Blogs
Home/sports/Zamieszanie przed meczami reprezentacji Polski. Czoowy napastnik sie nie stawi

sports

Zamieszanie przed meczami reprezentacji Polski. Czoowy napastnik sie nie stawi

Kamil Waega najpierw nie przyjecha na zgrupowanie reprezentacji Polski a potem przesta odbierac telefony o czym informuje hokej.net. Dopiero klub zawodnika wyjasni o co chodzi.

November 07, 2024 | sports

Kamil Wałęga najpierw nie przyjechał na zgrupowanie reprezentacji Polski, a potem przestał odbierać telefony, o czym informuje hokej.net. Dopiero klub zawodnika wyjaśnił, o co chodzi. W tym artykule dowiesz się o: Wielu sportowców marzy o tym, aby wystąpić w reprezentacji swojego kraju i są w stanie wiele zrobić, by dostąpić tego zaszczytu. Zdarzają się jednak wyjątki. Tym razem głośno jest o aferze, która wybuchła w polskim hokeju. Na listopadowe zgrupowanie powołanie otrzymał Kamil Wałęga . To czołowy napastnik naszej hokejowej kadry i wszyscy na niego liczyli w kontekście Memoriału Tamasa Sarkozy'ego, który odbędzie się w Budapeszcie. Zawodnik jednak nie przyjechał do Jastrzębia-Zdroju, gdzie spotkała się cała kadra. 24-latek wcześniej dostał zgodę, aby dołączyć do zgrupowania najpóźniej ze wszystkich graczy. W poniedziałek wieczorem nie dotarł na miejsce, przestał odbierać telefony, a jego zachowanie oburzyło selekcjonera Roberta Kalabera . ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Sabalenka wyprzedziła Świątek. Otrzymała po tym prezent - W ostatnich dniach umawialiśmy się z Kamilem, że przyjedzie w poniedziałek wieczorem, gdyż w weekend grał trzy mecze. Nie pojawił się w Jastrzębiu-Zdroju w ustalonym terminie. Nie dał sam żadnego sygnału, nie odbierał telefonu. Jest to dziwne zachowanie, jestem tym załamany - mówi szkoleniowiec w portalu hokej.net. W drużynie narodowej zrobiło się bardzo nerwowo. Do Polskiego Związku Hokeja na Lodzie dotarło jednak pismo, ale nie od zawodnika, a z klubu, w którym występuje. MSHK Żylina poinformował, że nieobecność Wałęgi jest spowodowana przemęczeniem i zbyt dużym ryzykiem kontuzji. Polski napastnik w miniony weekend rozegrał trzy mecze. To jednak go nie zwalniało z przyjazdu na zgrupowanie, które odbywa się w oficjalnym terminie IIFH. Teraz musi liczyć się z konsekwencjami. - Z powodu tak nagłej sytuacji z Kamilem, nie możemy już dowołać kolejnego zawodnika, W lidze jest przerwa, a zawodnicy otrzymali wolne. Po powrocie z turnieju sztab szkoleniowy spotka się z władzami związku i będziemy decydować o konsekwencjach tego zachowania wobec Wałęgi i klubu z Żyliny - przyznał Kalaber. Polska rozpocznie turniej w Budapeszcie 7 listopada od starcia z Węgrami. Potem naszymi rywalami będą Słowenia (8.11) oraz Włochy (9.11).

SOURCE : sportowefakty
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS