sports
Zarzucili Piesiewiczowi kamstwo. Jest odpowiedz PKOl
Przeglad Sportowy Onet informowa ze PKOl podczas IO w Paryzu za darmo zezwoli Polsatowi na zaozenia studia w Domu Polskim oczekujac za to samo opaty od TVP. Organizacja kierowana przez Radosawa Piesiewicza przeczy takiej wersji zdarzen.
Przegląd Sportowy Onet informował, że PKOl podczas IO w Paryżu za darmo zezwolił Polsatowi na założenia studia w Domu Polskim, oczekując za to samo opłaty od TVP. Organizacja kierowana przez Radosława Piesiewicza przeczy takiej wersji zdarzeń. W tym artykule dowiesz się o: Dom Polski był jedną z flagowych inicjatyw PKOl w czasie igrzysk olimpijskich w Paryżu. Pałacyk mieszczący się w Lasku Bulońskim stał się miejscem spotkań sportowców, działaczy, dziennikarzy i kibiców z naszego kraju. Jak donosi Przegląd Sportowy Onet, organizacja tego miejsca kosztowała 12,87 mln euro, a komercyjne dochody z tytułu jego działania wynosiły 4,75 mln złotych. W trakcie zmagań w Paryżu Radosław Piesiewicz zezwolił na to, by w Domu Polskim powstało studio telewizji Polsat. Prezes PKOl w rozmowie z serwisem sport.pl podkreślał, że kierowana przez niego organizacja nie uzyskała z tego tytułu żadnych korzyści finansowych. Przypomnijmy, że w naszym kraju prawa do pokazywania zmagań miały TVP i Eurosport. Wydawałoby się więc, że to jedna z tych stacji powinna otrzymać możliwość zainstalowaniu studia w Domu Polskim. Piesiewicz w rozmowie ze sport.pl zaznaczył, że obie telewizje otrzymały taką propozycję na tych samych warunkach jak te, które przysługiwały Polsatowi. ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie "Trening mięśni brzucha... i twarzy". Dziennikarka Polsatu znów pokazała moc - Eurosport dostał taką samą ofertę i TVP dostała taką samą ofertę. Polsat skorzystał, inni nie. (...) Powtarzam: Eurosportowi i TVP też proponowaliśmy utworzenie studiów w Domu Polskim. Eurosport nie chciał, bo miał swoje studio w innym miejscu w Paryżu, choć też często bywali w Domu Polskim i realizowali swoje materiały, a TVP też nie skorzystała - mówił Piesiewicz. Przegląd Sportowy Onet postanowił zweryfikować te informacje i skontaktował się z przedstawicielami TVP. Odpowiedź przysłana przez nadawcę publicznego przeczy temu, co deklarował Piesiewicz. - Telewizja Polska nie skorzystała z oferty PKOl na urządzenie studia olimpijskiego w Domu Polskim podczas IO w Paryżu ponieważ – wbrew sugestiom prezesa PKOl Radosława Piesiewicza wypowiadanym w mediach – nie była to propozycja bezpłatna. Swoje świadczenia PKOl wycenił na kilka milionów złotych, co znacznie przekraczało możliwości finansowe Telewizji Polskiej - przekazał Tomasza Wiaderek, kierownika działu Komunikacji Korporacyjnej TVP. W artykule Przeglądu Sportowego podkreślono też, że szefem sportu w Polsacie jest Marian Kmita. Pełni on jednocześnie role wiceprezesa PKOl i członka prezydium tej organizacji. PKOl odniósł się do artykułu Przeglądu Sportowego Onet w oświadczeniu opublikowanym na swojej stronie internetowej. W jego treści podkreślono, że komitet nie oczekiwał od żadnej z redakcji opłat finansowych za zorganizowanie studia w Domu Polskim, a umowa opierała się na barterowej wymianie świadczeń. W oświadczeniu czytamy także, że wycena przedstawiona władzom Telewizji Polskiej, której szczegóły udostępnił Przegląd Sportowy Onet, "czyniona jest zawsze, by móc oszacować wzajemne zobowiązania obu podmiotów". Poniżej zamieszczamy najważniejsze fragmenty dokumentu. "Autor sugeruje, że Polsat miał preferencyjne warunki obecności w Domu Polskim, bo nie musiał za tę obecność zapłacić gotówki. Jest to manipulacja, która wprowadza odbiorcę w błąd. Potwierdzamy, że żadne z mediów nie płaciło za obecność w Domu Polskim, a świadczenia od początku miały mieć charakter barterowy" - czytamy. "Świadczenia medialne dla PKOl przyczyniły się realizacji celów promocyjnych zarówno Domu Polskiego, jak i PKOl oraz jego partnerów, o których od początku PKOl informował podczas negocjacji. Te cele, zwłaszcza w kontekście wypracowanych ekwiwalentów medialnych dla sponsorów PKOl, dzięki obecności studia Polsat zostały zrealizowane" - napisano. W oświadczeniu podkreślono także, że PKOl ma obecnie podpisaną umowę z różnymi partnerami medialnymi, w tym z TVP. Opiera się ona na realizacji świadczeń barterowych.
PREV NEWSMedia Brighton juz zdecydowao. Wiadomo co z przyszoscia Modera
NEXT NEWSMecz z Bayernem juz w srode a tu takie wiesci na temat Lewandowskiego. Docenili Polaka
Zuzel. Unia Leszno reaguje na problemy Stali Gorzow. "Czujemy sie oszukani"
Fogo Unia Leszno dosc niespodziewanie ma obecnie wielkie szanse by juz za kilka tygodni wrocic do grona druzyn ekstraligowych. Klub mogby zastapic w elicie Stal Gorzow ktora ma gigantyczne problemy finansowe
Legia osabiona przed meczem LKE. Pomocnik kontuzjowany
Bez Maxiego Oyedele bedzie musiaa radzic sobie Legia Warszawa w nadchodzacym meczu Ligi Konferencji Europy z TSC Backa Topola. Pomocnik "Wojskowych" narzeka na uraz stawu skokowego.
Swiatek znow to zrobi Dla Sabalenki byby to koszmar
Tenisowy tour powoli dobiega konca a jego oficjalnym zwienczeniem beda zmagania WTA Finals w ktorym nie zabraknie Igi Swiatek oraz Aryny Sabalenki. To Biaorusinka przystapi do niego jako liderka swiatowego rankingu ale moze stracic te pozycje jezeli zmagania wygra Polka. Byaby to powtorka scenariusza z poprzedniego roku.
Nowy rozdzia w karierze Julii Szeremety oficjalnie otwarty. "Gruntowna zmiana"
- Uwazam ze na pewno wiekszosc zawodniczek teraz bedzie miaa wieksze obawy zwiazane z tym ze moze stac sie cos powazniejszego. Typu rozciecia lub moga mocniej poczuc cios. Za tym na pewno pojdzie delikatna zmiana w boksie kobiet w tym sensie ze niektore dziewczyny duzej juz nie beda mogy sobie pozwolic na ciage napieranie - mowi w rozmowie z Interia Julia Szeremeta wicemistrzyni olimpijska z Paryza komentujac nowe otwarcie w boksie olimpijskim kobiet ktorego sama juz zasmakowaa - walki bez kaskow.
Nikt nie chcia suchac Swiatek. Teraz zawodniczki padaja jak muchy. To juz plaga
Kibice tenisa na caym swiecie moga byc w ostatnich miesiacach mocno rozczarowani. Coraz wiecej zawodniczek wycofuje sie z imprez na ostatnia chwile a meczow konczy sie takze kreczami. Tak tez byo w turnieju w Tokio w arcyciekawym meczu z udziaem byej mistrzyni US Open - Bianci Andreescu.
By Paweł MatysZnow goraco w Niemczech. "Lewy" juz mowi o transferze. As Bayernu zabra gos
Srodowy hit w Lidze Mistrzow jakim jest starcie FC Barcelona z Bayernem Monachium wzbudza ogromne emocje. Atmosfere podgrzao jeszcze dodatkowo pytanie jakie otrzyma podczas konferencji prasowej Joshua Kimmich zagadniety o transfer do "Dumy Katalonii". Niemiecki pomocnik niczego nie wykluczy a przeciez o jego mozliwej przeprowadzce do Hiszpanii wypowiada sie juz niegdys nawet Robert Lewandowski.