sports
Zagra po raz pierwszy od 531 dni w jedenastce zosta bohaterem Rakowa
Az 531 dni czeka Hiszpan Ivi Lopez aby po problemach z kontuzjami ponownie wystapic w pierwszym skadzie Rakowa Czestochowa w PKO Ekstraklasie. Ale ten powrot do jedenastki 30-latek uczci w fenomenalny sposob Najpierw zaliczy asyste przy golu Jeana Carlosa Silvy a nastepnie pieknym strzaem z rzutu wolnego sam wpisa sie na liste strzelcow a Rakow ogra u siebie Puszcze Niepoomice 20.
16 kwietnia 2023 roku - to właśnie wtedy Hiszpan Ivi Lopez zagrał po raz ostatni w wyjściowej jedenastce Rakowa Częstochowa w Ekstraklasie. Były gracz Levante przeciwko Widzewowi Łódź strzelił gola z rzutu karnego, ale już po 20. minutach zszedł z boiska z kontuzją, która wyeliminowała go praktycznie do końca rozgrywek. Praktycznie, bo kilka tygodni później Lopez zagrał jeszcze w przegranym po rzutach karnych finale Pucharu Polski z Legią Warszawa (0:0, k. 5:6) na Stadionie Narodowym w Warszawie. I choć Lopez w kolejnych dniach mógł świętować mistrzostwo Polski z Rakowem, to z pewnością nie spodziewał się, jak trudny czeka go okres. W letnim okresie przygotowawczym przed sezonem 2023/24 Hiszpan doznał zerwania więzadła krzyżowego w kolanie i stracił niemalże całe rozgrywki, bo wiosną tylko cztery razy wchodził na boisko z ławki rezerwowych. Po tym okazało się, że dalej w operowanym kolanie odczuwa ból, przez co został wyłączony z gry do nowego sezonu. Zagrał po raz pierwszy od 1,5 roku w jedenastce, został bohaterem Rakowa Częstochowa. Asysta i piękny gol Iviego Lopeza 531 dni, 76 tygodni, praktycznie półtora roku - tyle właśnie musiał czekać Ivi Lopez, żeby ponownie zagrać w podstawowym składzie Rakowa w Ekstraklasie. Być może byłoby inaczej, gdyby w środę zespół Marka Papszuna nie został wyeliminowany z Pucharu Polski, przegrywając po rzutach karnych z pierwszoligową Miedzią Legnica. Niemniej jednak, 30-latek uczcił swój powrót do jedenastki w znakomity sposób, wydatnie przyczyniając się do trzeciego zwycięstwa ligowego Rakowa z rzędu. Jego drużyna jednak rozkręcała się powoli, bo to Puszcza była jako pierwsza bliska otwarcia wyniku meczu, gdy w 9. minucie Lee Jin-Hyun obił z rzutu wolnego poprzeczkę bramki Kacpra Trelowskiego. 12 minut później Raków odpowiedział strzałem w słupek Jeana Carlosa Silvy, a na gole trzeba było poczekać ponad pół godziny. W 32. minucie z dystansu kąśliwy strzał z dystansu oddał Adriano Amorim, a debiutujący w bramce Puszczy w Ekstraklasie 17-letni Michał Perchel odbił skutecznie piłkę w bok. Tyle że tam znalazł się Ivi Lopez, który dograł piłkę przed bramkę, gdzie akcję z bliskiej odległości sfinalizował Jean Carlos Silva. Sześć minut później było już 2:0 dla gospodarzy za sprawą samego Iviego Lopeza. Hiszpan popisał się pięknym uderzeniem z rzutu wolnego i wykorzystał kiepskie ustawienie Michała Perchela. Perchel wskoczył do jedenastki Puszczy Niepołomice już w meczu Pucharu Polski z Górnikiem Łęczna, w którym było 1:1, a w karnych Puszcza okazała się lepsza 10:9. Dodajmy, że nieprawdziwa okazała się sama wersja Komara, który opowiadał również w mediach, że to on został pobity (dodatkowo przez kiboli Wisły Kraków) - Prokuratura Rejonowa w Bochni umorzyła tę część sprawy z powodu braku znamion czynu zabronionego. Do przerwy w Częstochowie było 2:0, a tuż po zmianie stron po dobrze rozegranym rzucie wolnym piłkę do bramki Rakowa skierował Piotr Mroziński. Szybko okazało się jednak, że był na minimalnym spalonym. Od tego momentu gospodarze zdołali "wygasić" mecz, w którym działo się już do samego końca bardzo niewiele. Puszcza była bezradna, nie była w stanie nawet zbliżyć się do odrobienia przynajmniej części strat. W 60. minucie swój występ zakończył Ivi Lopez, który został zmieniony przez Jesusa Diaza, ale to właśnie Hiszpan został bezwzględnie bohaterem tego meczu. Raków Częstochowa pokonał Puszczę Niepołomice 3:0, odniósł trzecie zwycięstwo z rzędu i z 20 punktami przynajmniej do niedzieli awansował na drugie miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy. Puszcza pozostaje z jednym zwycięstwem i ośmioma punktami, przez co plasuje się tuż nad strefą spadkową.
PREV NEWSCafe Futbol - 29.09. Transmisja TV i stream online
NEXT NEWSWielki talent zmieni reprezentacje. "Bezsensownie zamykamy drzwi modym graczom"
Trener Sabalenki nie ma watpliwosci. Co za sowa. Pado jedno nazwisko
Anton Dubrow - trener Aryny Sabalenki - rozpywa sie nad jedna z rywalek swojej podopiecznej. A jest nia rosyjska tenisistka Mirra Andriejwa. Szkoleniowiec drugiej rakiety swiata jest pod wrazeniem tego co potrafi wyczyniac na korcie 17-latka. Porowna ja nawet do jednej z wielkich legend tenisa.
Kilov "hod po trnju" "kisa" golova Ajntraht silovit na severu Nemacke
Pred Kilom je jako teska sezona.
By Mladen HeletaBetclic 1 Liga Stal Stalowa Wola - Ruch Chorzow. Relacja live i wynik na zywo
Stal Stalowa Wola podejmie Ruch Chorzow w wieczornym meczu Betclic 1 Ligi. Kto okaze sie lepszy Relacja live i wynik na zywo spotkania Stal Stalowa Wola - Ruch Chorzow na Polsatsport.pl. Poczatek o godzinie 1930.
Na taka wiadomosc czeka Szczesny. Media La Liga zdecydowaa pad oficjalny komunikat
Po dosc brutalnej porazce 24 z Osasuna kibice Barcelony z jeszcze wieksza niecierpliwoscia wyczekuja oficjalnego komunikatu o podpisaniu kontraktu z Wojciechem Szczesnym. Polak wkrotce powinien zostac zaprezentowany jako nowy zawodnik "Dumy Katalonii" a eksperci nie maja watpliwosci ze to on bedzie numerem jeden pod nieobecnosc Ter Stegena. W sobote zielone swiato na rejestracje 34-latka w druzynie daa wreszcie La Liga.
Podolski wywoa burze po meczu Legii Ekspert zabra gos
Choc sobotni mecz Legii Warszawa z Gornikiem Zabrze nie mia szczegolnie kontrowersyjnego przebiegu to juz po spotkaniu wybucha dosc spora awantura. Wszystko przez wpis Lukasa Podolskiego ktory zasugerowa ze pikarze Legii oszukali przepisy gry przy rzucie roznym po ktorym na 11 wyrowna Radovan Pankov. Niemiec zosta szybko skontrowany w sieci a gos zabra ekspert i byy sedzia miedzynarodowy Rafa Rostkowski.
By Bartosz KrólikowskiNiespodzianka juz na poczatku sezonu Przegryway 02 i wtedy sie zaczeo...
Lotto Chemik Police wroci z dalekiej podrozy Podopieczne Dawida Michora przegryway na wyjezdzie z Energa MKS Kalisz 02 ale zdoay wygrac po tie-breaku.