Home/sports/Wystarczyy cztery sowa. Jasny komunikat Szczesnego do Polakow

sports

Wystarczyy cztery sowa. Jasny komunikat Szczesnego do Polakow

Kibice w naszym kraju czekaja na debiut Szczesnego w barwach Barcelony. Sam 34-latek z duzym spokojem podchodzi do swojej sytuacji w klubie. Krotko zakomunikowa to polskim dziennikarzom obecnym na meczu z Bayernem o czym informuje serwis meczyki.pl

October 24, 2024 | sports

Kibice w naszym kraju czekają na debiut Szczęsnego w barwach Barcelony. Sam 34-latek z dużym spokojem podchodzi do swojej sytuacji w klubie. Krótko zakomunikował to polskim dziennikarzom obecnym na meczu z Bayernem, o czym informuje serwis meczyki.pl W tym artykule dowiesz się o: W środę (23.10) Barcelona rozbiła przed własnymi trybunami 4:1 Bayern Monachium w hicie 3. kolejki Ligi Mistrzów. Zgodnie z przewidywaniami, w wyjściowym składzie na to spotkanie znalazł się Robert Lewandowski , natomiast Wojciech Szczęsny zasiadł na ławce rezerwowych. Polski bramkarz po dołączeniu do "Dumy Katalonii" póki co musi godzić się z rolą rezerwowego. Miejsca między słupkami zachowuje bowiem Inaki Pena , nominalny zmiennik kontuzjowanego Marca-Andre ter Stegena . Wielu kibiców i ekspertów z naszego kraju z niecierpliwością oczekuje pierwszego występu Szczęsnego dla Barcelony. Sam golkiper studzi jednak nastroje. Jak przekazuje serwis meczyki.pl, 34-latek zwrócił się z krótkim komunikatem do polskich dziennikarzy, którzy przyjechali na Stadion Olimpijski. - Nie napinajcie się tak - mówił z dystansem. Jak widać, ze spokojem przyjmuje swoją pozycję w klubie. ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Co za rzut! Ukryty talent młodej gwiazdy FC Barcelony Przypomnijmy, że Szczęsny oficjalnie został piłkarzem Barcelony 2 października. Podpisał z klubem obowiązujący do końca sezonu kontrakt. Władze "Dumy Katalonii" ściągnęły go z piłkarskiej emerytury, którą ogłosił pod koniec sierpnia. Wielu kibiców liczyło na to, że Szczęsny szybko nadrobi zaległości treningowe i po przerwie reprezentacyjnej wskoczy do składu Barcelony. On sam deklaruje, że jest już gotowy do gry. Póki co numerem jeden w bramce tego zespołu nadal jest jednak Inaki Pena. Trzeba przyznać, że 25-letni Hiszpan jak dotąd nie zawodzi. Również w meczu z Bayernem zagrał solidne zawody i otrzymał niezłe noty od mediów z Półwyspu Iberyjskiego. Jego dobra forma komplikuje sytuację związaną z debiutem Szczęsnego. Real Madryt vs. FC Barcelona. Przygotuj się na emocjonujący weekend! Oglądaj na żywo w Eleven Sports 1 o 20:55 w Pilocie WP (link sponsorowany)

SOURCE : sportowefakty
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS