że jestem głupi. Że po prostu jestem głupi, kropka. I nie mam kompletnie nic do powiedzenia. To mi się troszeczkę zmieniło, ale to jest terapia i wszystko. Teraz do powiedzenia mam, ale dalej uważam, że chciałbym wiedzieć więcej i trochę ukrywam się za tą pracą, którą wykonuję. Takie sytuacje, jak ta teraz, w których konfrontuję siebie, własną wrażliwość, własną inteligencję i wiedzę, są dla mnie stresujące. Bardzo stresujące ~ bez ogródek wyznał absolwent szkoły teatralnej w Krakowie. Prowadzący dociekał, czy było jedno, sprawcze wydarzenie w życiu aktora, które tak bardzo wywołało zachwianie poczucia wartości . Odpowiedź Włosoka świadczyła o tym, że jak w przypadku wielu innych kompleksów, sytuacja po prostu się rozwijała. - Takie rzeczy się zdarzają, są ludzie na twojej drodze, którzy powodują, że coś takiego w tobie kiełkuje. To trochę sprowadza się do pozycji ofiary, więc odszedłbym od tego . Takie miałem myślenie, ono we mnie rozkiełkowało, ewoluowało i spowodowało, że z takim lękiem musiałem i muszę się mierzyć - wyznał, jasno dając do zrozumienia, że to ciągle w nim drzemie. - Mówię o tym teraz dlatego, że to po prostu przerabiam. O kompleksie łatwo się mówi, kiedy się go przepracowuje, a gorzej gdy jest twoim permanentnym lękiem . Z racji, że to przerabiam, to o tym mówię, bo być może ktoś ma podobnie . I jak sobie tego posłucha, to nie będzie wstydził się o tym powiedzieć, bo nie ma nic cudowniejszego niż rozgrzebanie swoich lęków. To daje ukojenie i jest workiem treningowym, na którym możesz się wyżyć , kiedy zaczynasz mówić o tym, co tak naprawdę cię gniecie. A dochodzi mądrość, dzięki której przestajesz myśleć, że to jest czyjaś wina, tylko mierzysz się z zagadnieniem i z lękiem, a nie tym, jak ktoś cię czymś krzywdził - podkreślił Tomasz Włosok . Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS