Wyszo na jaw co teraz robi Iga Swiatek. Przypadkowe nagranie

Już tylko niecały tydzień dzieli nas od rozpoczęcia ostatniego turnieju tenisowego kobiet w tym roku. 2 listopada w stolicy Arabii Saudyjskiej - Rijadzie rozpocznie się turniej WTA Finals z udziałem ośmiu najlepszych zawodniczek świata. W imprezie zagrają Białorusinka (1. WTA), Iga Świątek (2. WTA), Amerykanki Coco Gauff (3. WTA), Jessica Pegula (4. WTA), Kazaszka (5. WTA), Włoszka Jasmine Paolini (6. WTA), Chinka Qinwen Zheng (7. WTA) i Czeszka Barbora Krejcikova (13. WTA). Iga Świątek jest już w Rijadzie Iga Świątek w Rijadzie zadebiutuje z nowym trenerem. W połowie października został nim Belg Wim Fissette, który zastąpił Tomasza Wiktorowskiego. - Iga jest wzorem dla wielu zawodniczek dzięki stałej intensywności, z jaką czy skoncentrowaniu na swojej pracy. Tym bardziej bardzo się cieszę na tę współpracę, licząc na to, że oboje będziemy się doskonalić i dążyć do spełniania sportowych marzeń. Jazda, Iga! - pisał wtedy nowy trener Świątek. Iga Świątek przygotowuje się do WTA Finals już od kilkudziesięciu dni. Mimo że turniej ten rozpocznie się w sobotę, 2 listopada, to wiadomo już, że pięciokrotna triumfatorka turniejów wielkoszlemowych (cztery razy Roland Garros i raz US Open) wraz ze swoim sztabem szkoleniowym są na miejscu - w Rijadzie. Można o tym przeczytać na portalu X na Tenis Na Okrągło - news. Nagranie z Rijadu, na którym widać Igę Świątek, jej psycholog Darię Abramowicz i trenera Fissette wrzuciła bowiem australijska tenisistka Ellen Perez, która będzie rywalizować w deblu w parze z Amerykanką Nicole Melichar-Martinez. - Na Instagramie Ellen Perez można podglądnąć, że Iga Świątek ze swoim Teamem już są w Rijadzie i przygotowuje się na ostatni w tym sezonie występ - pisze Tenis Na Okrągło - tennis news. Pojawiają się wątpliwości ws. nowego trenera Świątek. Uderzające podobieństwo - Przeczytałem w jednym z artykułów opinię, że Wim Fissette bardzo różni się od Tomasza Wiktorowskiego. Otóż uważam odwrotnie - że to bardzo podobny trener. Wydaje mi się, że przydałby się Idze nieco inny profil trenera - mówi Sport.pl dziennikarz Krzysztof Rawa, który od lat zajmuje się -